Rdza i inne choroby gruszy
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Witam
Zrobiłem wczoraj zdjęcia gruszy Red Bonkrety Williamsa o której pisałem wcześniej.
Liście są mniejsze od liści innych grusz i wszystkie jakby nie całkowicie rozwinięte,
nie płaskie tylko niecałkowicie rozchylone ? widać to dobrze na zdjęciach.
Grusza była posadzona w październiku 2009 roku. W zeszłym roku nie urosła nic! Myślałem że rozwija się system korzeniowy i że tak ma być. Pogoda w zeszłym roku też jej nie rozpieszczała. Po posadzeniu nie była przycinana. Przyciąłem gałązki pierwszego piętra w tym roku na wiosnę. Na istniejących gałązkach, na przewodniku również, nie ma żadnego przyrostu. Dosłownie NIC. Wyrosły za to dwie gałązki boczne z przewodnika na wysokości pierwszego piętra. Trochę to jest niepokojące i pewnie jest to sygnał że z drzewko nie jest całkowicie zdrowe.
Chciałbym zapytać Pomologa czy ewentualnie mam zrobić ekspertyzę gałązek (tegoroczne czy starsze) i gdzie się robi takie analizy i ile to może kosztować. A jeśli jest to mykoplama to czy nie zarażą się inne drzewka?
Pozdrawiam
Zrobiłem wczoraj zdjęcia gruszy Red Bonkrety Williamsa o której pisałem wcześniej.
Liście są mniejsze od liści innych grusz i wszystkie jakby nie całkowicie rozwinięte,
nie płaskie tylko niecałkowicie rozchylone ? widać to dobrze na zdjęciach.
Grusza była posadzona w październiku 2009 roku. W zeszłym roku nie urosła nic! Myślałem że rozwija się system korzeniowy i że tak ma być. Pogoda w zeszłym roku też jej nie rozpieszczała. Po posadzeniu nie była przycinana. Przyciąłem gałązki pierwszego piętra w tym roku na wiosnę. Na istniejących gałązkach, na przewodniku również, nie ma żadnego przyrostu. Dosłownie NIC. Wyrosły za to dwie gałązki boczne z przewodnika na wysokości pierwszego piętra. Trochę to jest niepokojące i pewnie jest to sygnał że z drzewko nie jest całkowicie zdrowe.
Chciałbym zapytać Pomologa czy ewentualnie mam zrobić ekspertyzę gałązek (tegoroczne czy starsze) i gdzie się robi takie analizy i ile to może kosztować. A jeśli jest to mykoplama to czy nie zarażą się inne drzewka?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć... oprócz widocznej rdzy, wszystko wygląda raczej ok... liście są faktycznie nieco mniejsze i "łódeczkowate" - ale i 'Bonkreta Williamsa' takie wytwarza. Na razie nie widzę powodów do niepokoju. Poczekaj do jesieni i zwróć uwagę kiedy i w jaki sposób liście zaczną się przebarwiać.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Czym można teraz opryskać na rdzę? Wiosną był oprysk Miedzianem (dwukrotnie) i raz Syllitem. Niestety na części liści są już pomarańczowe kropeczki. Dodam, że drzewko chorowało na brunatną zgniliznę.
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Odpowiedź jest kilka postów wcześniej - sam o to pytałem. Może być Score lub Kaptan.
Dziękuję Pomologowi za odpowidź i ocenę mojego drzewka druszy.
Nie napisałeś mi tylko gdzie robi się tą analizę pędów.
Dziękuję Pomologowi za odpowidź i ocenę mojego drzewka druszy.
Nie napisałeś mi tylko gdzie robi się tą analizę pędów.
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Dzięki Piotrek tak to jest, jak się czyta bez zrozumienia - wyczytałam tylko, żeby nie pryskac Syllitem a te preparaty które wymieniłeś jakoś mi umkneły Chociaż w lipcowym Działkowcu wyczytałam, żeby już niczym nie pryskac, tylko zbierac i wyrzucac zarażone liście (ale to pewnie w lipcu, a póki co - jeszcze czerwiec)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Syllit po prostu będzie powodował Wam bardzo silne ordzawienie owoców - ot, cała tajemnica ;)
Co do miejsca wykonywania testów - pytaj w swojej Stacji Chemiczno-Rolniczej W zasadzie powinni to robić - ale... różnie i z tym bywa. Najlepiej się osobiście zorientować - czy, kiedy i akurat tu ;)
Pozdrawiam serdecznie
Co do miejsca wykonywania testów - pytaj w swojej Stacji Chemiczno-Rolniczej W zasadzie powinni to robić - ale... różnie i z tym bywa. Najlepiej się osobiście zorientować - czy, kiedy i akurat tu ;)
Pozdrawiam serdecznie
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Dziękuję za informację.
Pytałem już o to badanie. Kosztuje 250 zł, więc sobie odpuszczę. Będę na razie obserwował drzewko i w razie wątpliwości zapytam tutaj.
Pozdrawiam
Pytałem już o to badanie. Kosztuje 250 zł, więc sobie odpuszczę. Będę na razie obserwował drzewko i w razie wątpliwości zapytam tutaj.
Pozdrawiam
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Nie przejmuj sie tak tą Bonkretą. Moja też takie łódkowate liście miała za młodu, naście lat temu. Rdzy mam trochę więcej (nie bijcie, ale sabińskie rosną tuż obok, to ozdobny ogródek ), drzewo rośnie zdrowo, aż za dobrze, jak nie cierpię ogławiać drzew... Owocuje doskonale, nie w tym roku akurat, niestety, ale coś tam jest. Muszę dodawać że nigdy nie opryskana?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Też bym sobie "odpuścił" - a w tym konkretnie przypadku już na pewno... niemniej jednak zwróciłeś "niechcący" uwagę na inną stronę problemu... w sytuacji patowej producent-sadownik zapłaci. Ale dla amatora to moim zdaniem zdecydowanie za wysoki (wręcz kosmiczny) koszt. I widzę tu bardzo duże niebezpieczeństwo... bo jak chronić sady towarowe jak w pobliżu będzie niezbadane źródło infekcji, z upraw amatorskich? Ten problem należałoby nieco inaczej rozwiązać...PiotrekBe pisze:Pytałem już o to badanie. Kosztuje 250 zł, więc sobie odpuszczę.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Proszę pilnie o pomoc-dziś zobaczyłam,że moja grusza ma czarne gałązki jakby ktoś pomalował czarną farbą.Liście jeszcze zielone.Jest to trzyletnie drzewko,prawdopodobnie szczepione na pigwie bo ma niewielki przyrost.Jakie to choróbsko i czym walczyć?
Halina
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Najlepiej umieść tu zdjęcie i wtedy postaramy się coś poradzić.halina522 pisze:Proszę pilnie o pomoc-dziś zobaczyłam,że moja grusza ma czarne gałązki jakby ktoś pomalował czarną farbą.
Jeśli chodzi o moją Bonkretę, to na Podkarpaciu w promieniu 20 km nie słyszałem o żadnym sadzie towarowym. Drzewko nie chce rosnąć mimo prawidłowego zasilania. Na początku maja dałem obornika, pod koniec maja podlałem rozcieńczoną gnojówką a w czerwcu podlałem rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw. Wkoło drzewko jest wyściółkowane czarną agrowłukniną, nie miało w tym roku mszyc. Z początkiem maja było trochę miodówki gruszowej ale szybko sobie z nią poradziełem. Będę je obserwował, zobaczę jak i kiedy będzie zrzucało liście jesienią i wtedy zdecyduję co będę z nim robił. Mam jeszcze takie pytanie, czy można je jesienią trochę podkopać i sprawdzić czy nie ma guzowatości na korzeniach? Może to jest przyczyna tak słabego wzrostu? Co wy na to?
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Ponawiam pytanie, czy guzowatość korzeni może być przyczyną braku wzrostu drzewa gruszy? Jak można to sprawdzić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Nie jest to dobry pomysł - z dwóch powodów. Raz możliwości uszkodzenia korzeni, dwa - trudny technicznie w przypadku gruszy. Akurat system korzeniowy grusz jest mocno rozbudowany, a nie wiesz gdzie szukać. Takie rzeczy sprawdza się przed sadzeniem (lub kiedy drzewko nie przeżyło - można zidentyfikować po jego wykopaniu).PiotrekBe pisze:...Mam jeszcze takie pytanie, czy można je jesienią trochę podkopać i sprawdzić czy nie ma guzowatości na korzeniach? Może to jest przyczyna tak słabego wzrostu? Co wy na to?
Pozdrawiam serdecznie