Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Czyli dałem się oszukać. Ech ten rodzaj Prunus... Rozumiem że nie jest jadalny.
A czy ktoś z Was mógłby polecić szkółkę która ma w ofercie prawdziwego Prunus dulcis?
A czy ktoś z Was mógłby polecić szkółkę która ma w ofercie prawdziwego Prunus dulcis?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 lut 2013, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
https://www.starkl.pl/migda-owiec-pospolity-163850/ Starkl ma jeszcze w Wiosennej sprzedaży Migdały, co ważne ta odmiana jest samopylna.
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
W zeszłym roku było na 2 drzewach kilkanaście owocow, wszystkie były małe i puste w środku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 871
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Po kwiatach i liściach może być migdałem (wygląda prawie jak brzoskwinia).
Co do owocowania - może wymagać zapylacza, w przeciwieństwie do brzoskwiń większość migdałów jest chyba obcopylna.
Ja mam jedną odmianę i w zależności od roku ma kilkanaście owoców pełnych lub pustych, ale zawsze dużych.
Co do owocowania - może wymagać zapylacza, w przeciwieństwie do brzoskwiń większość migdałów jest chyba obcopylna.
Ja mam jedną odmianę i w zależności od roku ma kilkanaście owoców pełnych lub pustych, ale zawsze dużych.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
A nie wygląda jak migdałowiec karłowy? Na 1,5 metrowym drzewku miałem pewnie ok 50 orzechów. Może przez to były małe i puste, bo ich nie przerzedziłem?
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 743
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Witajcie!
Postanowiłem i ja sobie posadzić migdała.
Ale najpierw się przygotowałem teoretycznie(forum, YT, net).
Zakupiłem paczkę migdałów w skorupach firmy zmoderowano/jagusia111. Niby bez prażenia, bez kombinacji.
Ale ponieważ jestem sceptykiem, to postanowiłem zrobić różne próby.
Migdały posadzę na 4 sposoby, w sumie już to zrobiłem prawie.
1.Namoczone 24h w skorupach migdały wsadziłem do donicy 5l z ziemią kwiatową czyt.5 (27 stycznia. b.r.)
do tej pory nic nie wyszło na razie! Temp. 23-24 stopnie w domu
2. Namoczone migały 48h obrane z łupin wsadzone na ręcznikach papierowych wilgotnych do pojemnika plastikowego i do lodówki (5 luty b.r.) na razie cieniutko, bo brak kiełków. Temp. 4 stopnie
3.Namoczone migdały 48h obrane z łupin posadzone do donicy 3l z ziemią doniczkową (20 luty b.r)Temp. 23-24 stopnie w domu
4. Namoczone migdały w łupinach 24h zostaną wsadzone do donic zimujących na zewnątrz w blaszanym garażu i tak będą tam stać aż ... Na razie moczę pestki.
Zobaczymy co się uda.
W opiniach w google jeden kupujący skarży się, że mu 10% od tego sprzedawcy wykiełkowało pestek.
Ja będę zadowolony jak mi 5% wykiełkuje.
Niby są to migdały z Portugalii. Pestki mocno są przesuszone, bo po wyjęciu ziaren są mocno pomarszczone, ale po namoczeniu ładnie pęcznieją. Tylko nie wiem, czy to wystarczy. Szczerze to wątpię. Co prawda tu na forum piszecie, że w łupinach są lepsze migdały do stratyfikacji tym się zasugerowałem! Ale teraz tak sobie myślę, że jednak może to był błąd.
Bo jak ktoś ma uprawę i żyje ze sprzedaży migdałów, to zbiera je i albo od razu wyłuszcza i ziarno podsuszy lekko i sprzedaje. Druga opcja to nie wyłuszcza, ale aby to nie spleśniało też musi suszyć a tutaj jest łupina gruba i zawiera mnóstwo wilgoci. Dlatego suszy mocniej i dłużej aby się pozbyć wody z łupiny.W naturalnym ziarnie jest olej, więc nie ma potrzeby tego suszyć nawet wcale , a jak już to lekko z zewnątrz. Ale w tym z łupiną jest inaczej. Dlatego to może być zbyt mocno wysuszone i mi wcale nie skiełkuje. No zobaczymy!
Postanowiłem i ja sobie posadzić migdała.
Ale najpierw się przygotowałem teoretycznie(forum, YT, net).
Zakupiłem paczkę migdałów w skorupach firmy zmoderowano/jagusia111. Niby bez prażenia, bez kombinacji.
Ale ponieważ jestem sceptykiem, to postanowiłem zrobić różne próby.
Migdały posadzę na 4 sposoby, w sumie już to zrobiłem prawie.
1.Namoczone 24h w skorupach migdały wsadziłem do donicy 5l z ziemią kwiatową czyt.5 (27 stycznia. b.r.)
do tej pory nic nie wyszło na razie! Temp. 23-24 stopnie w domu
2. Namoczone migały 48h obrane z łupin wsadzone na ręcznikach papierowych wilgotnych do pojemnika plastikowego i do lodówki (5 luty b.r.) na razie cieniutko, bo brak kiełków. Temp. 4 stopnie
3.Namoczone migdały 48h obrane z łupin posadzone do donicy 3l z ziemią doniczkową (20 luty b.r)Temp. 23-24 stopnie w domu
4. Namoczone migdały w łupinach 24h zostaną wsadzone do donic zimujących na zewnątrz w blaszanym garażu i tak będą tam stać aż ... Na razie moczę pestki.
Zobaczymy co się uda.
W opiniach w google jeden kupujący skarży się, że mu 10% od tego sprzedawcy wykiełkowało pestek.
Ja będę zadowolony jak mi 5% wykiełkuje.
Niby są to migdały z Portugalii. Pestki mocno są przesuszone, bo po wyjęciu ziaren są mocno pomarszczone, ale po namoczeniu ładnie pęcznieją. Tylko nie wiem, czy to wystarczy. Szczerze to wątpię. Co prawda tu na forum piszecie, że w łupinach są lepsze migdały do stratyfikacji tym się zasugerowałem! Ale teraz tak sobie myślę, że jednak może to był błąd.
Bo jak ktoś ma uprawę i żyje ze sprzedaży migdałów, to zbiera je i albo od razu wyłuszcza i ziarno podsuszy lekko i sprzedaje. Druga opcja to nie wyłuszcza, ale aby to nie spleśniało też musi suszyć a tutaj jest łupina gruba i zawiera mnóstwo wilgoci. Dlatego suszy mocniej i dłużej aby się pozbyć wody z łupiny.W naturalnym ziarnie jest olej, więc nie ma potrzeby tego suszyć nawet wcale , a jak już to lekko z zewnątrz. Ale w tym z łupiną jest inaczej. Dlatego to może być zbyt mocno wysuszone i mi wcale nie skiełkuje. No zobaczymy!
Witam, jestem Adam.
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
To chyba mam wyhodowanego migdałowca portugalskiego z tej samej firmy. Gdybym ponownie kiełkował nie zdejmowałbym łupiny. W łupinie kiełkuje dość dobrze. Po miesiącu w lodówce (okręcony w wilgotny ręcznik papierowy i umieszczony w woreczku strunowym) i kolejnym miesiącu w perlicie w temp. pokojowej. Wszystkie ze zdjętą łupiną mi spleśniały, a nie były uszkodzone. Zarodki były mocno wysuszone, więc może nie było im pisane skiełkowanie. Mimo wszystko warto namoczyć migdały bez łupiny w 0,5% roztworze kaptanu lub innym fungicydzie.
Przez roztargnienie moje dwie jedyne sadzonki zostały potraktowane w czerwcu motyką. Przeżyła jedna, ale rośnie bardzo wolno i ma drobne listki, nie zrzuciła liści i nie zdrewniała, co mnie martwi. Stoi aktualnie na balkonie, przy temperaturach niższych niż -5C zabieram na parapet do mieszkania.
Przez roztargnienie moje dwie jedyne sadzonki zostały potraktowane w czerwcu motyką. Przeżyła jedna, ale rośnie bardzo wolno i ma drobne listki, nie zrzuciła liści i nie zdrewniała, co mnie martwi. Stoi aktualnie na balkonie, przy temperaturach niższych niż -5C zabieram na parapet do mieszkania.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 743
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Fajnie że się odezwałeś.
Wiesz, jak w czerwcu został uszkodzony to i tak jest super.Nie licz na szybki wzrost zanim roślina się nie wzmocni.
W zimie na pewno nie będzie wzrostu, bo słońca jest za mało. U mnie nieśplik całkiem zrzucił liście z braku światła ale na wiosnę jak go wystawię w maju to zacznie rosnąć silnie. Tak to jest z tym światłem.
Ja ostatnią partię tych migdałów dziś wsadziłem w donice z figami zimujące w blaszaku na zewnątrz. I tak już zostaną, nawet rok mogą sobie kiełkować. Są tylko namoczone i w łupinach.
Zobaczymy czy mi się uda cokolwiek obudzić w tych nasionach. Wiadomo że za pół stówki mogę kupić gotową roślinę w sklepie, jednak mnie interesuje to co sam mogę zrobić .
A ile pestek kiełkowałeś? Bo jak czytam, dwie się udało obudzić.
Wiesz, jak w czerwcu został uszkodzony to i tak jest super.Nie licz na szybki wzrost zanim roślina się nie wzmocni.
W zimie na pewno nie będzie wzrostu, bo słońca jest za mało. U mnie nieśplik całkiem zrzucił liście z braku światła ale na wiosnę jak go wystawię w maju to zacznie rosnąć silnie. Tak to jest z tym światłem.
Ja ostatnią partię tych migdałów dziś wsadziłem w donice z figami zimujące w blaszaku na zewnątrz. I tak już zostaną, nawet rok mogą sobie kiełkować. Są tylko namoczone i w łupinach.
Zobaczymy czy mi się uda cokolwiek obudzić w tych nasionach. Wiadomo że za pół stówki mogę kupić gotową roślinę w sklepie, jednak mnie interesuje to co sam mogę zrobić .
A ile pestek kiełkowałeś? Bo jak czytam, dwie się udało obudzić.
Witam, jestem Adam.
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 25 lip 2015, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Kupiłem opakowanie 200g, ze dwie sztuki zjadłem. Myślę, że było ok. 20 szt. i mniej więcej z połowy zdjąłem łupinę.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 743
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
To tak samo jak ja zrobiłeś.Też to mniejsze opakowanie kupiłem bo nie ma sensu płacić za łupiny w cenie ziarna.
Też spróbowałem jak smakują. Ze dwa bo i tak przy tłuczeniu czasem się ziarno uszkodzi.Ja to młotkiem z wyczuciem tłukłem. Mam nadzieję, że u mnie też choć dwa się pojawią wykiełkowane. Na razie czekam cierpliwie na efekty.W sumie w lodówce na dwu pestkach mi brązowa łupina spękała jak by się coś działo, jak by ziarno się powiększyło względem otoczki.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Też spróbowałem jak smakują. Ze dwa bo i tak przy tłuczeniu czasem się ziarno uszkodzi.Ja to młotkiem z wyczuciem tłukłem. Mam nadzieję, że u mnie też choć dwa się pojawią wykiełkowane. Na razie czekam cierpliwie na efekty.W sumie w lodówce na dwu pestkach mi brązowa łupina spękała jak by się coś działo, jak by ziarno się powiększyło względem otoczki.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Witam, jestem Adam.
Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''
Mam migdałowca siewke Kalifornijski z paru sztuk rośnie jeden w dwa lata ma 2,5m, liscie opadły dopiero przy -18 .
Drugi kupiłem szczepiony samopylny rok temu , ale on nie rośnie tak szybko , pąki kwiatowe ma.
Drugi kupiłem szczepiony samopylny rok temu , ale on nie rośnie tak szybko , pąki kwiatowe ma.