Tamaryszek (Tamarix)- pielęgnacja, cięcie,ukorzenianie pędów

[selli7]

Jak duży przesadzałeś, starsze tamaryszki tego nie lubią.

[luckass]

Dwuletni, może z metr wysokości.

[dziad_Jag]

Już byście chcieli liście? Przecież tamaryszek to roślina ciepłego klimatu; rośnie wokół Morza Śródziemnego. A wiosna w tym roku nietypowo lodowata ale na szczęście także mokra. Mój tamaryszek ma mikroskopijne pączki. Może po ogrodnikach ruszy.

[Bufo-bufo]

U moich młodziaków pączki już nabrzmiewają

[1Kasia1]

Czy ktoś mógłby wkleić zdjęcie swojego tamaryszka? Może coś napisać o jego pielęgnacji, jak szybko rośnie, itd.
Właśnie czekam na sadzonkę tamaryszka pięciopręcikowego. I jestem bardzo ciekawa

[MENA515]

Tym razem ja odświeżam temat.
Kupiłam sobie Tamaryszek. Na opakowaniu napisane są jego wymogi i że rośnie do 2m w górę. Niestety nie ma pełnej nazwy odmiany. Po czym to poznać? Wiem że różnią się sposobem czy raczej terminem cięcia w zależności od odmiany.

[anubis]

To pewnie czteropręcikowy.
Ja bym chciał drzewko o jednym pniu i koronie z gałązek, takie jakie spotyka się nad morzem śródziemnym, przypominało by mi te miejsca, ciekawe które odmiany pozwalają tak się kształtować.

[Mkrmmm]

Witajcie, najczesciej czytam o Tamaryszku jako zywoplocie nieformowanym. A ja chcialabym miec formowany..
Taki:
https://images.app.goo.gl/4CiNQSxNcaaEfvUz7

Czy to ma szanse sie udac w naszym klimacie?
Jak gesto bym musiala sadzic, zeby byl wystarczajaco gesty?

M

[anubis]

Super sprawa z tym żywopłotem, jeśli ktoś odpowie na to pytanie kolegi to jeszcze proszę o doradzenie w sprawie odmiany na malutką działkę, chcę kupić odmianę którą da się kształktować na drzewko z małą koroną takie jakie można oglądać w miastach Europy Połódniowej, wiem że 4 pręcikowy rośnie do 2 metrów ale jego kwiaty nie są aż tak wyksponowane jak pozostałych odmian, nie sądziłem że ta roślina jest u nas tak wręcz pospolita ( pełno tego !) , ja ją muszę mieć ! gałązka z Chorwacji coś nie chce puszczać korzeni.

[Mazowszanka09]

Mam na działce rekreacyjnej 2 tamaryszki różnych gatunków posadzone w roku 2000 i 2001. Obydwa nie tylko dobrze znoszą przycinanie, a wręcz tego wymagają, ponieważ kilkunastoletnim egzemplarzom zasychają niektóre gałęzie. Obydwa rosną naturalnie krzewiasto i znacznie powyżej 2 m. Nie wiem dokładnie jakie to gatunki, przypuszczam, że jeden to pięciopręcikowy, a drugi - czteropręcikowy. Niższy kwitnie jeden raz w maju przed rozwojem liści, przypomina wtedy różową chmurę. Drugi, o wysokości około 5 m, zielenieje w maju, a kwitnie potem pierwszy raz w czerwcu na ubiegłorocznych pędach, a następnie sukcesywnie latem na tegorocznych przyrostach, nawet jeszcze we wrześniu i na początku października -zależnie od pogody. Obydwa rosną w przepuszczalnej glebie gliniasto-piaszczystej 2 klasy bonitacyjnej, dobrze znoszą nasz klimat, także suszę, kwitną co roku bez żadnego nawożenia i podlewania.
Pozdrawiam
Basia B.

[anubis]

Moje gałązka z Chorwacji jednak puszcza malutki korzonek. Teraz dylemat czy przechować przez zimę w doniczce raz w tygodniu podlewając na klatce schodowej w bloku gdzie jest chłodniej czy sadzić w wrześniu do ziemi..

[Mazowszanka09]

Nie wiem, czy tamaryszek z Chorwacji przeżyje w gruncie naszą zimę. Może lepiej kupić sadzonkę z polskiej szkółki, dostosowaną do naszego klimatu.
Pozdrawiam
Basia B.

[Mkrmmm]

Czy to się da w naszym klimacie zrealizować?
Jeśli tak, to jak gęsto sadzić, żeby to wyglądało mniej więcej tak?

http://www.ipernity.com/doc/ronslog/4344781

z góry dziękuję za wszelkie sugestie

Maja