Nagietek lekarski

[ewelkacha88]

Witajcie. Dwa lata temu wysiałam nagietka, fajny, bezproblemowy. Wczoraj buszowałam po all w poszukiwaniu nasionek . No i zaciekawiły mnie te różowe nagietki . Znalazłam też takie morelowe, no ale widzę tutaj, że jednak nie wychodzi z tych nasion taki kolor jak na opakowaniu . No szkoda bo brakuje mi roślin jednorocznych w takich odcieniach. Mimo wszystko zaryzykuję bo wychodzi z nich coś innego niż żółty i pomarańczowy.

[ewa2019]

Zimno, a one kwitną w najlepsze

[Locutus]

[x - e-1]

Kiedyś nie lubiłam nagietków, bo szybko przekwitają i stoją takie suche, rozczochrane, ale od czasu, kiedy same sie mi wysiały są i cieszą oko. Zebrałam z nich nawet nasiona i wysieję w warzywniku. Nawet nie wiedziałam, że tyle jest odmian. Kiedyś byłu nieodłącznym akcentem w ogródku mojej babci. Może czas przejąć te tradycję?

[tu.ja]

Uwielbiam je!
Grudzień w kalendarzu, a one kwitną

[rotos]

Całe lato pięknie kwitły i dzięki suchej pogodzie nie chorowały. W poprzednich latach musiałem walczyć z mączniakiem.
Dzisiejsze zdjęcia:

Pozdrawiam
Adam

[Locutus]

Nagietki nadal kwitną... Jako jedne z nielicznych już roślin...




Pozdrawiam!
LOKI

[tu.ja]

Nie tylko we Francji...

[tu.ja]

I to chyba koniec nagietków w Elblągu... Dzisiejszy mróz przypudrował wszystko.

[Agneska]

Iza - oszroniony też pięknie wygląda. Szkoda, że nie na długo...

[Locutus]

Moje pierwsze przymrozki i pierwszy szron przetrwały w zasadzie bez szwanku.

Pozdrawiam!
LOKI

[Wolusia]

A mnie najbardziej udały się w minionym już roku nagietki

[majalis2013]

Wolusia, ale on ma piękny kolor, kształt jest śliczny. Znasz odmianę ?