Arbuz rosario
Re: Arbuz rosario
arbuzy najlepiej zrywać jak mają zaschnięty ogonek,
Re: Arbuz rosario
Harlej1 na pewno wypróbuję Twoją radę, bo jeszcze kilka rośnie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Arbuz rosario
Na moje oko jeszcze powinien był rosnąć, to jakaś duża odmiana.Jest niedojrzały.
Nawet pestki ma białe a powinny być ciemne.
Nawet pestki ma białe a powinny być ciemne.
Re: Arbuz rosario
suchy ogonek jest gwarantem, że dalej już nie mógł rosnąć
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Arbuz rosario
Wiesz ale nie każdy lubi mocno przedojrzałego arbuza. Nawet importowane dojrzałe arbuzy (dziś takiego dostałem z Turcji ) dojeżdżają z zielonymi ogonkami.harlej1 pisze:suchy ogonek jest gwarantem, że dalej już nie mógł rosnąć
Więc pozostaje tylko opukiwanie
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Arbuz rosario
moim zdaniem pukanie nic nie daje, wszystkie mają podobny odgłos
Re: Arbuz rosario
Super okazy niektóre. Ja mam zamiar w przyszłym roku wyhodować arbuzy u siebie. Rozglądam się za odpowiednim gatunkiem, który w naszym kraju sprawdzi się najlepiej. Powiem Wam, że pestki węgierskiego wrzuciłem ostatnio dla zabawy do ziemi - po tygodniu miały już kilka centymetrów Wiem, że w tym roku nic z nich nie będzie ale w pewnym sensie zachęciły mnie do przyszłorocznej działkowej inwestycji w kierunku arbuzów.
Re: Arbuz rosario
Opukiwnie to jest sprawdzanie smaku czym bardziej ''pusty'' odgłos tym słodszy i lepszy , jak jest arbuz dojrzały to jak się go lekko scisnie to zacznie chrupac ale trzeba ucho przystawic .harlej1 pisze:moim zdaniem pukanie nic nie daje, wszystkie mają podobny odgłos
Re: Arbuz rosario
Z tym opukiwaniem to nie taka prosta sprawa. Ja opukiwałam i wydawał mi się dźwięk ok a okazał się zielony. Gdzieś wyczytałam, że trzeba sprawdzać wąsiki tuż przy ogonku. Jak zaschną, to arbuz jest dojrzały. O "trzeszczeniu" też słyszałam. Wypróbuję sposoby na następnym ;-)
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2344
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Arbuz rosario
Wydaje mi się, że na dojrzałe arbuzy jeszcze za wcześnie;
biorąc pod uwagę taka dynię to one o tym czasie nie osiągnęły jeszcze pełni dojrzałości nie mówiąc o arbuzie który potrzebuje o wiele lepszych warunków termicznych i wilgotnościowych niż dynia.
biorąc pod uwagę taka dynię to one o tym czasie nie osiągnęły jeszcze pełni dojrzałości nie mówiąc o arbuzie który potrzebuje o wiele lepszych warunków termicznych i wilgotnościowych niż dynia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 wrz 2009, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia część Kotliny Sandomierskiej
Re: Arbuz rosario
Wczoraj razem z rodzinką zjedliśmy ponad 5 kg "Janosika"-był pyszny , lecz nie miał jeszcze dojrzałych nasion.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Arbuz rosario
Moje arbuzy są na razie jeszcze małe i na pewno niedojrzałe, ale już chyba ze dwa tygonie temu jadłam arbuza od taty z działki -z gruntu i był całkiem dojrzały, pyszny, słodki i z czarnymi nasionkami
pozdrawiam Ewa