Miejsce magiczne pełne angielskich róż :)
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Oczywiście chodzi o Raj....
- arinara
- 50p
- Posty: 69
- Od: 7 mar 2011, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mierzyn k. Szczecina
- Kontakt:
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
tak myślałam, mam do nich mieszane uczucia. bo z jednej strony mają fajne rośliny ale ceny powalają a z drugiej to czasem też wciskają kit i kupuje się lipę
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
zazdroszcze tylu róż - będzie pięknie
Kupiłam sobie taką sama hortensję Czeka teraz na wsadzenie do ziemi.
Kupiłam sobie taką sama hortensję Czeka teraz na wsadzenie do ziemi.
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Rajski, rajski... Mają bardzo wysokie ceny, kupowanie tam zwykłych roślinek to wygodna przesada - ale jeśli chodzi o rarytasy, na pewno warto. Sprowadzenie tych różyczek zza granicy kosztowałoby mnie wielokrotnie więcej.
Na razie się im przyglądam uważnie, są troszkę delikatne i mam wrażenie "wyciągnięte", mają cieniutkie łodyżki. W porównaniu z nimi moja mała Heidi Klum to prawdziwa herod-baba, taka rzepka
Moje róże korzonkowe sprawiły mi dziś ogromną radość - wygląda na to, że wreszcie "się wzięły". Uparta Zośka ma kolejne czerwone krosteczki, podobnie moja ukochana Wedgwood Rose. Kolejne krostki na Shropshire Lad, Aniołek, który się tak zapierał również ma kolejne pryszcze. Śpiący Królewicz to wciąż jeden ze Scarborough Fair. Ale wciąż zielony...
Munstead Wood rośną tak cudnie, tyloma nowymi pędami, że bym je zeżarła z zachwytu! Trudzia pogrubia swoje pędziki, wypuszcza je nawet z miejsca szczepienia "do góry nogami" tzn. rosną w ziemię
Pięknie i zdrowo się rozwijają Truskawki, kocham te róże!
Wieczorem Mau-żonek podlał działkę (chcemy przyspieszyć wzrost chwastów) i przy okazji odeszczykował również róże. Niespecjalnie jestem zadowolona, wolę wlewać wodę w doniczki, tak, aby nie moczyć roślin. Coż, ten jeden raz mu wybaczę. Mam nadzieję, że różkom to nie zaszkodzi...
Aaa, jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że bezik jest cudny! Kiście są "pulchniutkie", kwiatki pełne, z zewnątrz jasnoburaczkowo-fioletowe, a środkowy, wewnętrzny krąg płatków jest albo jasnoróżowy, albo biały. I nie jestem pewna jeszcze, czy aby nie skręcony.
Jutro może się więcej kwiatuszków otworzy
Edytko, hortensja cudniasta Ewidentnie mamy zbliżone gusta - lubimy i psy jednakie, i kwiatki
Na razie się im przyglądam uważnie, są troszkę delikatne i mam wrażenie "wyciągnięte", mają cieniutkie łodyżki. W porównaniu z nimi moja mała Heidi Klum to prawdziwa herod-baba, taka rzepka
Moje róże korzonkowe sprawiły mi dziś ogromną radość - wygląda na to, że wreszcie "się wzięły". Uparta Zośka ma kolejne czerwone krosteczki, podobnie moja ukochana Wedgwood Rose. Kolejne krostki na Shropshire Lad, Aniołek, który się tak zapierał również ma kolejne pryszcze. Śpiący Królewicz to wciąż jeden ze Scarborough Fair. Ale wciąż zielony...
Munstead Wood rośną tak cudnie, tyloma nowymi pędami, że bym je zeżarła z zachwytu! Trudzia pogrubia swoje pędziki, wypuszcza je nawet z miejsca szczepienia "do góry nogami" tzn. rosną w ziemię
Pięknie i zdrowo się rozwijają Truskawki, kocham te róże!
Wieczorem Mau-żonek podlał działkę (chcemy przyspieszyć wzrost chwastów) i przy okazji odeszczykował również róże. Niespecjalnie jestem zadowolona, wolę wlewać wodę w doniczki, tak, aby nie moczyć roślin. Coż, ten jeden raz mu wybaczę. Mam nadzieję, że różkom to nie zaszkodzi...
Aaa, jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że bezik jest cudny! Kiście są "pulchniutkie", kwiatki pełne, z zewnątrz jasnoburaczkowo-fioletowe, a środkowy, wewnętrzny krąg płatków jest albo jasnoróżowy, albo biały. I nie jestem pewna jeszcze, czy aby nie skręcony.
Jutro może się więcej kwiatuszków otworzy
Edytko, hortensja cudniasta Ewidentnie mamy zbliżone gusta - lubimy i psy jednakie, i kwiatki
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Od niedzieli spore przymrozki!!!
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Już wiem, czego wczoraj nie kupiłam w ogrodniczym - agrowłókninyAzalka pisze:Od niedzieli spore przymrozki!!!
-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 9 mar 2010, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Szczecinem
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Azalko, jak duże te przymrozki i do kiedy?
Ja dziś zaszalałam w Rajskim.....
I co teraz, wsadzać te wszystkie cuda do garażu na noc??
Buziaki
Ja dziś zaszalałam w Rajskim.....
I co teraz, wsadzać te wszystkie cuda do garażu na noc??
Buziaki
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Gosiu, odpowiedziałam w Twoim wątku.
A to mój bez maluśki, który zaczyna otwierać kwiatki (ktoś wie, co to za odmiana? Michel Buchner?)
A to mój bez maluśki, który zaczyna otwierać kwiatki (ktoś wie, co to za odmiana? Michel Buchner?)
- maria5
- 1000p
- Posty: 2460
- Od: 18 wrz 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/okolice
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Na lilakach niestety się nie znam ale śliczny i pachnący na pewno Twoje zakupy różane mnie oszałamiają, ja mam same popularne i bardzo się nimi cieszę, mam je drugi rok i ciekawa jestem jak dużo urosną i oczywiście kwitnienia
Bardzo jestem ciekawa twoich a tu przymrozki czy wytrzymają
Bardzo jestem ciekawa twoich a tu przymrozki czy wytrzymają
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Opakowałam dzisiaj wszystkie moje róże w agrowłókninowe sukienki.
Uszyłam niby-worki, o szerszej niż donica średnicy, a na donicy zawiązałam gumkę do majtek.
Trochę smutno mi było je okrywać, wszystkie pięknie już rosną (ostatni Scarborough Fair wypuścił dwie różowe krostki). Bardzo ładnie rozwijają się ostatnio kupione, troszkę im będzie ciasno w tej agrowłókninie, ale dwie-trzy doby muszą wytrzymać. Lepiej, żeby im było przez ten czas niekomfortowo, niźli miałyby przemarznąć.
Clematisy powędrowały do garażu, jest nieogrzewany i zimno w nim też będzie na pewno, ale zawszeć ciutkę cieplej.
Jabłonka i bez zostaną na dworze. Jeśli im kwiatki zmarzną, trudno.
Poniżej artykuł-ostrzeżenie z portalu "Twoja Pogoda".
Przymrozki
Jutro nad ranem w regionach północnych naszego kraju temperatura spadnie na wysokości 2 metrów do minus 2-3 stopni, a przy gruncie do minus 4-5 stopni.
W pozostałych regionach kraju będzie w pobliżu zera, a przy gruncie do minus 1-2 stopni. Im dalej na południe, tym przymrozki będą mniejsze.
Ogrodnicy, działkowcy, sadownicy i rolnicy powinni zadbać o swoje uprawy, aby nie przemarzły. Jeśli niska temperatura wymrozi owoce i warzywa, wówczas jest duże prawdopodobieństwo, że latem ceny żywności mogą ponownie wzrosnąć.
Przymrozki będą nas niepokoić jeszcze przez kilka następnych nocny i poranków we wszystkich regionach kraju, szczególnie jednak na zachodzie, północy i w centrum.
Ulewne deszcze i śnieżyce
Drugim niebezpiecznym zjawiskiem będą intensywne opady deszczu, które napłyną nad województwa południowe w drugiej połowie nocy z poniedziałku na wtorek (2/3.05).
Najpierw intensywnie padać będzie w województwie opolskim, śląskim i małopolskim, a następnie po południu także na wschodzie i w centrum kraju, a więc w woj. łódzkim, świętokrzyskim, mazowieckim i podlaskim.
Opady będą mieć charakter ciągły i potrwają około 12 godzin. Przez ten czas spadnie przeważnie od 15 do 30 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, a lokalnie do 35 litrów.
Na nizinach spodziewamy się opadów deszczu, na wyżynach deszczu i deszczu ze śniegiem, a na terenach podgórskich i górskich deszczu ze śniegiem i samego śniegu.
Mimo iż na południu i wschodzie kraju jest sucho, to jednak takie sumy opadów w tak krótkim czasie mogą powodować lokalne podtopienia, zwłaszcza w obniżeniach terenu i w miejscach bezodpływowych. Nie parkujmy więc samochodów pod studzienkami kanalizacyjnymi.
Lepiej też nie wybierać się w góry, ponieważ z powodu śnieżyc i ograniczonej widoczności nie będzie widać niczego w promieniu 50-100 metrów, łatwo więc będzie się zgubić.
Opady powinny zaniknąć w nocy z wtorku na środę (3/4.05). Nad ranem w środę (4.05) przymrozki pogłębią się. Na zachodzie, północy i w centrum kraju temperatura na wysokości 2 metrów spadnie do minus 3-5 stopni, a przy gruncie do minus 5-7 stopni.
Nadal nie jest wykluczone, że będą to przymrozki bliskie rekordu lub nawet rekordowe, jak na warunki klimatyczne maja. Dodajmy, że historyczny rekord to minus 6 stopni zanotowany na Pomorzu w 1953 roku.
Uszyłam niby-worki, o szerszej niż donica średnicy, a na donicy zawiązałam gumkę do majtek.
Trochę smutno mi było je okrywać, wszystkie pięknie już rosną (ostatni Scarborough Fair wypuścił dwie różowe krostki). Bardzo ładnie rozwijają się ostatnio kupione, troszkę im będzie ciasno w tej agrowłókninie, ale dwie-trzy doby muszą wytrzymać. Lepiej, żeby im było przez ten czas niekomfortowo, niźli miałyby przemarznąć.
Clematisy powędrowały do garażu, jest nieogrzewany i zimno w nim też będzie na pewno, ale zawszeć ciutkę cieplej.
Jabłonka i bez zostaną na dworze. Jeśli im kwiatki zmarzną, trudno.
Poniżej artykuł-ostrzeżenie z portalu "Twoja Pogoda".
Przymrozki
Jutro nad ranem w regionach północnych naszego kraju temperatura spadnie na wysokości 2 metrów do minus 2-3 stopni, a przy gruncie do minus 4-5 stopni.
W pozostałych regionach kraju będzie w pobliżu zera, a przy gruncie do minus 1-2 stopni. Im dalej na południe, tym przymrozki będą mniejsze.
Ogrodnicy, działkowcy, sadownicy i rolnicy powinni zadbać o swoje uprawy, aby nie przemarzły. Jeśli niska temperatura wymrozi owoce i warzywa, wówczas jest duże prawdopodobieństwo, że latem ceny żywności mogą ponownie wzrosnąć.
Przymrozki będą nas niepokoić jeszcze przez kilka następnych nocny i poranków we wszystkich regionach kraju, szczególnie jednak na zachodzie, północy i w centrum.
Ulewne deszcze i śnieżyce
Drugim niebezpiecznym zjawiskiem będą intensywne opady deszczu, które napłyną nad województwa południowe w drugiej połowie nocy z poniedziałku na wtorek (2/3.05).
Najpierw intensywnie padać będzie w województwie opolskim, śląskim i małopolskim, a następnie po południu także na wschodzie i w centrum kraju, a więc w woj. łódzkim, świętokrzyskim, mazowieckim i podlaskim.
Opady będą mieć charakter ciągły i potrwają około 12 godzin. Przez ten czas spadnie przeważnie od 15 do 30 litrów wody na metr kwadratowy ziemi, a lokalnie do 35 litrów.
Na nizinach spodziewamy się opadów deszczu, na wyżynach deszczu i deszczu ze śniegiem, a na terenach podgórskich i górskich deszczu ze śniegiem i samego śniegu.
Mimo iż na południu i wschodzie kraju jest sucho, to jednak takie sumy opadów w tak krótkim czasie mogą powodować lokalne podtopienia, zwłaszcza w obniżeniach terenu i w miejscach bezodpływowych. Nie parkujmy więc samochodów pod studzienkami kanalizacyjnymi.
Lepiej też nie wybierać się w góry, ponieważ z powodu śnieżyc i ograniczonej widoczności nie będzie widać niczego w promieniu 50-100 metrów, łatwo więc będzie się zgubić.
Opady powinny zaniknąć w nocy z wtorku na środę (3/4.05). Nad ranem w środę (4.05) przymrozki pogłębią się. Na zachodzie, północy i w centrum kraju temperatura na wysokości 2 metrów spadnie do minus 3-5 stopni, a przy gruncie do minus 5-7 stopni.
Nadal nie jest wykluczone, że będą to przymrozki bliskie rekordu lub nawet rekordowe, jak na warunki klimatyczne maja. Dodajmy, że historyczny rekord to minus 6 stopni zanotowany na Pomorzu w 1953 roku.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Azalko, wielkie dzięki za wklejenie tego ostrzeżenia .
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Witam! Bardzo ciekawy wątek. Będę podglądac i kibicowac. W tej chwili jedno mogę powiedziec - jesteś tytanem pracy.
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Miejsce magiczne... najpierwszy początek
Obejrzałam dziś różki moje przez agrowłókninę - wygląda, że nieźle się mają. Po raz pierwszy któraś z nich mnie ugryzła - słodka Cariad dziabnęła aż miło, głęboko, długim szarpnięciem, do krwi. Musi będzie się podobać, dziewczyna
Jutro zdejmujemy sukienki. Na dzisiejszą noc zdecydowałam jeszcze zostawić różyczki ubrane - prawdopodobnie ujemnej temperatury już nie będzie, ale pewności nie mam. Dzisiaj rano trawa była srebrzysta od mrozu. Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Clematisy stoją grupą w garażu, wciąż okryte luźno, wygląda, że i one przeszły zimne majowe noce bez większego uszczerbku
Jutro zdejmujemy sukienki. Na dzisiejszą noc zdecydowałam jeszcze zostawić różyczki ubrane - prawdopodobnie ujemnej temperatury już nie będzie, ale pewności nie mam. Dzisiaj rano trawa była srebrzysta od mrozu. Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Clematisy stoją grupą w garażu, wciąż okryte luźno, wygląda, że i one przeszły zimne majowe noce bez większego uszczerbku