Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat z nasion
Najpierw próbuję kupić gdzieś gotowy krzewik. Na kwiaty tych z nasionek trzeba długo czekać. Ale dzięki za info . Nasionka sobie kupię. Nie przeszkadza wysiać, a sadzonki szukać dalej.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Granat z nasion
Mój granat z nasion, o ile dobrze pamietam, kwitł już w drugim roku uprawy, więc wcale nie tak późno. Ale twój wybór, powodzenia w poszukiwaniach
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Granat z nasion
Granat raczej należy traktować jako roślinę ozdobną.
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat z nasion
Piękny ten Twój granat.
Ja wiem, że zbioru owoców z takiego krzewu nie będzie, ale miło zerwać raz na jakiś czas choćby jeden.
Podobnie jak z cytrusami. Raz na rok z mojej cytryny zrywam jeden, dwa owoce. Radość pomimo, że w sklepie mogę taki "zbiór" kupić w każdej chwili za grosze. Nikt chyba z nas nie hoduje takich roślin dla owoców, ale by cieszyć oczy, gdy zaowocują.
Ja wiem, że zbioru owoców z takiego krzewu nie będzie, ale miło zerwać raz na jakiś czas choćby jeden.
Podobnie jak z cytrusami. Raz na rok z mojej cytryny zrywam jeden, dwa owoce. Radość pomimo, że w sklepie mogę taki "zbiór" kupić w każdej chwili za grosze. Nikt chyba z nas nie hoduje takich roślin dla owoców, ale by cieszyć oczy, gdy zaowocują.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat z nasion
Ja kiedyś miałem granata z pestki z owocu. Miał rok i zapomniałem zostawiłem go na zimę na dworze.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Granat z nasion
Mój granat z innymi roślinami zimuje w ciemnej piwnicy
A jak tam u was z zimowaniem ?
A jak tam u was z zimowaniem ?
Maniak roślin egzotycznych
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Granat z nasion
A ja kupiłem sobie nasionka granatu
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat z nasion
A czy ktoś z Was miał owoce granata karłowego - odmiana nana? Zjadliwe?
A co tam.
Wczoraj kupiłem granata, a dziś wysiałem sobie nasionka
A co tam.
Wczoraj kupiłem granata, a dziś wysiałem sobie nasionka
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Granat z nasion
Ja też zjadłam owoc i wysiałam nasiona.Po 5 tygodniach zaczynają wschodzić.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 880
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Granat z nasion
Dopiero po 5 tygodniach?
Wydaje mi się, że strasznie długo. U mnie chyba zaczyna wychodzić pierwszy kiełek... po niespełna 2 tygodniach
Wydaje mi się, że strasznie długo. U mnie chyba zaczyna wychodzić pierwszy kiełek... po niespełna 2 tygodniach
Pozdrawiam
Tomek
Tomek