Wełnowiec
Re: Wełnowiec
Anuilka powiem Ci tak. Podzialal mi na welnowce, skoczogonki, male czarne maczki- nie zidentyfikowalam co to za robale byly. I mamie pomogl na tarczniki w paproci, ale po kilkukrotnym myciu i zabiegach wspomagajacych. Roztocz truskawkowy, kwiaty zaczely odzywac, 3 wyleczylam i mi sie skonczyl. W castoramie juz go nie bylo, ale mam teraz podobny srodek.
Jego stosuje sie mi na warzywa.
Osobiscie stosowalam na storczykach- podlewam je w wiadrze namaczajac. Wiec rozzrobilam odpowiednie stezenie na ilosc wody mieszczaca sie w wiadrze. Storczyka zanuzylam razem z liscmi, moczylam ok godziny i roslince sie nic nie stalo. Oczywiscie z lisci w przypadku welnowcow trzeba sciagnac ta "welne". Jak moj storczyk mial skoczogonki i te czarne kropeczki to talstar rozrobilam w butelce politrowej, wlozylam go do wanny i podlalam dokladnie podloze. (Mam takiego storczyka, ktorego kocha wszelakie robactwo.)
Skoczogonki w dracenie i fikusie- obficie podlalam. Welnowce w dracenie, podlewanie i oprysk.
We wszystkich przypadkach robale zniknely za 1 razem.
Jedynie roztocza truskawkowego z fiolkow jest mi gorzej wytepic. Przynioslam do domu ta bombe z jednym z fiolkow. Jako, ze jestem poczatkujacym kolekcjonerem nie znalam objawow zarazenia roztoczem. w krotkim czasie zarazily mi sie fiolki z tej samej polki. Stosuje oprysk, problem w tym, ze te kwiaty nie lubia wilgoci, a preparaty nie dzialaja na jajeczka. Wobec czego nalezy go powtarzac. Zima byl spokuj, teraz objawy zaczely wracac na niektore fiolki z kwarantanny.
Ale wracajac do welnowcow. Moj Guru kwiatowy Czarodziej na pewno wie co mowi/pisze . Ja mialam Talstar i moge potwierdzic skutecznosc. Minus to zapach. Srodek ten po dodaniu do wody robi jakby taka mleczna mgielke, trzeba go dobrze pomieszac i najlepiej oprysk robic na zewnatrz,a teraz przy takiej pogodzie w jakims pomieszczeniu ktore Ci latwo przewietrzyc.
Jego stosuje sie mi na warzywa.
Osobiscie stosowalam na storczykach- podlewam je w wiadrze namaczajac. Wiec rozzrobilam odpowiednie stezenie na ilosc wody mieszczaca sie w wiadrze. Storczyka zanuzylam razem z liscmi, moczylam ok godziny i roslince sie nic nie stalo. Oczywiscie z lisci w przypadku welnowcow trzeba sciagnac ta "welne". Jak moj storczyk mial skoczogonki i te czarne kropeczki to talstar rozrobilam w butelce politrowej, wlozylam go do wanny i podlalam dokladnie podloze. (Mam takiego storczyka, ktorego kocha wszelakie robactwo.)
Skoczogonki w dracenie i fikusie- obficie podlalam. Welnowce w dracenie, podlewanie i oprysk.
We wszystkich przypadkach robale zniknely za 1 razem.
Jedynie roztocza truskawkowego z fiolkow jest mi gorzej wytepic. Przynioslam do domu ta bombe z jednym z fiolkow. Jako, ze jestem poczatkujacym kolekcjonerem nie znalam objawow zarazenia roztoczem. w krotkim czasie zarazily mi sie fiolki z tej samej polki. Stosuje oprysk, problem w tym, ze te kwiaty nie lubia wilgoci, a preparaty nie dzialaja na jajeczka. Wobec czego nalezy go powtarzac. Zima byl spokuj, teraz objawy zaczely wracac na niektore fiolki z kwarantanny.
Ale wracajac do welnowcow. Moj Guru kwiatowy Czarodziej na pewno wie co mowi/pisze . Ja mialam Talstar i moge potwierdzic skutecznosc. Minus to zapach. Srodek ten po dodaniu do wody robi jakby taka mleczna mgielke, trzeba go dobrze pomieszac i najlepiej oprysk robic na zewnatrz,a teraz przy takiej pogodzie w jakims pomieszczeniu ktore Ci latwo przewietrzyc.
Re: Biedronka Australijska
Cóż... po wielu miesiącach walki. Przegrałem.
Próbowałem wielu metod. Poświęciłem wiele godzin na ręcznym czyszczeniu palm. Pryskałem, podlewałem mieszankami, wkładałem pałeczki. Niestety.
Z miesiąca na miesiąc rośliny obumierały, a biały śnieg rozprzestrzeniał się od podnóża łodyg na same końce liści.
Wspaniałe rośliny, które towarzyszyły mi od lat niestety giną.
Nie mam już sił, by cokolwiek z tym zrobić.
Szkoda.
Dzięki za chęci!
Pozdrawiam.
Próbowałem wielu metod. Poświęciłem wiele godzin na ręcznym czyszczeniu palm. Pryskałem, podlewałem mieszankami, wkładałem pałeczki. Niestety.
Z miesiąca na miesiąc rośliny obumierały, a biały śnieg rozprzestrzeniał się od podnóża łodyg na same końce liści.
Wspaniałe rośliny, które towarzyszyły mi od lat niestety giną.
Nie mam już sił, by cokolwiek z tym zrobić.
Szkoda.
Dzięki za chęci!
Pozdrawiam.
Re: Wełnowce i mrówki w pokoju.
Pisałem wielokrotnie o wełnowcach, woda z denaturatem 2:1 (woda:denaturat) powycierać wszystkie liście dokładnie i albo Actellic albo Confidor każdy w dawce 1 ml na 1 l wody do oprysku, po 6 dniach oprysk do powtórzenia. Na mrówki najlepiej wysypać na drodze ich spacerowania proszek do pieczenia, zabiorą tam gdzie jest ich więcej i już się nie pojawią powtórnie.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wełnowce i mrówki w pokoju.
A mi się coś wydaje że te wełnowce przyciągają mrówki poprzez wydzielaną lepką ciecz
wełnowiec korzeniowy - pomocy !
Mam bardzo ładną , już 20-letnią palmę daktylową którą okolo 3 tygodni temu przesadziłam do nowej doniczki.
Ziemię kupiłam w kwiaciarni - no i niestety okazało się że była ona zainfekowana ! Tydzień temu zobaczyłam na powierzchni ziemi w donicy białe kępki przypominające kłębki waty - a pod lupą widoczne są malutkie, białe robaczki. Chyba to wełnowce korzeniowe ??
Wpadłam w panikę - zebrałam wierzchnią warstwę ziemi i wlałam do donicy 1 litr rozcieńczonego zgodnie z przepisem środka "Polysect 005 SL" którym właśnie skończyłam walkę z ziemiórkami i dlatego miałam go w domu..
Niestety dzisiaj - czyli po tygodniu - na powierzchni ziemi w donicy znów pojawiły się białe kłębki .Czyżby ten środek nie zadziałał ?
Co ja mam robić ???
Wyjęcie palmy z ziemi i mycie korzeni nie wchodzi w rachubę bo to jest już ogromna roślina i nie dałabym rady tego zrobić .
Bardzo proszę o radę !
Ziemię kupiłam w kwiaciarni - no i niestety okazało się że była ona zainfekowana ! Tydzień temu zobaczyłam na powierzchni ziemi w donicy białe kępki przypominające kłębki waty - a pod lupą widoczne są malutkie, białe robaczki. Chyba to wełnowce korzeniowe ??
Wpadłam w panikę - zebrałam wierzchnią warstwę ziemi i wlałam do donicy 1 litr rozcieńczonego zgodnie z przepisem środka "Polysect 005 SL" którym właśnie skończyłam walkę z ziemiórkami i dlatego miałam go w domu..
Niestety dzisiaj - czyli po tygodniu - na powierzchni ziemi w donicy znów pojawiły się białe kłębki .Czyżby ten środek nie zadziałał ?
Co ja mam robić ???
Wyjęcie palmy z ziemi i mycie korzeni nie wchodzi w rachubę bo to jest już ogromna roślina i nie dałabym rady tego zrobić .
Bardzo proszę o radę !
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: wełnowiec korzeniowy - pomocy !
Było by łatwiej gdybyśmy mogli zobaczyć zdjęcie (dobrej jakości).
Re: wełnowiec korzeniowy - pomocy !
Zdjęcie spobuję zrobić gdy będzię następny rzut tych kłębków - wczorajsze zebrałam lyżką z wierzchnią ziemią i wyrzuciłam !
Ale co tu pomoże zdjęcie ? To malutkie kłębki jak waty - a ja nie mam w aparacie funkcji " macro". Nie bardzo wiem jak to zdjęcie zrobić.
Co wlać do tej palmy żeby to świństwo wytłuc ????
Ale co tu pomoże zdjęcie ? To malutkie kłębki jak waty - a ja nie mam w aparacie funkcji " macro". Nie bardzo wiem jak to zdjęcie zrobić.
Co wlać do tej palmy żeby to świństwo wytłuc ????
Re: wełnowiec korzeniowy - pomocy !
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: wełnowiec korzeniowy - pomocy !
Dziękuję za tego linka....
A czy nam wiadomo który z czterech tam wymienionych preparatów najlepiej wlać do doniczki palmy ?
Ja mam chyba jednak wełnowce korzeniowe ...obejrzałam dokladnie całą roślinę i nie znalazłam nigdzie ich śladu a jedynie na powierzchni ziemi w donicy.
A czy nam wiadomo który z czterech tam wymienionych preparatów najlepiej wlać do doniczki palmy ?
Ja mam chyba jednak wełnowce korzeniowe ...obejrzałam dokladnie całą roślinę i nie znalazłam nigdzie ich śladu a jedynie na powierzchni ziemi w donicy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 wrz 2014, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Roslina w firmie bialy nalot coś ala pajęczyna
Hej,
Na wstępie powiem ze niestety nie znam się za dobrze na roślinach (czytaj w ogóle). I nawet nie wiem co to jest za roślina. Ostatnio zauważyłem na roślinach firmowych jest taki biały nalot coś ale pajęczyna. Ten sam nalot zaczyna atakować drugą roślinę w biurze. Zamiast ją wyrzucać wole jej pomóc ale nie wiem z czym walczę. Było by miało jak by ktoś mógł jakąś wskazówkę podać.
Z góry dzięki,
Łukasz
Na wstępie powiem ze niestety nie znam się za dobrze na roślinach (czytaj w ogóle). I nawet nie wiem co to jest za roślina. Ostatnio zauważyłem na roślinach firmowych jest taki biały nalot coś ale pajęczyna. Ten sam nalot zaczyna atakować drugą roślinę w biurze. Zamiast ją wyrzucać wole jej pomóc ale nie wiem z czym walczę. Było by miało jak by ktoś mógł jakąś wskazówkę podać.
Z góry dzięki,
Łukasz
- cynia
- 200p
- Posty: 327
- Od: 26 lis 2008, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kieleckie/łódzkie
Re: Roslina w firmie bialy nalot coś ala pajęczyna
To wełniowiec
Poczytaj jak z tym walczyć od początku wątku
Poczytaj jak z tym walczyć od początku wątku
Pozdrawia cynia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 29 lis 2015, o 11:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Wełnowce
Witam,
Podpinam się pod temat ponieważ wydaje mi się że naszego Ficusa Regina zaatakowała ta sama choroba (żeby nie mnożyć wątków) - mógłby ktoś patrząc na zdjęcia potwierdzić, że to również jest bawełnica? ( obserwujemy na ficusie kilka "kępek" takich białych kłaczków).
http://imageshack.com/a/img633/9280/mw3Qby.jpg
http://imageshack.com/a/img905/5591/i80EQf.jpg
http://imageshack.com/a/img903/70/65wUtX.jpg
Podpinam się pod temat ponieważ wydaje mi się że naszego Ficusa Regina zaatakowała ta sama choroba (żeby nie mnożyć wątków) - mógłby ktoś patrząc na zdjęcia potwierdzić, że to również jest bawełnica? ( obserwujemy na ficusie kilka "kępek" takich białych kłaczków).
http://imageshack.com/a/img633/9280/mw3Qby.jpg
http://imageshack.com/a/img905/5591/i80EQf.jpg
http://imageshack.com/a/img903/70/65wUtX.jpg