Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Jak często można pryskać pokrzywą? Obejrzałam mój bób i mszyca dalej siedzi, już nie w takich ilościach, bo spłukałam solidnie, ale jednak... Nie mam nic innego, niż pokrzywy. Rabarbar dopiero wsadziłam, muszę przepis zanotować. Pytanko- zalać zimną czy gorącą wodą? Skrzyp o dziwo w tym roku nie chce rosnąć. W zeszłym roku na pokrzywowoisku były łany skrzypu, w tym roku jakiś taki mizerny- zostawiłam, żeby podrósł.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Cebulla/ Dagmara. Piszesz ze masz mszyce na bobrze, ja też miałam w ubiegłym roku baaaardzo dużo...Próbowałam gnojownikiem z pokrzyw nic nie dało, paskudztwa tyle było że bałam się zbliżyć do bobru hihi. Mnie się wydaje ze gnojówka z pokrzywy jest bardziej skuteczna jak roślina nie jest bardzo zaatakowana, i działa bardziej zapobiegawczo. Wyczytałam też by (oczywiście po fakcie) że trzeba ściąć główkę bobu, wtedy nie ma mszyc. Osobiście wypróbuje w tym roku. A propos ty masz już bób?
Możesz tez zrobić gnojownik z paproci, ponoć bardzo skuteczny na mszyce . Na 10L. wody zwykłej takiej z pompy na 1kg paproci. W mojej książce piszą ze woda ma być od 15° do 25°. Ja biorę wodę od lat z pompy i moja gnojówka jest doskonała. . Na 2L. gnojownika 8L wody
Nierozcieńczony gnojownik, jest bardzo skuteczny do walki ze ślimakami !!!
Możesz tez zrobić gnojownik z paproci, ponoć bardzo skuteczny na mszyce . Na 10L. wody zwykłej takiej z pompy na 1kg paproci. W mojej książce piszą ze woda ma być od 15° do 25°. Ja biorę wodę od lat z pompy i moja gnojówka jest doskonała. . Na 2L. gnojownika 8L wody
Nierozcieńczony gnojownik, jest bardzo skuteczny do walki ze ślimakami !!!
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Mam bób, a właściwie bobek taki 20cm... Jest raczej za mały, żeby mu główkę uszczykiwać Zmartwiłaś mnie tą odpornością mszycy na bobie na opryski pokrzywą. Paprocie mam dwie, młodziutkie i czekam na każdy listek z utęsknieniem. Dostępu do innych paproci nie mam niestety. Wczoraj wyczytałam gdzieś na forum preparat z mydła potasowego na mszyce: dwie łyżki czosnkowego mydła potasowego, ogrodniczego rozpuścić w 1l wody i dodać odrobinę octu. Jak przestanie padać, czyli za jakieś 3 dni to wypróbuję.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Dagmaro, wg mnie jeśli nie masz bardzo bardzo dużo mszyc, gnojówka może zadziałać! Piszesz ze bob jest mały, wiec nie trać nadziei spryskuj raz na tydzień. Nie zaszkodzi a może tylko pomoc . Słyszałam tez o mydle (u nas nazywa sie "savon noir" czyli czarne mydło) podobno skuteczne. Ponoć można dodać do gnojówki, by zwiększyć efekt. Musze się dokładnie zapytać jak będę w sklepie ogrodniczym.
Głowa do góry, spryskuj, będzie dobrze.
Pozdrawiam Gosia
Głowa do góry, spryskuj, będzie dobrze.
Pozdrawiam Gosia
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Ja mam pytanie o termin przydatności wymienianych wyżej preparatów. Z tego co wyczytałam to w większości jest on bardzo krótki. Czy ktoś próbował może mrozić? Głównie chodzi mi o to, że jak mam atak jakiegoś niechcianego żyjątka w ogrodzie to ciężko czekać aż się do 6 tygodni gnojówka będzie kisić. Z wywarami to trochę lepiej ale zawsze byłoby dobrze mieć jakiś preparat w zanadrzu "na już" Może ktoś zna jakieś rozwiązanie?
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Asiu, gnojówkę można przetrzymać od 6miesiecy do roku. trzeba przechowywać w pomieszczeniu gdzie jest chłodno i ciemno (garaż czy piwnica).Asiula z wyspy pisze:Ja mam pytanie o termin przydatności wymienianych wyżej preparatów. Z tego co wyczytałam to w większości jest on bardzo krótki. Czy ktoś próbował może mrozić? Głównie chodzi mi o to, że jak mam atak jakiegoś niechcianego żyjątka w ogrodzie to ciężko czekać aż się do 6 tygodni gnojówka będzie kisić. Z wywarami to trochę lepiej ale zawsze byłoby dobrze mieć jakiś preparat w zanadrzu "na już" Może ktoś zna jakieś rozwiązanie?
Zbiornik musi być zamknięty hermetycznie, nie można dopuścić by gnojówka na nowo fermentowała. Jeśli tak się stanie to otwórz bidon by gaz się uwolnił i zamknij go na nowo.
Co do wywarów, jeśli się nie mylę muszą być wykorzystane "na dniach", nie mogą fermentować inaczej będą nieskuteczne.
Pozdrawiam Gosia
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
A ja zrobiłam gnojówę z pokrzyw, taką 200 litrową beczkę. Śmierdzi niesamowicie, nie wiem kiedy za to się wziąć, bo albo ktoś ma przyjechać, albo sąsiedzi mają gości.
Chcę nimi podlać roślinki jak podlewa się rozcieńczoną gnojówką. Zapach gnojówki to perfumy przy tej pokrzywie, chyba poczekam na po niedzieli.
Chcę nimi podlać roślinki jak podlewa się rozcieńczoną gnojówką. Zapach gnojówki to perfumy przy tej pokrzywie, chyba poczekam na po niedzieli.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Tak, doskonale się z tobą zgadzam gnojówka z pokrzyw śmierdzi jak byk ! Ja, jak podlewałam to założyłam maskę na buzie bo mi się nie dobrze robiło . Znajomy mi mówił ze można do pokrzyw dodać szałwie to ona zabije trochę zapach, nie sprawdziłam osobiście ale chyba się skusze gorzej śmierdzieć nie może! .Ty masz 200l. beczkę to się nazywa super produkcja ! hihihiKrycha pisze:A ja zrobiłam gnojówę z pokrzyw, taką 200 litrową beczkę. Śmierdzi niesamowicie, nie wiem kiedy za to się wziąć, bo albo ktoś ma przyjechać, albo sąsiedzi mają gości.
Chcę nimi podlać roślinki jak podlewa się rozcieńczoną gnojówką. Zapach gnojówki to perfumy przy tej pokrzywie, chyba poczekam na po niedzieli.
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Podlewałam wczoraj wieczorem i jak zawsze mój kot mi przy podlewaniu towarzyszy, to tym razem uznał, że chyba zwariowałam I tak podlewając się zastanawiałam, czy można przedobrzyć i przenawozić? Ile powinno się lać takiej gnojówki? Pół konewki na różę, konewka na drzewko czy krzaczek owocowy?
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Dagmaro, nie zapomnij ze gnojówka to nawóz i nie zastąpi podlewania, co do częstości to ja podlewam raz na 2tygodnie. A ile ? Na oko , może pól konewki , może mniej, w zależności czy krzak jest duży czy mały. Uważam by nie zatopić roślinki Przypomnę tylko, żeby nie podlewać po długim okresie suszy, gdyż roślina spragniona wody za szybko wchłonie gnojówkę i ta może spalić korzenie. Dobrze jest podlać np. po deszczu wtedy ziemia jest wilgotna i gnojówka rozpuszcza się powoli.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Moja gnojówka z pokrzywy wygląda świetnie, część wlałam w plastykowe pojemniki 5 litrowe. Zastanawiam się jak teraz podlewać tzn nawozić, czy mieszać z gnojówką taką prawdziwą. A tak w ogóle gnojówka z pokrzyw jakie ma właściwości tzn jaki np, skład i tym podobne.
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Krysiu, co masz na myśli mówiąc "Zastanawiam się jak teraz podlewać tzn nawozić, czy mieszać z gnojówką taką prawdziwą"
Gnojówka z pokrzywy jest bogata w azot ale biedna w potas.j. Jest bogata w sole mineralne i mikro i makro elementy(np. fosfor, wapń, magnez, żelazo, fluor itd)
Rozpylony na rośliny, jest doskonałym środkiem owadobójczym, przeciwko np. Roztocze (pajęczaki), czy mszycom. Połączona ze skrzypem jest dobrym środkiem grzybobójczym.
Krótko mówiąc podlana gnojownikiem roślina przyspieszy jej wzrost wzmocni ja oraz doda silę łodydze i kwiatom. Podobno bardzo dobrze jest zanurzyć korzeń rośliny tuz przed posadzeniem w gnojowniku, to wzmocni ze tak powiem układ odpornościowy rośliny. Osobiście jeszcze nie sprawdziłam.
Niestety skrzypu u nas nie ma ale jest za to żywokost. Mieszam obydwie razem i podlewam przy korzeniu. Żywokost jest bogaty w potas a biedny w azot. Tak wiec z pokrzywa się świetnie kompletują.
Gnojówka z pokrzywy jest bogata w azot ale biedna w potas.j. Jest bogata w sole mineralne i mikro i makro elementy(np. fosfor, wapń, magnez, żelazo, fluor itd)
Rozpylony na rośliny, jest doskonałym środkiem owadobójczym, przeciwko np. Roztocze (pajęczaki), czy mszycom. Połączona ze skrzypem jest dobrym środkiem grzybobójczym.
Krótko mówiąc podlana gnojownikiem roślina przyspieszy jej wzrost wzmocni ja oraz doda silę łodydze i kwiatom. Podobno bardzo dobrze jest zanurzyć korzeń rośliny tuz przed posadzeniem w gnojowniku, to wzmocni ze tak powiem układ odpornościowy rośliny. Osobiście jeszcze nie sprawdziłam.
Niestety skrzypu u nas nie ma ale jest za to żywokost. Mieszam obydwie razem i podlewam przy korzeniu. Żywokost jest bogaty w potas a biedny w azot. Tak wiec z pokrzywa się świetnie kompletują.
- Krycha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 783
- Od: 26 mar 2010, o 08:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Dziękuję Gosiu za radę dałam pól konewki wody i po garnku gnojówki z krowieńca i z pokrzywy podlałam tym mieczyki i obsypałam ziemią. Żywokostu u mnie nie ma, a potas bardzo dobry jest na kwiaty, ciekawa jestem czy jest w skrzypie, bo zaczęłam zbierać ten skrzyp i zalałam go wodą i mam nadzieję, ze coś z tego będzie.gosia22 pisze:
Niestety skrzypu u nas nie ma ale jest za to żywokost. Mieszam obydwie razem i podlewam przy korzeniu. Żywokost jest bogaty w potas a biedny w azot. Tak wiec z pokrzywa się świetnie kompletują.