Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Nie widzę niczego, co by miało wpłynąć na kondycję rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- uwuu
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 10 lip 2020, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Oki, dziękuję
Zamioculcasy zmiany na lisciach
Witam,
Ostatnio podczas podlewania zauważyłem zmiany na lisciach, tak jak na załączonym zdjęciu. Czy ktoś miał podobną sytuację lub wie z czego to wynika? Zamioculcasy stoi przy oknie ale bez bezpośrednich promieni słonecznych, podlewany co 2-3 tygodnie w zależności od wyschnięcia gleby.
https://imageshack.com/i/pmyKGbRPj
Ostatnio podczas podlewania zauważyłem zmiany na lisciach, tak jak na załączonym zdjęciu. Czy ktoś miał podobną sytuację lub wie z czego to wynika? Zamioculcasy stoi przy oknie ale bez bezpośrednich promieni słonecznych, podlewany co 2-3 tygodnie w zależności od wyschnięcia gleby.
https://imageshack.com/i/pmyKGbRPj
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
To jest skorkowacenie tkanek. W jakim dokładnie rośnie podłożu i czy doniczka wsadzona do osłonki czy stoi na podstawce? Jakiej wielkości doniczka w porównaniu do bryły korzeniowej?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Po zakupie zamioculcas znajdował się w popękanej doniczce 12cm, przesadziłem go do doniczki 15cm, na której dnie wysyłałem warstwę keramzytu. Podłoże to mieszanka w proporcjach 2:1:1 ziemia do kwiatów zielonych, perlit i piasek. Cała doniczka znajduje się w osłonce ceramicznej na której spodzie jest warstwą z kawałków płytek ceramicznych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Posadziłeś do za dużej doniczki. Zamiokulkas preferuje ciasne doniczki, niewiele większe od bryły korzeniowej.
Druga sprawa, posadził do mieszanki ziemi i tylko żwirku albo perlitu bez dodatku piasku w równych proporcjach.
Inaczej mówiąc, problem leży w zbyt dużej doniczce oraz wg mnie w podłożu zbyt długo trzymającego wilgoć. To powoduje uszkodzenia tkanek i ich późniejsze korkowacenie.
Przesadź jeszcze raz.
Druga sprawa, posadził do mieszanki ziemi i tylko żwirku albo perlitu bez dodatku piasku w równych proporcjach.
Inaczej mówiąc, problem leży w zbyt dużej doniczce oraz wg mnie w podłożu zbyt długo trzymającego wilgoć. To powoduje uszkodzenia tkanek i ich późniejsze korkowacenie.
Przesadź jeszcze raz.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 sie 2022, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Zamiokulkas (zamioculcas) problem z łodygami, liśćmi
Witam ,
Byłam u mamy podlać kwiatki, i coś mnie zaniepokoiło na zamioculkasie. Nie znam sie zbytnio na kwiatach, dlatego tutaj jestem i proszę o poradę co zrobić by kwiat mamie nie padł. Dziwne zmiany beżowe, jak by suche znajduja sie przy wiekszości łodyg, zaraz przy liściach, choć są też ocalałe.
Co to jest? jakies szkodniki ? Jak sobie z tym poradzić ? Zamio jest dosc duzy, kilku letni. Jakieś 2-3 tyg temu pierwszy raz został przez mame zasilony biohumusem, niewielka ilością.
Byłam u mamy podlać kwiatki, i coś mnie zaniepokoiło na zamioculkasie. Nie znam sie zbytnio na kwiatach, dlatego tutaj jestem i proszę o poradę co zrobić by kwiat mamie nie padł. Dziwne zmiany beżowe, jak by suche znajduja sie przy wiekszości łodyg, zaraz przy liściach, choć są też ocalałe.
Co to jest? jakies szkodniki ? Jak sobie z tym poradzić ? Zamio jest dosc duzy, kilku letni. Jakieś 2-3 tyg temu pierwszy raz został przez mame zasilony biohumusem, niewielka ilością.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Zmiany są miękkie, klejące czy twarde?
To pierwsze to byłyby wełnowce, ale raczej wskazywałbym na błędną gospodarkę wodną i wtedy te zmiany mogłyby być uszkodzeniami pokryte kalusem (blizną).
Zamiokulkas to sukulent, więc wymaga bardzo przepuszczalnego podłoża, najlepiej użyć mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 1:2.
Podlewanie oszczędne raz naokoło 3 tygodnie.
To pierwsze to byłyby wełnowce, ale raczej wskazywałbym na błędną gospodarkę wodną i wtedy te zmiany mogłyby być uszkodzeniami pokryte kalusem (blizną).
Zamiokulkas to sukulent, więc wymaga bardzo przepuszczalnego podłoża, najlepiej użyć mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 1:2.
Podlewanie oszczędne raz naokoło 3 tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 sie 2022, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Zmiany sa twarde i jak by ususzone, cieżko to zeskrobać, bo mogła bym uszkodzić liście i łodygę. Chciałam opryskać go Substralem grzybobójczym ale nie wiem co mu dolega. Ogólnie nadaje sie do przesadzenia bo aż doniczka sie zrobiła jajowata, może ma za ciasno ? Mama mowiła że może go troche przewiało, nie wiem czy to może byc związane z tymi zmianami co ma. Co radzisz ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Nie ma potrzeby używać chemii, skoro to nie jest grzyb. To są zmiany fizjologiczne, czyli nieprawidłowa gospodarka wodna. Efektem są uszkodzone tkanki, które się zabliźniły.
Jeśli doniczka się zdeformowała, znaczy się bryła korzeniowa jest przerośnięta. Trzeba przesadzić, ale do ciut większej doniczki.
Jeśli chodzi o przewianie, mamy lato i to w tym roku dość ciepłe, więc ciężko żeby powietrze tutaj zaszkodziło.
Jeśli doniczka się zdeformowała, znaczy się bryła korzeniowa jest przerośnięta. Trzeba przesadzić, ale do ciut większej doniczki.
Jeśli chodzi o przewianie, mamy lato i to w tym roku dość ciepłe, więc ciężko żeby powietrze tutaj zaszkodziło.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 sie 2022, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Jakie polecisz mi podłoże? Do tej pory rośnie w zwykłej uniwersalnej ziemi. I nigdy mu nic nie dolegało, z 2 miesiące temu wypuścił nawet 2 spore liście.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
Napisałem wyżej jakie podłoże powinno być. To są sukulenty, więc ziemia uniwersalna jest złym pomysłem. To, że rósł to tylko cud, albo po prostu już niewiele zostało ziemi. Jednak jak widać pojawiły się pierwsze oznaki złego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 sie 2022, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zamiokulkas (zamioculcas) - problem z liśćmi
A tak faktycznie, nie zauważyłam korzystając wczesniej z telefonu. Dziękuję, kupię wieksza doniczkę i właściwą ziemię i go przesadzę. A czy te zmiany mu znikną czy już z takimi zostanie ?