Mój piękny ogród Mariola54
Mariolko!
Wciąż mam niedosyt informacji, więc jeśli można, zapytam znów: kiedy to robisz? Czy działka jest przydomowa? Jeśli to już gdzieś ujawniałaś wcześniej, to przepraszam, mogłam nie doczytać. Jeśli nie przy domu, to czy daleko masz do niej? Tak zagospodarowana działka to efekt nie tylko ciężkiej pracy, ale również wiedzy i zdolności. Czy jesteś może projektantką lub ogrodnikiem z zawodu? Jeśli za dużo pytań, to przepraszam, nie musisz odpowiadać ciekawskiej. Jestem zaintrygowana. Sama borykam się z uprawą mojej działki ok.8 lat, ale efekty są mierne. Najwięcej problemów stwarzają mi choroby roślin, zachwaszczony trawnik i rokitnik. Pozdrowienia. Terka.
Skorzystałam z ułatwienia, jakie zafundował nam Admin i wysyłam przy tej okazji obrazek z działką fotografowaną z tarasu domowego. Widać na nim, że wiele jeszcze przede mną pracy.
Wciąż mam niedosyt informacji, więc jeśli można, zapytam znów: kiedy to robisz? Czy działka jest przydomowa? Jeśli to już gdzieś ujawniałaś wcześniej, to przepraszam, mogłam nie doczytać. Jeśli nie przy domu, to czy daleko masz do niej? Tak zagospodarowana działka to efekt nie tylko ciężkiej pracy, ale również wiedzy i zdolności. Czy jesteś może projektantką lub ogrodnikiem z zawodu? Jeśli za dużo pytań, to przepraszam, nie musisz odpowiadać ciekawskiej. Jestem zaintrygowana. Sama borykam się z uprawą mojej działki ok.8 lat, ale efekty są mierne. Najwięcej problemów stwarzają mi choroby roślin, zachwaszczony trawnik i rokitnik. Pozdrowienia. Terka.
Skorzystałam z ułatwienia, jakie zafundował nam Admin i wysyłam przy tej okazji obrazek z działką fotografowaną z tarasu domowego. Widać na nim, że wiele jeszcze przede mną pracy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Terka dziękuję za uznanie
Chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania
1. Kiedy to robisz- non stop możesz mnie spotkać w ogrodzie w sezonie oczywiście. Tak na poważnie; kiedy pracowałam jeździłam na działkę w każdą środę i cały weekend od 12 lat.
Od 3 lat jestem już wolna od wyzysku ( praca) i cały prawie sezon spędzam na działce
2. działkę ma w ROD i kawałek drogi
3.Nie jestem ani projektantką ani ogrodnikiem z zawodu
Z zawodu jestem elektronikiem
Terka też bym chciała mieć tak wielki ogród jak Ty masz wówczas można by rozwinąć fantazje.
Piszesz, że masz problem z chorobami roślin.
Ja swoje roślinki karmię gnojówką z pokrzyw.
Lepsze to od najlepszych nawozów.
Chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania
1. Kiedy to robisz- non stop możesz mnie spotkać w ogrodzie w sezonie oczywiście. Tak na poważnie; kiedy pracowałam jeździłam na działkę w każdą środę i cały weekend od 12 lat.
Od 3 lat jestem już wolna od wyzysku ( praca) i cały prawie sezon spędzam na działce
2. działkę ma w ROD i kawałek drogi
3.Nie jestem ani projektantką ani ogrodnikiem z zawodu
Z zawodu jestem elektronikiem
Terka też bym chciała mieć tak wielki ogród jak Ty masz wówczas można by rozwinąć fantazje.
Piszesz, że masz problem z chorobami roślin.
Ja swoje roślinki karmię gnojówką z pokrzyw.
Lepsze to od najlepszych nawozów.
Mariolko, dziękuję za szybką odpowiedź! I odrazu przepraszam za zdjęcie mojej działki, które nie powinno się tutaj pojawić. Skusiła mnie łatwość wysyłania. Obiecuję poprawę.
Próbowałam coś takiego zrobić, ale chyba nie była gnojówka; wrzuciłąm garść pociętych pokrzyw do beczki z wodą i po 2 tyg. tym czymś podlewałam kwiatki. Nawet to im dobrze zrobiło, ale była to kropla w morzu potrzeb. Bo faktycznie działka jest nie mała, jest co na niej robić. W przyszłym roku pożegnam sie z pracą zawodową i będę miała dużo czasu na pracę w ogrodzie.
Chylę czoło. Terka.
Próbowałam coś takiego zrobić, ale chyba nie była gnojówka; wrzuciłąm garść pociętych pokrzyw do beczki z wodą i po 2 tyg. tym czymś podlewałam kwiatki. Nawet to im dobrze zrobiło, ale była to kropla w morzu potrzeb. Bo faktycznie działka jest nie mała, jest co na niej robić. W przyszłym roku pożegnam sie z pracą zawodową i będę miała dużo czasu na pracę w ogrodzie.
Chylę czoło. Terka.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jeszcze niedawno duży teren uważałam za problem, chciałam mieć tylko trawę, a i to, żeby się sama kosiła. Potem pomyślałam, że może jakiś ktoś by się zajął kwiatkami, coś by zasiał, żeby coś rosło, kwitło i miało kolory. Teraz, dzięki forum, wiem, że nie dam nikomu pałętać się po MOIM ogrodzie, bo to MÓj ogród i to ja mam pomysły na jego urządzanie. A jak nie mam pomysłu, to rzucę pytanie na forum i na pewno ktoś jakieś sugestie podsunieMariola54 pisze: też bym chciała mieć tak wielki ogród jak Ty masz wówczas można by rozwinąć fantazje.
Ale Mariolu, jeśli bardzo Cie "nosi", to zawsze możemy się umówić u mnie, terenu jest dość na najdziksze ogródkowe przedsięwzięcia
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Mariolo faktycznie to piękności.
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
I to wszystko własnymi rękami wyhodowałaś? W jednym roku? One tak same rosną, czy trzeba je specjalnie namawiać?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Nalewko chodzę koło nich i mówię, że jak nie będą kwitły
to pójdą do wora
Na poważnie własnymi rękami dbam o nie a cebule szukam po wszystkich szkółkach.
Nie w jeden rok tylko przez 12 lat
Mam o wiele więcej lilii tylko w okresie największego rozkwitu zabrano mi aparat
( pojechał na wycieczkę) i nie mam fotek
Jesienią zakupiłam następne kolory w Łodzi
to pójdą do wora
Na poważnie własnymi rękami dbam o nie a cebule szukam po wszystkich szkółkach.
Nie w jeden rok tylko przez 12 lat
Mam o wiele więcej lilii tylko w okresie największego rozkwitu zabrano mi aparat
( pojechał na wycieczkę) i nie mam fotek
Jesienią zakupiłam następne kolory w Łodzi