Hiacynt w szkle - pędzenie hiacyntów
Re: Hiacynt w szkle
no ja właśnie przesadzać do ziemi nie chce - inaczej kupiłabym sobie takiego w doniczce ;) jak na razie mam samą cebulę, bez niczego zielonego. jeden z moich hiacyntów, ten który wydawał się bardziej mizerny wypuszcza w piwnicy ładnie korzonki, ale ten u którego zauważyłam cebulkę przybyszową (jeśli to ona) ma tylko jeden korzonek i dalej nic. na boku zaczęła mu się pojawiać niebieskawa pleśń i tyle. Co z nim zrobić, żeby jakoś odżył?
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hiacynt w szkle
Mi się takiej zapleśniałej cebulki w zeszłym roku nie udało uratować. Tylko, że ja za bardzo kombinowałam, bo najpierw trzymałam w domu (gdzie była za wysoka temperatura) i tam cebulka zaczęła pleśnieć, a potem wyniosłam do garażu - gdzie może było za chłodno, a na pewno zupełnie ciemno i tam zapleśniała do końca.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Hiacynt w szkle
Re: Hiacynt w szkle
Ewo u mnie to samo biała mimo,że jeszcze całkiem nie wypusciła pędu kwiatowego już rozkwita a dwie pozostałe nie ale przypuszczam,że ma po prostu za ciepło :/
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
Moje storczyki
Moje kaktusiki:)
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Hiacynt w szkle
Chmaro-u mnie ciepło miała okresowo-w czasie ostatnich mrozów piec szedł 24 h/dobę i było bardzo ciepło.Od wczoraj przeszłam na ogrzewanie tylko na drugą taryfę(23-6 rano i godzina po południu).
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Hiacynt w szkle
witam
Od niedawna mam też hiacynty. Jest problem w tym, że nie posiadam ogródka, więc ciągle muszę zimować kwiaty w domu.,
Kiedy i na ile wsadzić cebulki do lodówki?
Od niedawna mam też hiacynty. Jest problem w tym, że nie posiadam ogródka, więc ciągle muszę zimować kwiaty w domu.,
Kiedy i na ile wsadzić cebulki do lodówki?
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hiacynt w szkle
Pozwoliłam sobie odświeżyć wątek, bo już za niecały tydzień w biedronce znowu hiacynty z wazonikiem.
Już zapisałam sobie i 5-go stycznia z samego rana pędze kupić
Kto ze mną zaczyna hodować ?
Już zapisałam sobie i 5-go stycznia z samego rana pędze kupić
Kto ze mną zaczyna hodować ?
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Hiacynt w szkle
ja już sobie odpuszczę uprawę w szkle, jeżeli się zdecyduję to wyłącznie od razu do ziemi. Po zeszłorocznym eksperymencie szkoda mi cebul.... cebula zakwitła, kwiat rachityczny, pachnący ale cebula po kwitnięciu rozsypała się w palcach. Wykorzystała wszystko co miała w sobie do zakwitnięcia i .... kaput. Korzonki były piękne, sięgały do samego dna wazonika z czego wnioskuję że dobrze by cebula rosła w naturalnych warunkach a wiosną można by było przesadzić do ogrodu.
Takie mam doświadczenia uprawy w szkle hiacyntów, może ktoś ma bardziej pozytywne doświadczenie i podzieli się spostrzeżeniami
Takie mam doświadczenia uprawy w szkle hiacyntów, może ktoś ma bardziej pozytywne doświadczenie i podzieli się spostrzeżeniami
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hiacynt w szkle
Może z tą cebulką było coś nie tak? Ja kiedyś też dostałam taki zestaw razem z instrukcją obsługi. Nigdzie nie mogłam cebulce zapewnić właściwych warunków i biegałam z nią między mieszkaniem, a garażem (w domu za ciepło, w garażu za zimno). W efekcie nic nie wypuściła i spleśniała, ale wazonik został. Zimą w ogrodniczym dokupiłam samą cebulkę i zrobiłam kolejną próbę. Tym razem bez instrukcji - po prostu stała w kuchni. Wypuściła najpierw korzonki, potem liście, a na końcu zakwitła tak, jak powinna. Po przekwitnięciu przesadziłam ją do doniczki z ziemią. Chyba do kwietnia, lub nawet maja miała jeszcze liście, więc myślę, że jakoś specjalnie źle jej nie było. Jesienią, podkiełkowaną, wysadziłam na trawnik, więc dopiero wiosną okaże się, czy wszystko w porządku, choć myślę, że tak .
Re: Hiacynt w szkle
Hej mam zamiar kupić ok 4 szt hiacyntów i nie wiem jak się zabrać za pędzenie hiacyntów . Kiedyś próbowałem ale nie wychodziło a bardzo mi na nich zależy .
Podmieniłam link i zamieniłam na słowo "hiacyntów".
Napisz proszę konkretnie o co pytasz i z czym masz problem, bo po przeczytaniu wątku powinieneś wszystko wiedzieć.
Nie piszesz też co się stało że poprzednio ci nie wyszło.
Comcia
Podmieniłam link i zamieniłam na słowo "hiacyntów".
Napisz proszę konkretnie o co pytasz i z czym masz problem, bo po przeczytaniu wątku powinieneś wszystko wiedzieć.
Nie piszesz też co się stało że poprzednio ci nie wyszło.
Comcia
Re: Hiacynt w szkle
Przeczytałem większość wątku i nie powiem aby mogło to nauczyć kogoś właściwego podejścia do pędzenia hiacyntów. Raczej wprowadza w błędy. Więc i doradzanie tego komuś nie jest wskazane.
Na zdjęciach wstawianych kwiatów ( chyba wszystkich jakie widziałem) widać objawy nie wychłodzenia jak należy.
pozdrawiam
Na zdjęciach wstawianych kwiatów ( chyba wszystkich jakie widziałem) widać objawy nie wychłodzenia jak należy.
pozdrawiam
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1192
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Hiacynt w szkle
saymon w takim razie będziemy wdzięczni jeśli nam pomożesz i sprostujesz błędy, które się w tym wątku pojawiły. Na pewno wielu chętnie z tego skorzysta i będzie to przydatniejsze dla tych co szukają wiedzy niż tylko negowanie tego co już jest.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Re: Hiacynt w szkle
Napisałem w drugim temacie o hiacyntach trochę w tej kwestii . Tu zasygnalizowałem temat i z braku czasu nie mogłem rozwinąć.saymon w takim razie będziemy wdzięczni jeśli nam pomożesz i sprostujesz błędy, które się w tym wątku pojawiły. Na pewno wielu chętnie z tego skorzysta i będzie to przydatniejsze dla tych co szukają wiedzy niż tylko negowanie tego co już jest.
Zapraszam do wypowiedzi merytorycznych.
Teraz ma chwilę więc opiszę w/g stanu mojej wiedzy.
Tak jak większość postępowała w tym temacie z cebulami hiacynta , można tylko po fachowym preparowaniu wcześniej cebul.
Teoretycznie takie być powinny , ale zazwyczaj nie są. Preparowanie polega na trzymaniu cebul wpierw w dość wysokiej temperaturze , potem w zimnie . Zadanie w zasadzie dla fachowców. Dlatego te które kupujemy najlepiej posadźmy od razu do ziemi. Przepuszczalna będzie najlepszą. Mieszanka ziemi z żółtym piaskiem jest OK. Sadzimy tak by wystawała połowa cebuli w takiej ziemi , po czym posypujemy samym żółtym piaskiem na wierzchu .Tak by na powierzchni wystawało ok 1/3 cebuli. Po posadzeniu podlać . Postawić w dość ciepłym ale nie nasłonecznionym miejscu. Może być w zupełnie zaciemnionym.
Tak posadzone po około tygodniu przenosimy do zimna . Tydzień wystarczy na ukorzenienie.
W zimnie ( optymalne temperatura 0-2 st.) potrzymać kilka tygodni. Jeśli to lodówka , przy zaglądaniu sprawdzać . Zazwyczaj w lodówce wyższa temperatura , więc i chłodzić powinien się dłużej. Wystawiać gdy pąk kwiatowy będzie już dość wysoki , kilka centymetrów. Wtedy będzie szansa na ładny kwiat.
pozdrawiam
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 )
Robert i Szymon (junior lat 9 )