Słonecznik - wysiew,wymagania,problemy
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: SLONECZNIK
Witam
w kwietniu to mniej więcej kiedy ?
i czy lepiej głębiej czy płycej
i jak zauważyłam zawsze przy płocie żeby się nie połamał
Tak
w kwietniu to mniej więcej kiedy ?
i czy lepiej głębiej czy płycej
i jak zauważyłam zawsze przy płocie żeby się nie połamał
Tak
pozdrawiam
elżunia
elżunia
Re: SLONECZNIK
Im wcześniej tym lepiej. Ziarna słonecznika w glebie, swobodnie przetrzymują naszą zimę. Ja słonecznik nie sieję, bo sam mi sie rozsiewa. Słonecznik Ci sie nie połamie, co najwyżej silny wiatr może go położyć. Zależy jaką odmianę posiejesz, może Ci urosnąć nawet do 4m wysokości, na żyznej glebie. Ja mam starą odmianę, która rośnie tak na 2m. Aby uzyskać większy koszyczek, muszę obrywać pędy kwiatowe wyrastające u nasady liści. Nie powinno się spulchniać gleby wokół korzeni, może to spowodować podczas ulewy, rozmiękczenie gleby i taki słonecznik pod wpływem ciężaru koszyczka może się wywrócić. aha wytrzymuje wiosenne przymrozki. Można wcześniej wysiać go do doniczek i potem wysadzić z bryłą ziemi na grunt, wcześniej dojrzeją nasiona w koszyczku.
wodnik
-
- 100p
- Posty: 157
- Od: 18 mar 2011, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: SLONECZNIK
dzięki Wodniku
w takim razie wysieje do gruntu jak tylko puści dzisiejszy mróz,nie spieszy mi się z dojrzewaniem pestek(oby tylko wogle dojrzały)i żeby koszyczek słonecznika był duży to ile może docelowo rosnąć kwiatków na jednej roślinie
i czy trzeba je jakoś nawozić
w takim razie wysieje do gruntu jak tylko puści dzisiejszy mróz,nie spieszy mi się z dojrzewaniem pestek(oby tylko wogle dojrzały)i żeby koszyczek słonecznika był duży to ile może docelowo rosnąć kwiatków na jednej roślinie
i czy trzeba je jakoś nawozić
pozdrawiam
elżunia
elżunia
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: SLONECZNIK
Moje nasionka słonecznika jak u Witji zimują i same zaczynają kiełkować w najbardziej optymalnym dla nich czasie. Słonecznik, to duży żarłok, musi mieć co jeść, bo inaczej będzie podkradał składniki pokarmowe sąsiednim roślinom.
pozdrawiam, Anita
Re: SLONECZNIK
Pytanie dla tych co słoneczniki się rozsiewają same, skąd wiecie, że się rozsiały?? Może to głupie pytanie ale tak się zastanawiam czy w miejscu gdzie miałam słonecznika w zeszłym roku i część w końcu nie zjadłam, bo ubiegły mnie ptaszki. Część została ale nie wiem czy coś się mogło z tego rozsadzić. A i kolejne pytanie to właśnie jak się zabezpieczyć przed bandą wygłodniałych szpaków. Torebki foliowe z dziurkami nie zdały egzaminu, bo mi i tak zaczęły gnić pestki. Z góry dzięki za informacje
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: SLONECZNIK
Ryska
chyba najlepszym sposobem sa POŃCZOCHY na słoneczniku
Ale to tylko moja wyobraźnia mi tak podsuwa..
na słonecznik naciągnąć podkolanówkę czy czym tam operujesz i . ma przewiew a ptaki dostępu nie mają..
swoja drogą można być humanitarnym i jednego im odstąpić ;)
chyba najlepszym sposobem sa POŃCZOCHY na słoneczniku
Ale to tylko moja wyobraźnia mi tak podsuwa..
na słonecznik naciągnąć podkolanówkę czy czym tam operujesz i . ma przewiew a ptaki dostępu nie mają..
swoja drogą można być humanitarnym i jednego im odstąpić ;)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- 500p
- Posty: 523
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: SLONECZNIK
Sieję na obrzeżach spore ilości właśnie dla ptaków, mają się podtuczyć przed zimą
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: SLONECZNIK
Ryska, ja dokładnie robię tak, że jesienią wybieram kilkanaście dorodnych nasionek, przekopuję miejsce na słoneczniki, rozrzucam nasiona i zagrabiam, zeby nie były na widoku, bo ptaszki tylko na to czekają. Robie tak od momentu, kiedy przypadkiem znalazłam koło kompostownika taką samosiejkę. Delikatnie ją wykopałam i przesadziłam na miejsce docelowe. Sadzonka była mocniejsza i miała wieksze ziarenka od tych, które wtedy posiałam. Nie osłaniam niczym słonecznika, zazwyczaj sieję tyle, że starcza i nam i ptakom.
pozdrawiam, Anita
- minia821
- 500p
- Posty: 660
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: SLONECZNIK
Ja w tym roku pierwszy raz mam słoneczniki jadalne i ozdobne. Dostałam nasiona od ciotki.
Zasadzilam je w domu, po kilku dniach ładnie wykiełkowały, przepikowałam najdorodniejsze do kubeczków i w zeszłym tygodniu juz poszły do gruntu. Mróz im nie zaszkodził, przyjęły się ładnie, poobsypywałam je igliwiem z choinek.
Nie wiedziałam że słonecznik sadzi sie od razu do gruntu.
Ciekawe czy cos z moich roślinek będzie?
Zasadzilam je w domu, po kilku dniach ładnie wykiełkowały, przepikowałam najdorodniejsze do kubeczków i w zeszłym tygodniu juz poszły do gruntu. Mróz im nie zaszkodził, przyjęły się ładnie, poobsypywałam je igliwiem z choinek.
Nie wiedziałam że słonecznik sadzi sie od razu do gruntu.
Ciekawe czy cos z moich roślinek będzie?
Pozdrawiam Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: SLONECZNIK
Czyli co ? można posiać już slonecznik do grunt?
Re: SLONECZNIK
dzięki:) posadzę sporo tak jak w zeszłym roku i zobaczymy jak to będzie. Ptaszyskom też coś zostawię
Re: SLONECZNIK
Kwiat na głównym pędzie jest jeden. Wszystkie wyrastające u nasady liścia trzeba obrywać, jeżeli chce się mieć jeden duży koszyczek i trzeba zostawić tylko ten jeden kwiat. Z tych bocznych rosną małe koszyczki. Im więcej koszyczków kwiatowych na roślinie tym mniejsze koszyczki i niełupki (owoc słonecznika). Ja nie nawożę słoneczników, ale zapewne można. Łodygi słonecznika zawierają dużo potasu, paląc je otrzymamy dobry nawóz potasowy.elzunia70 pisze:dzięki Wodniku
w takim razie wysieje do gruntu jak tylko puści dzisiejszy mróz,nie spieszy mi się z dojrzewaniem pestek(oby tylko wogle dojrzały)i żeby koszyczek słonecznika był duży to ile może docelowo rosnąć kwiatków na jednej roślinie
i czy trzeba je jakoś nawozić
Bardzo duże prawdopodobieństwo, że tak. Wyrosną Ci w dużym zagęszczeniu. Jeśli chcesz mieć duże koszyczki, będziesz musiała je porozsadzać (jak się tylko pojawią liścienie), im szybciej tym lepiej i na początku musisz pamiętać o podlewaniu.RyskaS pisze:Pytanie dla tych co słoneczniki się rozsiewają same, skąd wiecie, że się rozsiały?? Może to głupie pytanie ale tak się zastanawiam czy w miejscu gdzie miałam słonecznika w zeszłym roku i część w końcu nie zjadłam, bo ubiegły mnie ptaszki. Część została ale nie wiem czy coś się mogło z tego rozsadzić.
wodnik
- Mag_go
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 14 mar 2011, o 08:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: SLONECZNIK
A ja mam pytanie odnośnie słonecznika, ale ozdobnego - Sunspot. Czy słonecznik takowy ma jakiś wpływ na warzywka? Chciałabym posiać go jako obrzeże z przedniej strony grządek. Ale wolę się upewnić czy "nikomu" nie zaszkodzi, a nie mogłam znaleźć takiej informacji.
Pozdrawiam,
Magda.
Magda.