Zdąży się rozpuścić, bo leje cały czas 
Ewelinko, cieszę się, że Ci się podoba
Staram się grupować rośliny - wydaje mi się, że w małym ogrodzie to szczególnie ważne, żeby zachować jakiś układ. Szybko można popaść w przesadę i robi się misz-masz 
Chociaż i takie ogrody podabają mi się u innych. 
Martusia, ja poczekam na giełdę sadzonki są tam o połowę tańsze niż w marketach
Alidko, dziękuję
Elu, witaj
dzisiaj odpoczywam, deszczyk pada i obcuję z ogrodem tylko przez szybę I mam czas na zwiedzanie Waszych ogrodów 
Halinko, cieszę się, że Ci się podoba - pierwszy raz tak sadziłam. Zastanawiałam się jak sobie poradzą pod grubą warstwą darni, ale chyba wyszło im na zdrowie, ochroniła ich przed mrozem
Andrzejku, sasanki były sadzone, z sadzonek 2 lata temu- wydawało mi się, że już o tym pisałam, kiepsko mi idzie z zasiewami, na razie tylko próbuję sił z lobelią i kobeą
Asiu, faktycznie są urocze, trudny do opisania kolorek, trochę jakby łososiowy. Są wyjątkowo ładne wybarwione i mają kwitnąć po kilka na jednej łodydze - zobaczymy
Magnolia Stellata - trochę poturbowana mrozem, ale kwitnie
A tutaj początki kącika śródziemnomorskiego - w donicach z terakoty wsadziłam oliwkę, która zimowała w domu i drzewko cytrusowe - kumkwat. W drugiej jest Lilak Meyera. Dosadzę do tego u dołu drobne kwiatuszki i zioła. Poza tym będę pomidorki, papryczki, bazylia, rukola, tymianek. Obok będzie jeszcze Oleander, jak tylko go przesadzę, bugenwille i lawenda w donicy.
Kasiek *
Obojetnie w jakiej postaci i formie, wszystkie maja cos w sobie w polaczeniu z roslinami.
...ale tempo ...dopiero co pisałam , a tu już 
następny , nowy wątek 
.
