Eukaliptus guni i inne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 1 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Dziś wysiałam swoje nasionka eukaliptusa gunni. Było ich dosłownie kilka w opakowaniu-mam nadzieję, że wzejdą Nie moczyłam ich wcześniej i nie trzymałam w lodówce - wilgotne podłoże po prostu przykryłam folią.
- seatcordobawrc
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam. Właśnie rozpoczynam swoją przygodę z Eukaliptusem Gunni. Podobnie jak większość, po otrzymaniu nasion byłem pewien, że nic z tego nie będzie Nasiona po moczeniu trzymałem 2 tygodnie w chłodnym pomieszczeniu (nie 5, ale około 10 stopni). Z 10 nasion wykiełkowały 4. Każde z nich póki co tylko po dwóch listkach, ale już widać, że rozwijają się kolejne. Jak troszkę urosną, to ich wyciągnę na zewnątrz. I tutaj nasuwa się pytanie, w jakim miejscu je położyć ? Na ostrym słońcu ziemia wyschnie raz dwa, a ponoć Eukaliptus potrzebuje dużo słońca.
Piotrek
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam Stalewiak ,jak tam po zimie twój Eukaliptus?
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam, kupilam gunni na all ze 2 miesiace temu, duzy okaz, około 150 cm. Zastanawiam się jak go przycinac zeby się ładnie rozkrzewił.
Macie doswiadczenie w tym zakresie?
Pozdrawiam.
Macie doswiadczenie w tym zakresie?
Pozdrawiam.
- seatcordobawrc
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Także mam czerwone. Moje mają już około 10cm. Rosną powoli, ale już się wykształcają ;-)
Piotrek
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
co do mojego eukaliptusa to mam wątpliwości że to gunni choć nasiona kupione jako gunni
ma 215 cm ma drugi rok i przypuszczam że to eukaliptus globulus
ale cieszę się i z niego
Pozdrawiam Janusz
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Piekna sztuka ,a jak z zimowaniem?
-
- 100p
- Posty: 149
- Od: 10 maja 2010, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie Zawiercie
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
zimę 2011 zmieścił się jeszcze na parapecie później poszedł do
dużej donicy i tak sobie w niej rośnie na dworku,o zimie 2012
strach pomyśleć gdzie go wstawić, może to być dla niego koniec
choć patrząc na dół drugiego zdjęcia widać na nim Eukaliptusa cytrynowego
który przetrwał u mnie zimę ale po niej rośnie już kiepsko nie tak jak w pierwszym roku
uprawy jutro wstawię fotkę
dużej donicy i tak sobie w niej rośnie na dworku,o zimie 2012
strach pomyśleć gdzie go wstawić, może to być dla niego koniec
choć patrząc na dół drugiego zdjęcia widać na nim Eukaliptusa cytrynowego
który przetrwał u mnie zimę ale po niej rośnie już kiepsko nie tak jak w pierwszym roku
uprawy jutro wstawię fotkę
Pozdrawiam Janusz
-
- 200p
- Posty: 217
- Od: 14 kwie 2012, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Eukaliptus guni - jak z tym jest?
Witam,
kupiłam wczoraj na all nasionka eukaliptusa. Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpana - czytam sobie o nim jak najwięcej informacji i jedna rzecz mnie tu zastanawia - wszyscy piszecie, że się niedługo nie zmieści w waszych domach. Moje pytanie - a nie można go przycinać? np podobnie jak na bonsai?
czy to jest problem? (nie ma tu sarkazmu, pytam bo może o czymś nie wiem, co sprawia, że wy macie takie obawy?)
kupiłam wczoraj na all nasionka eukaliptusa. Ponieważ jestem w gorącej wodzie kąpana - czytam sobie o nim jak najwięcej informacji i jedna rzecz mnie tu zastanawia - wszyscy piszecie, że się niedługo nie zmieści w waszych domach. Moje pytanie - a nie można go przycinać? np podobnie jak na bonsai?
czy to jest problem? (nie ma tu sarkazmu, pytam bo może o czymś nie wiem, co sprawia, że wy macie takie obawy?)
Pozdrawiam Karolina
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58932" onclick="window.open(this.href);return false;