Róże Georginii ( Alicji) cz.III

[majka411]

Alicjo,
pewnie już Ci kwitną róże.
Jej jak ja się doczekać nie mogę na pierwsze kwiaty.

[_ninetta_]

Witaj Alicjo
Nie jest to mój pierwszy raz w Twoim ogrodzie ale miło mi było poznać jego właścicielkę osobiście
Widzę, że Fisherman już tuż tuż. U mnie pierwszy będzie Red Leonardo da Vinci. Nie mogę się doczekać

[Annes 77]

A mój Fisherman niestety nie odbija,ale wciąż czekam

[Georginia]

Jadziu dobrze że już jesteś,wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.No i pracy pewnie teraz masz sporo.Fisherman's już prawie się otworzył ale tak do końca może jutro.Drugi pączek mu oberwałam,ale obok rośnie drugi i ten skrzat ma trzy pączki.Na jeden się zgodzę ale dwa usunę.Jak się maluchy rwą do kwitnięcia.

Majka Już niektóre rozpoczęły kwitnienie.Zaraz wszystkie pokażę.

Anetko Witaj,mnie też było miło Cię poznać.Dobrze że do mnie zajrzałaś,bo szukałam Twoich wątków.Dzisiaj się chciałam wpisać u Ciebie ale ten aktualny był już zamknięty a nowego jeszcze nie było.U mnie Leonardo też już pokazał kolor,czyli tylko patrzeć kwiatków.

Aniu te które do tej pory nie odbiły to chyba już nic z nich nie będzie.Czekam tak na Westerlanda a on coraz gorzej wygląda. Nawet ten który wypuścił sporo pędów zaczyna teraz żółknąć.One biedne się starają ale za mocno przemarzły i nie dają rady.

[camellia]

Już rozpoczęłaś sezon rózany Ja też, ale różyczki zobaczę dopiero jutro. Czekam zatem na foteczki, ciekawa jestem, które zaczęły u Ciebie?

[Georginia]

Zakwitły już niektóre róże a część pewnie to zrobi w ciągu najbliższych dni.

Newada





Marquerite Hilling







Te dwie róże zostały późną wiosną przesadzone,puściły już liście i musiałam przyciąć długie pędy które wypuściły w ubiegłym roku.Pomimo to kwitną i już wypuszczają nowe pędy .To naprawdę dobre róże.

Nowe przyrosty



Fisherman's Friend





Luise Odier



Mme Isaac Pereire



Red Leonardo da Vinci

[camellia]

Ojej, jakie piękne zielone oczko ma Fisherman. Nevadę i Marquerite Hilling już znam, może uda się je zdobyć od Sipa. Dobrze sobie poradziły z przeprowadzką.

[Simbi]

Ale cudowne pączusie Pięknie Ci wszystkie różyczki rosną. Do jakiej wysokości rośnie Ci ta Marquerite Hilling ? rzeczywiście jest tak wysoko mrozoodporna ?

[Georginia]

Asiu to pierwsze zdjęcie wczorajsze a drugie zrobiłam dzisiaj.Teraz już idzie mu szybko.Ciekawe jak to oczko wygląda w rozwiniętym kwiatku .Newada i MH trochę przechorowały ale szybko się pozbierały ,na kwiatki nie liczyłam.Ale są i to sporo.

[Georginia]

Alu one były już wysokie ale przesadzałam i musiałam przyciąć do parteru.Gdyby nie to miałyby ok 2 m.Posadzone ubiegłej wiosny.Zobacz na pierwszej stronie.

[Simbi]

No to zapowiada się niezły krzaczek Muszę Ci powiedzieć , że tak się napatrzyłam na Twojego Luise Odier , że niedawno nabyłam 3 sadzonki. Dopiero wypuszczają z oczek. Myślisz,że w tym roku jest jakakolwiek szansa na ich zakwitnięcie ?

[camellia]

Widziałam ponad 2-metrowy krzew Marguerite Hilling.

[Simbi]

Ja się właśnie zastanawiam żeby tą Marguerite Hilling posadzić przy ogrodzeniu .Mam około 15-20m do obsadzenia . Nie wiem tylko czy dałoby radę poprowadzić ją jako wysoki żywopłot, tak by nie ograniczać jej wzrostu w górę, a jedynie trochę "od przodu" nie psując jej uroku.