W niralowym ogródku.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu oczko masz naprawdę przecudne .
Takie duże i ten szum wody daje wspaniały efekt.
Powiedz proszę, czy są u Ciebie żabki, gdyż w tym roku u mnie nie ma ani jednej, a tak lubiłam, gdy przesiadywały na liliowych liściach, a po chwili chlup do wody .
Takie duże i ten szum wody daje wspaniały efekt.
Powiedz proszę, czy są u Ciebie żabki, gdyż w tym roku u mnie nie ma ani jednej, a tak lubiłam, gdy przesiadywały na liliowych liściach, a po chwili chlup do wody .
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: W niralowym ogródku.
Ula dziękuję za miłe słowa ale w oczko aż tak urocze nie jest, jeszcze ciut ma braki ale coraz bliżej do końcowego efektu.
Co do zdjęć to postanowiłam ciut nad tym popracować ale w tym temacie też sporo jeszcze do zrobienia.
Iduś warto mieć choć odrobinkę wody w ogródku. Moje oczko w najgłębszym miejscu ma około 1m30cm. Trzeba pamiętać o półkach na roślinki bo bez nich to kiepsko utrzymać czysta wodę. Ja też nie planowałam rybek ale kilka sztuk mi wrzucono i tak sobie mieszkają do chwili obecnej.Co do filtrów to nic specjalnego nie mam bo postawiłam w tym roku na roślinki i mam nadzieję że powinny sobie poradzić z czyszczeniem wody. Mąż co pewien czas włącza pompkę-fontannę ale że mnie ciut drażniła sztuczność oczka to zdjęłam wszelakie nasadki i jest tylko strumień wody.
Werbenę będę trzymała a berberysa to może ciut osłoń od promieni słonecznych
Jolu całe popołudnie myślałam o Was i spotkaniu.Niestety zbyt często dla mnie taki spotkania i na dodatek ciut plany miałam inne.Teraz wiem, że dobrze zrobiłam zostając w domu bo mój młodszy zasłabł więc ledwo bym dojechała to by po mnie dzwonili.
Jolu czyli mam rozumieć , że moje przesadzanie to pasja no dobra niech będzie dziś przesadziłam bez i mam jakby co dla Ciebie sadzoneczkę.
Grażynko niestety na spotkaniu nie mogłam być ale planujemy z Renatką taki indywidualny przegląd Tadeuszowego ogrodu. Dla poprawienia nastroju i wspomnień wstawiam zdjęcia z ubiegłego pobytu.
Gosiu mam nadzieję że plotkowanie pozytywnie mnie przedstawiało czkawki jakoś nie miałam ale ciągle myślałam o Was i bardzo chciałam być tam i spacerować i popatrzeć jak rok wpłynął na Tadeusza ogród.
Teresko żabki są ale zdecydowanie mniej niż w ubiegłym roku. Szczerze powiedziawszy to nawet rechotu nie słychać.
Jak wspominam tamten rok to po deszczowym dniu było sporo rozjechanych na asfalcie a teraz pusto...no chyba że bardziej inteligentne się zrobiły
Niestety nie mogłam być na niedzielnym spotkaniu w Nokłach dlatego zrobiłam sobie krótką wycieczkę po ubiegłorocznych zdjęciach.Małżonek został zauroczony sośnicą i trawą....niestety trawy takowej w sklepie nie sprzedają a ukopać u właściciela też nie było jak więc na pamiątkę wyjazdu pierwszym jego zakupem była sośnica. Po trzech różnych przesadzeniach ostała już na dobre i rośnie
A to już u mnie...
Co do zdjęć to postanowiłam ciut nad tym popracować ale w tym temacie też sporo jeszcze do zrobienia.
Iduś warto mieć choć odrobinkę wody w ogródku. Moje oczko w najgłębszym miejscu ma około 1m30cm. Trzeba pamiętać o półkach na roślinki bo bez nich to kiepsko utrzymać czysta wodę. Ja też nie planowałam rybek ale kilka sztuk mi wrzucono i tak sobie mieszkają do chwili obecnej.Co do filtrów to nic specjalnego nie mam bo postawiłam w tym roku na roślinki i mam nadzieję że powinny sobie poradzić z czyszczeniem wody. Mąż co pewien czas włącza pompkę-fontannę ale że mnie ciut drażniła sztuczność oczka to zdjęłam wszelakie nasadki i jest tylko strumień wody.
Werbenę będę trzymała a berberysa to może ciut osłoń od promieni słonecznych
Jolu całe popołudnie myślałam o Was i spotkaniu.Niestety zbyt często dla mnie taki spotkania i na dodatek ciut plany miałam inne.Teraz wiem, że dobrze zrobiłam zostając w domu bo mój młodszy zasłabł więc ledwo bym dojechała to by po mnie dzwonili.
Jolu czyli mam rozumieć , że moje przesadzanie to pasja no dobra niech będzie dziś przesadziłam bez i mam jakby co dla Ciebie sadzoneczkę.
Grażynko niestety na spotkaniu nie mogłam być ale planujemy z Renatką taki indywidualny przegląd Tadeuszowego ogrodu. Dla poprawienia nastroju i wspomnień wstawiam zdjęcia z ubiegłego pobytu.
Gosiu mam nadzieję że plotkowanie pozytywnie mnie przedstawiało czkawki jakoś nie miałam ale ciągle myślałam o Was i bardzo chciałam być tam i spacerować i popatrzeć jak rok wpłynął na Tadeusza ogród.
Teresko żabki są ale zdecydowanie mniej niż w ubiegłym roku. Szczerze powiedziawszy to nawet rechotu nie słychać.
Jak wspominam tamten rok to po deszczowym dniu było sporo rozjechanych na asfalcie a teraz pusto...no chyba że bardziej inteligentne się zrobiły
Niestety nie mogłam być na niedzielnym spotkaniu w Nokłach dlatego zrobiłam sobie krótką wycieczkę po ubiegłorocznych zdjęciach.Małżonek został zauroczony sośnicą i trawą....niestety trawy takowej w sklepie nie sprzedają a ukopać u właściciela też nie było jak więc na pamiątkę wyjazdu pierwszym jego zakupem była sośnica. Po trzech różnych przesadzeniach ostała już na dobre i rośnie
A to już u mnie...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W niralowym ogródku.
Tych śliwek to tylko pięć? To jak by nie liczyć jedna zostaje dla mnie ale pewnie się okaże że będzie robaczywa.
Garnek koniecznie muszę znaleźć.
Garnek koniecznie muszę znaleźć.
Re: W niralowym ogródku.
Mogę się trochę pozachwycać? Bo tu jest tak ładnie Woda w ogrodzie na taką pogodę to błogosławieństwo, a jeszcze taka urocza woda!
Powtórzę za innymi - robisz piękne zdjęcia. Dziękuję, że mogę sobie u Ciebie popaść oczy
Powtórzę za innymi - robisz piękne zdjęcia. Dziękuję, że mogę sobie u Ciebie popaść oczy
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: W niralowym ogródku.
A ja takie garnki mam tylko jeszcze nie wiem gdzie ich wsadzić i co z nich się będzi "wylewać" Kasiu fajny ten Twój modrzewik nie dośc że zwisajace ma gałązki to jeszcze takie pokręcone.
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: W niralowym ogródku.
Jolu no pięć śliweczek więc jakby nie liczyć dla Ciebie zbraknie bo o ''synowej'' zapomniałaś
Choć tak szczerze mówiąc to po dzisiejszych odwiedzinach nie wiem czy jakiegoś konara w prezencie nie dostaniesz
Olgodziękuję za miłe słowa W poprzednim oczku by mieć czysta wodę to zmieniałam regularnie raz w miesiącu bo nie wiedziałam że prostszym sposobem jest zastosowanie roślinności.Co do zdjęć to jeszcze sporo nauki przede mną ale sama również widzę postępy
Iwonko ten modrzew jest szczepiony na pniu ale mam również formę ''krzewiastą'' takiego pokręconego modrzewia.
Garnki połóż i popatrz gdzie najbardziej będą pasowały...przecież one nie na cement to można ciut poeksperymentować.
Z mojego kiedyś wypływała inna roślinka ale tą uważam za najbardziej odpowiednią.
Choć tak szczerze mówiąc to po dzisiejszych odwiedzinach nie wiem czy jakiegoś konara w prezencie nie dostaniesz
Olgodziękuję za miłe słowa W poprzednim oczku by mieć czysta wodę to zmieniałam regularnie raz w miesiącu bo nie wiedziałam że prostszym sposobem jest zastosowanie roślinności.Co do zdjęć to jeszcze sporo nauki przede mną ale sama również widzę postępy
Iwonko ten modrzew jest szczepiony na pniu ale mam również formę ''krzewiastą'' takiego pokręconego modrzewia.
Garnki połóż i popatrz gdzie najbardziej będą pasowały...przecież one nie na cement to można ciut poeksperymentować.
Z mojego kiedyś wypływała inna roślinka ale tą uważam za najbardziej odpowiednią.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu i jak w porządku?Garnki w ogrodzie bardzo mi się podobają .
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: W niralowym ogródku.
Gosiu witaj -niestety jeszcze nic nie wiem...jestem umówiona na środę by ustalić jakąś datę ale młody się burzy i nie chce Sama też nie jestem do końca przekonana bo ja z tych lękliwych jestem może jeszcze gdzieś to skonsultuję by mieć pewność:roll:
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: W niralowym ogródku.
Kasia ja liczę że nawet cała drzewo a nie tylko marny konar.
Ty kobieto to masz zdrowie o tak późnej porze jeszcze zdjęcia na forum wrzucać ja padłam jak ścięta.
Ty kobieto to masz zdrowie o tak późnej porze jeszcze zdjęcia na forum wrzucać ja padłam jak ścięta.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W niralowym ogródku.
Kasiu naprawdę piękne zdjęcia robisz.
Tylko ja taka łamaga jestem, a aparat mam podobno nie najgorszy.
Powiedz proszę co to za roślinka z tego dzbana się wylewa, gdyż nie mogę dopatrzeć, a pięknie to wygląda.
Tylko ja taka łamaga jestem, a aparat mam podobno nie najgorszy.
Powiedz proszę co to za roślinka z tego dzbana się wylewa, gdyż nie mogę dopatrzeć, a pięknie to wygląda.
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W niralowym ogródku.
A ja przyszłam po przepis na naleśniki z bananami nigdy nie jadłam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: W niralowym ogródku.
Witaj Kasiu po długiej przerwie. To co widzę wprawia mnie w zdumienie. Widziałam błysk w Twoich oczach jak spotkałyśmy się dwa lata temu, ale to co dokonałaś, a wiem, że sama jest wskazówka dla wszystkich niedowiarków, że kobieta to słaba istota. Nic tylko zachwyt