Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie
- olamore
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 7 sie 2013, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słoneczna Italia :)
Re: hibiskus umiera?
Czyli mnie pani w kwiaciarni wpuściła w maliny! Biedak może faktycznie potrzebował wody, a ja myśląc, że za dużo lałam, jeszcze go przesuszyłam No nic, przynajmniej na zaś go odgrzybiłam Dobrze, że upały zelżały trochę i roślinka wraca do formy
-- 20 sie 2013, o 14:26 --
Co do większej doniczki, bo też tak sobie na początku pomyślałam, mogę go teraz przesadzić? Czy poczekac aż się trochę podkuruje? Ktoś mi powiedział, że latem się nie przesadza, więc odpuściłam. A ten drenaż to z czego się robi?
-- 20 sie 2013, o 14:26 --
Co do większej doniczki, bo też tak sobie na początku pomyślałam, mogę go teraz przesadzić? Czy poczekac aż się trochę podkuruje? Ktoś mi powiedział, że latem się nie przesadza, więc odpuściłam. A ten drenaż to z czego się robi?
- Paulinaaa
- 1000p
- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: hibiskus umiera?
I wszystko się zgadza
Oczywiście, że możesz go przesadzić, drenaż robi się np. z keramzytu - wsypujesz go tyle żeby zakryć spód doniczki. Do hibiskusów używam ziemi uniwersalnej wymieszanej z perlitem (perlitu wsypuję na oko, im więcej go wsypiesz tym szybciej ziemia będzie przesychała i częściej będzie trzeba go podlewać). Doniczka nie powinna być większa niż o 2 rozmiary od obecnej - powodzenia.
Oczywiście, że możesz go przesadzić, drenaż robi się np. z keramzytu - wsypujesz go tyle żeby zakryć spód doniczki. Do hibiskusów używam ziemi uniwersalnej wymieszanej z perlitem (perlitu wsypuję na oko, im więcej go wsypiesz tym szybciej ziemia będzie przesychała i częściej będzie trzeba go podlewać). Doniczka nie powinna być większa niż o 2 rozmiary od obecnej - powodzenia.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Co jest moim hibiskusom?
Moje dwa Hibiskusy ładnie kwitną ale ciągle "łysieją". Wypuszczają też nowe liście, ale nie na długo - niebawiem na liściach pojawia sie coś takiego
cały liść wkrótce żółkninie i opada.
Co to jest? - Za mokro? Za sucho? Za gorąco? Choroba grzybowa?
Wszystkie te opcje starałam się sprawdzić i nic
Z trzecim hibkiem też mam problem - ten wprawdzie liscie ma ładne za to notorycznie zrzuca pąki - dlaczego?
cały liść wkrótce żółkninie i opada.
Co to jest? - Za mokro? Za sucho? Za gorąco? Choroba grzybowa?
Wszystkie te opcje starałam się sprawdzić i nic
Z trzecim hibkiem też mam problem - ten wprawdzie liscie ma ładne za to notorycznie zrzuca pąki - dlaczego?
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co jest moim hibiskusom?
a przypadkiem nie zmieniałaś mu stanowiska?
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Co jest moim hibiskusom?
Nie, nawet staram się go nie obracać
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co jest moim hibiskusom?
Zrzucanie pąków - niedożywiony.
Trzeba wziać pod uwagę, że te rośliny w hodowlach są trzymane w bardzo ubogim podłożu na bazie włókna kokosowego i karmione odżywkami, hormonami i preparatami powodujacymi skarlenie, tak aby miały bardziej zwarty pokrój i dużo kwiatów.
Teraz masz go domu i nie dajesz całej tej chemii, a gleba nadal uboga.
Wystarczy przesadzić do trochę większej doniczki z normalnym podłożem i powinno pomóc. Ewentulanie odczekać parę tygodni i zacząć normalne nawozenie, co dwa - trzy tygodnie.
Trzeba wziać pod uwagę, że te rośliny w hodowlach są trzymane w bardzo ubogim podłożu na bazie włókna kokosowego i karmione odżywkami, hormonami i preparatami powodujacymi skarlenie, tak aby miały bardziej zwarty pokrój i dużo kwiatów.
Teraz masz go domu i nie dajesz całej tej chemii, a gleba nadal uboga.
Wystarczy przesadzić do trochę większej doniczki z normalnym podłożem i powinno pomóc. Ewentulanie odczekać parę tygodni i zacząć normalne nawozenie, co dwa - trzy tygodnie.
Zielonym do góry!!!
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Co jest moim hibiskusom?
On jest u mnie od roku i był już przesadzany .
Może nawożenie pomoże
Może nawożenie pomoże
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co jest moim hibiskusom?
Na zdjęciu nie widzę dobrze doniczki, ale ten kawałek ktory widać pozwala sądzić, ze niejest duża. Ziemia kupowana w marketach też nie jest niestety za dobra, nawozenie mogłoby tu pomóc, ale też bez przesady - zgodnie z opisem na opakowaniu! Zwiększanie dawek nie pomaga, a może poważnie zaszkodzić.
Zielonym do góry!!!
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Co jest moim hibiskusom?
Doniczka ma 16cm średnicy, a roślina 30cm wysokości, więc chyba nie jest źle. Spróbuję z nawożeniem.
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- olamore
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 7 sie 2013, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słoneczna Italia :)
Re: hibiskus umiera?
Witam ponownie! Śpieszę donieść, że hibiskus ma się dużo lepiej! Od niedawna znowu kwitnie i gałążki już nie są takie "gołe"! Zanim będzie taki ładny jak na początku, jeszcze trochę czasu pewnie musi upłynąć, ale chyba mogę już oficjalnie stwierdzić, że roślinka odratowana! Dziękuję za pomoc, Paulina, dzięki wielkie za zainteresowanie i wiadomość ,na którą niestety nie mogę (albo nie umiem) odpowiedzieć! Pozdrawiam!
Hibiskus - błagam o pomoc bo chyba umiera!!!
Witam.
Wiem, że popełniłam błąd. Latem ubiegłego roku kupiłam hibiskusa. Gdy przyszła jesień to go podcięłam, a właściwie obcięłam bo nie przeczytałam nigdzie jak to robić żeby było dobrze. Stał w kotłowni i zrobiło się z nim coś dziwnego. Prawie cały wysechł. Pozostało tylko z trzy cm nad ziemią żywej zielonej łodyżki. Dlatego też proszę o pomoc w tym, co powinnam zrobić by go "zreanimować" bo jak zakwitnie to jest przecudowny i bardzo szkoda mi go wyrzucać? Czy jest szansa, że na nowo wypuści jakieś badylki czy już mogę go spisać na straty? A oto zdjęcia tego, co zostało:
Wiem, że popełniłam błąd. Latem ubiegłego roku kupiłam hibiskusa. Gdy przyszła jesień to go podcięłam, a właściwie obcięłam bo nie przeczytałam nigdzie jak to robić żeby było dobrze. Stał w kotłowni i zrobiło się z nim coś dziwnego. Prawie cały wysechł. Pozostało tylko z trzy cm nad ziemią żywej zielonej łodyżki. Dlatego też proszę o pomoc w tym, co powinnam zrobić by go "zreanimować" bo jak zakwitnie to jest przecudowny i bardzo szkoda mi go wyrzucać? Czy jest szansa, że na nowo wypuści jakieś badylki czy już mogę go spisać na straty? A oto zdjęcia tego, co zostało:
Pozdrawiam serdecznie.
Iza
Iza
- Miroslawa
- 200p
- Posty: 326
- Od: 8 sie 2007, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Hibiskus - błagam o pomoc bo chyba umiera!!!
Możesz go spryskiwać wodą i czekać
Pozdrawiam, Mirka
Re: Hibiskus - błagam o pomoc bo chyba umiera!!!
Skoro jest trochę żywej tkanki jest i nadzieja ,że odbije. Musisz teraz bardzo uważać z podlewaniem, ma mieć wilgotno ale nie mokro, bo inaczej zgniją korzenie. No i oczywiście nie w kotłowni, ale postaw na parapecie w mieszkaniu. Teraz tylko dużo cierpliwości, pozytywnego myślenia i powodzenia. Wiosna wkrótce, powinno się udać.
Pozdrawiam. Ania.