Hosta (funkia) - kwiaty - dyskusje, prezentacja kwitnień
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2898
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Hosta (funkia) - kwiaty - dyskusje, prezentacja kwitnień
O, już kwiaty? Muszę się jutro swojej przyjrzeć.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hosta (funkia) - kwiaty - dyskusje, prezentacja kwitnień
U mnie też jest już pąk ale u młodziutkiej Summer Serenade
Re: Hosta (funkia) - kwiaty - dyskusje, prezentacja kwitnień
Jako funkiowy "newbie" jestem zaskoczona kształtem pąka Summer Serenadę Te kilka odmian, które znam, mają kwiaty wzdloz długich łodyg, a nie taką gwiazdę. Mam nadzieję, że zamieścisz pełne kwitnienie za jakiś czas
U mnie za kwitnienie zabiera się hosta, której nazwy szukam od ponad miesiąca i które to szukanie źle działa na moje biedne, skołatane nerwy Moja historia google jest pełna słów-kluczy "zielona/jednobarwna", "podlozne liście", falowane/falbanki na brzegach liści" (w kilku językach!), a rezultaty które google mi wypluwa ani trochę nie przypominają mojej funkii Widziałam już 1000 odmian i wychodzi na to, że moja odmiana nie istnieje :P W końcu nazwę ją sama, najpewniej "Auchan" od miejsca pochodzenia i tyle. Dzisiaj poszłam ją oglądać nad ranem i albo mam omamy, albo jej się brzeg zaczyna zmieniać - pojawia się taki półmilimetrowy margines na samym kancie falbanki. Czy hosty mogą zmieniać kolor w sezonie? To mój pierwszy rok, ta była kupiona w lipcu/sierpniu w zeszłym roku i wtedy była jednolicie ciemnozielona od stania w środku sklepu- W tym roku ma dużo jaśniejszy zielony kolor, stoi pół dnia w słońcu, co nie jest bez znaczenia.
Kwitła będzie też hosta kupiona w sklepie ogrodniczym pod nazwą Halcyon. Chciałam odmianę niebieskolistna i średniego wzrostu, bo na dużą nie mam miejsca, a Halcyon spełnia oba warunki. Niestety, dopiero w domu się dopatrzyłam, że akurat na moim egzemplarzu się pomylili i w doniczce z oznaczeniem Halcyon są "Mysie uszka". Też niebieskawa, ale mniejsza niż to miałam w planach... Do sklepu mam daleko i pod górkę, nie pójdę wymieniać, najwyżej kiedyś kupię sobie prawdziwą H.
U mnie za kwitnienie zabiera się hosta, której nazwy szukam od ponad miesiąca i które to szukanie źle działa na moje biedne, skołatane nerwy Moja historia google jest pełna słów-kluczy "zielona/jednobarwna", "podlozne liście", falowane/falbanki na brzegach liści" (w kilku językach!), a rezultaty które google mi wypluwa ani trochę nie przypominają mojej funkii Widziałam już 1000 odmian i wychodzi na to, że moja odmiana nie istnieje :P W końcu nazwę ją sama, najpewniej "Auchan" od miejsca pochodzenia i tyle. Dzisiaj poszłam ją oglądać nad ranem i albo mam omamy, albo jej się brzeg zaczyna zmieniać - pojawia się taki półmilimetrowy margines na samym kancie falbanki. Czy hosty mogą zmieniać kolor w sezonie? To mój pierwszy rok, ta była kupiona w lipcu/sierpniu w zeszłym roku i wtedy była jednolicie ciemnozielona od stania w środku sklepu- W tym roku ma dużo jaśniejszy zielony kolor, stoi pół dnia w słońcu, co nie jest bez znaczenia.
Kwitła będzie też hosta kupiona w sklepie ogrodniczym pod nazwą Halcyon. Chciałam odmianę niebieskolistna i średniego wzrostu, bo na dużą nie mam miejsca, a Halcyon spełnia oba warunki. Niestety, dopiero w domu się dopatrzyłam, że akurat na moim egzemplarzu się pomylili i w doniczce z oznaczeniem Halcyon są "Mysie uszka". Też niebieskawa, ale mniejsza niż to miałam w planach... Do sklepu mam daleko i pod górkę, nie pójdę wymieniać, najwyżej kiedyś kupię sobie prawdziwą H.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt: