Sundaville (-, Dipladenia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz. 2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sundavilla

Post »

Tak wygląda moja obecnie:
Obrazek

Nadal stoi na nie ogrzewanym parapecie okna południowego. Podlewanie około 1 szklanka na 3-4 dni. Wypuszcza sporo młodych choć też trochę pędów i liści uschło. Na szczęście choroby zwalczone i oby nie wracały.
Obrazek
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Sundavilla

Post »

Zazdroszczę wam Dziewczyny tak pięknych okazów o tej porze roku ,moja też latem była piękna i obficie kwitła,
czy teraz nawozicie je ?,jestem zdziwiony waszymi okazami.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sundavilla

Post »

Mój to za piękny nie jest ale pocieszam się tym, że żyje nadal. Nie nawożę, choć wyrasta sporo młodych i nie wiem czy gdybym dała mu chociaż trochę nawozu to czy pomogę czy zaszkodzę roślinie.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sundavilla

Post »

hmm... nie słyszałam o czymś takim jak nawóz jesienny.. :shock:
ja moich nie zasilam przez zimę, podlewam oszczędnie raz w tygodniu.

Sundavilla często nie wygląda zachwycająco przez zimę. Traci liście, robi się mocno przerzedzona, usychają niektóre pędy.
U mnie jedna traci listki, ale jednocześnie szaleje z młodymi pędami, które zaczynają oplątywać firankę :wink:
Druga jest cała goła, ale nieśmiało puszcza młode pędziki.
Nie jest to łatwa w obsłudze roślina, ale jej uroda zachęca do prób przezimowania ;)
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1728
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sundavilla

Post »

Tak wygląda ten nawóz o którym pisałam. Można nim nawozić rośliny domowe i ogrodowe w okresie jesienno - zimowym. U mnie się sprawdza. Ma odpowiedni skład, dostosowany do tych pór roku.

Obrazek

Roślinki wyglądają zdrowo i mają błyszczące liście. Jestem ostrożna więc stosuję trochę mniejsze dawki, niż zaleca producent.
Używam go od 2 lat, roślinki łatwiej znoszą zimę, nie są zagłodzone. My (ludzie) w zimie potrzebujemy dużo witamin i minerałów, roślinki też żyją, więc potrzebują "papu". ;:108
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Sundavilla

Post »

Mojej obciełem suche pędy z dołu wypuszczają nowe są takie cieniutkie ,może troszkie nawozu podlać jej?
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
x-Cz-a

Re: Sundavilla

Post »

Ja zamiast nawozu dałabym nowe podłoże. ;:173
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Sundavilla

Post »

Całe lato w tej ziemi mi rosła bardzo obficie kwitnąc ,teraz boje się jej przesadzać do nowej ziemi.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sundavilla

Post »

Ludziska!
O jakim nawożeniu Wy mówicie?
Nie-te-raz!
Jest zbyt mało światła i roślina i tak nie wykorzysta substancji mineralnych w nawozie. Będzie się tylko niepotrzebnie płonić.


Janek!
To że pędy są blade i wypłonione to wina zbyt słabego oświetlenia.

Zgadzam się z Czereśnią.
Wymiana podłoża na wiosnę ma większy sens niż nawożenie, dlatego, że wywalając stare podłoże usuwamy również zasolenie gleby.
Niekoniecznie trzeba wydłubywać ziemię z korzeni. Wystarczy delikatnie obsypać starą (musi być sucha) i następnie dosypać na dno doniczki, od góry i delikatnie po bokach nowe podłoże.
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Sundavilla

Post »

Iwonko światła ma pod dostatek stoi na parapecie południowego okna,co do wymiany podłoża to poczekam chyba do wiosny bo się boje teraz przesadzać w zeszłym roku 2013 straciłem 4 szt a tej bym nie chciał ,zobaczę najwyżej podbiorę troszkę ziemi od góry i uzupełnię nową.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1048
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sundavilla

Post »

Iwona raczej miała na myśli to, że brak światła wynika z pory roku ;) styczeń nie obfituje jeszcze w słoneczne i długie dni ;)
na pewno nie podlewałabym nawozem, za wcześnie.
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sundavilla

Post »

Janku!
No pewnie, podłoże wymień na wiosnę. Teraz też nie podbieraj i nie dawaj świeżej ziemi.

Światła nawet na południowym parapecie w obrębie naszej szerokości geograficznej jest obecnie za mało.
Obecnie rośliny mają za zadanie przetrwać, a rosnąć będą potem. :D
Sundawilla nawet w lecie rośnie i kwitnie najchętniej stojąc na zewnątrz.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Sundavilla

Post »

I ja jestem przeciwna nawożeniu.

Teraz ewentualnie przycięcie lekkie rośliny. Za jakiś m-c przesadzenie do świeżego podłoża (jeśli kupne - to trzeba przeczytać skład - bo przeważnie w uniwersalnych mieszankach jest nawóz, czasami 6 tygodniowy, a czasem nawet 3 miesięczny).

Roślinę na parapet i gdzieś w marcu - rozpoczęcie nawożenia. Ale nawożenia należy odpowiednio "przystosować" do warunków panujących na zewnątrz. Z czego największe znaczenie ma - nasłonecznienie. Czyli, jak aura będzie pogodna, można nawozić ( ja, pierwsze dawki nawozu po zimowym spoczynku - zmniejszam o połowę). A jak będzie pochmurno, czyli mało słońca, można nawieźć, ale bardzo mocno rozcieńczonym nawozem...

Dopiero w kwietniu/maju - zaczynam normalne, cotygodniowe nawożenie wszystkich roślin.

Jak we wszystkim, należy wszystkie czynności dostosowywać do zmieniających się warunków.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”