Ogródek Robaczka cz. 7
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witajcie
Poniedziałek szczęśliwie mija więc do weekendu z Gardenią coraz bliżej!
Do 1 marca zostało tylko 11 dni a od początku marca temperaturka pójdzie w górę i zacznie się wiosenne szaleństwo!
Czuję to w zastałych kościach Chcę biegać z grabkami, łopatą, kopać, ciachać, sadzić, grabić, ja chcę wiosnyyyyyyyy!!!!!
Tadziu, cieszę się, że jesteś zadowolony z tej różyczki, oby zdrowo rosła i pięknie kwitła
Madziu, wiedziałam, co Cię chwyci za serce
Ewa, ...jakby Ci to powiedzieć.. mieszkasz na biegunie zimna, chyba już przywykłaś? Ja patrzę na ta prognoze od stycznia, jeszcze się nie pomylili Wierzę, że tym razem też wiedzą, co piszą
Aniu, ja też się cieszę, że do mnie trafiłaś Creme Caramel i Cafe mam od wiosny, jeszcze niewiele mogę o nich powiedzieć, ale kwiat na pewno obie mają unikatowy. Krzaczek nieco koślawy, może w tym sezonie będzie pełniejszy..
Aprilku, witaj! Bukiecik różanych wspomnień dla ocieplenia klimatu za oknem... Gratuluję pierwszej kobei
Lulka, dzięki za słowa otuchy, miło, że we mnie wierzysz Mam nadzieję na szalony, kwitnący sezon!
Wando, w czarne scenariusze pogodowe nie wierzę, wybieram te optymistyczne i tylko tych słucham - na razie z powodzeniem
Bozuniu, na rabacie frontowej panuje taki ciepły prowansalski klimacik, że róż tam nie widzę..ale możesz zawsze obsadzać donice i przed domem zrobić kompozycję z jednej piennej i jednej miniaturki...
April, spokojnie, takie ochłodzenie nie zrobi krzywdy cebulowym, a tym bardziej zimozielonym - są zahartowane
Małgoś, przycięłam po przekwitnięciu, zakwitła ponownie, choć mniej obficie. Potem zostawiłam suche kwiaty na zimę, część sama się wysieje
Julek, pojawiasz się jak feniks z popiołów Dobrze, że się meldujesz bo już myślałam, ze zaginęłaś w akcji remontowej i poważnie rozważałam misję ratunkową ;-))
Zaraz pogrzebię w bibliotece zdjęć za jakimiś fotami na pokrzepienie serc ;-))
Poniedziałek szczęśliwie mija więc do weekendu z Gardenią coraz bliżej!
Do 1 marca zostało tylko 11 dni a od początku marca temperaturka pójdzie w górę i zacznie się wiosenne szaleństwo!
Czuję to w zastałych kościach Chcę biegać z grabkami, łopatą, kopać, ciachać, sadzić, grabić, ja chcę wiosnyyyyyyyy!!!!!
Tadziu, cieszę się, że jesteś zadowolony z tej różyczki, oby zdrowo rosła i pięknie kwitła
Madziu, wiedziałam, co Cię chwyci za serce
Ewa, ...jakby Ci to powiedzieć.. mieszkasz na biegunie zimna, chyba już przywykłaś? Ja patrzę na ta prognoze od stycznia, jeszcze się nie pomylili Wierzę, że tym razem też wiedzą, co piszą
Aniu, ja też się cieszę, że do mnie trafiłaś Creme Caramel i Cafe mam od wiosny, jeszcze niewiele mogę o nich powiedzieć, ale kwiat na pewno obie mają unikatowy. Krzaczek nieco koślawy, może w tym sezonie będzie pełniejszy..
Aprilku, witaj! Bukiecik różanych wspomnień dla ocieplenia klimatu za oknem... Gratuluję pierwszej kobei
Lulka, dzięki za słowa otuchy, miło, że we mnie wierzysz Mam nadzieję na szalony, kwitnący sezon!
Wando, w czarne scenariusze pogodowe nie wierzę, wybieram te optymistyczne i tylko tych słucham - na razie z powodzeniem
Bozuniu, na rabacie frontowej panuje taki ciepły prowansalski klimacik, że róż tam nie widzę..ale możesz zawsze obsadzać donice i przed domem zrobić kompozycję z jednej piennej i jednej miniaturki...
April, spokojnie, takie ochłodzenie nie zrobi krzywdy cebulowym, a tym bardziej zimozielonym - są zahartowane
Małgoś, przycięłam po przekwitnięciu, zakwitła ponownie, choć mniej obficie. Potem zostawiłam suche kwiaty na zimę, część sama się wysieje
Julek, pojawiasz się jak feniks z popiołów Dobrze, że się meldujesz bo już myślałam, ze zaginęłaś w akcji remontowej i poważnie rozważałam misję ratunkową ;-))
Zaraz pogrzebię w bibliotece zdjęć za jakimiś fotami na pokrzepienie serc ;-))
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
oj coraz bliżej Gardenii
u Ciebie też tak sypie?
u Ciebie też tak sypie?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
To że na północy sypie to już czytałam ale teraz pytam czy w Wielkopolsce też sypie u nas ledwo poprószone i lekki mrozik a z z iemi nic a nic nie wyłazi oj chyba poczekamy sobie na tę panią WIOSNĘ
ps. jak pisałam to pojawiła się odpowiedź że jednak jeszcze nie sypie no i cudne zdjęcia dla pokrzepienia zmarzniętych serc.
ps. jak pisałam to pojawiła się odpowiedź że jednak jeszcze nie sypie no i cudne zdjęcia dla pokrzepienia zmarzniętych serc.
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
No właśnie... Na siłę chce mieć te róże Też mi nie leż ą do tej rabatki, ale potrzebowałam potwierdzenia Z kolei z tyłu mam za ciemno... Niestety, pozostaje mi popatrzeć na Twoje cudne różyczki Donice będą problemowe z zimowaniem, ale pomyślę jeszcze
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
oj nie pada.....to zazdroszczę bo u mnie sypie.....
a na rano zapowiadają zamieć.....rany tylko nie wtedy kiedy będę szła do pracy...czyli po 5
no na pewno będę się rozglądać za różami bo może znajdę jakąś ciekawą
myślałam jeszcze o powojnikach, liliach i rodusiach i azalkach........
zdjęcia od razu poprawiają humorek!
a na rano zapowiadają zamieć.....rany tylko nie wtedy kiedy będę szła do pracy...czyli po 5
no na pewno będę się rozglądać za różami bo może znajdę jakąś ciekawą
myślałam jeszcze o powojnikach, liliach i rodusiach i azalkach........
zdjęcia od razu poprawiają humorek!
- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Różyczkę z pierwszej fotki zamówiłam urzekła mnie kwiatami strasznie się z niej cieszę mimo iż jeszcze nie u mnie wsadzona
a foteczki takie tam jak zwykle
a foteczki takie tam jak zwykle
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu takie cudne lato masz na tych zdjęciach .
Można je oglądać bez końca. Od razu robi się cieplej i radośniej na sercu.
Można je oglądać bez końca. Od razu robi się cieplej i radośniej na sercu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25180
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
U mnie też zaczęło padać. Prognozy jak na razie się sprawdzają
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Przyzwyczaiłam się, że mieszkam na biegunie zimna Co z tego, kiedy za każdym silniejszym ochłodzeniem się złoszczę, że mój los taki parchaty
Uwielbiam "takie tam" z Twojego ogrodu
Uwielbiam "takie tam" z Twojego ogrodu
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witaj w Krainie Śniegu.... Dzisiejszy poranek odebrał mi humor Bo ile może padać ??? W sobotę byłam na ogrodzie i żeby coś zobaczyć musiałam rozgrzebywac śnieżne kopczyki. Co gorsza, czytałam wczoraj prognozę, ze zima potrwa do połowy kwietnia.
Ja się tak nie bawię.
Ja się tak nie bawię.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Te 'takie tam' też lubię najbardziej nieustannie nie mogę się nadziwić, jak Ci się udało umieścić tak wiele gatunków i odmian w jednym ogrodzie bez wrażenia chaosu...pomijam już całkowity brak chwastów, ale u Ciebie każde źdźbło trawy układa się w kierunku wskazanym przez ogrodniczkę A to różowe coś za butelką koło lobelii to nemezja?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witam porannie z zaśnieżonego Poznania
Normalnie reakcja na białe coś byłaby bardziej dramatyczns, ale świadomość ze to tylko na tydzień i w dodatku ostatni raz tej zimy...pozwala jakoś przełknąć te zimowe podrygi z godnością
Za 10 dni będzie marzec
Pat, ten kwiatuszek to chyba nemezja, ale pewności nie mam ;-)) Cieawe czy w tym sezonie rownież uda się opanować chaos u mnie (i cyrkowe zapędy hihih) przy tylu nowych bylinach i kompozycjach...miło mi, że obierasz ogrod jako spójny, nawet jeżeli właścicielka ma ogrodowe ADHD
Asiu, co to za defetystyczne nastroje...? Wyszukujesz prognozy żeby się pognębić? jestem pewna, ze gdzieś potrwa zima do połowy kwietnia...w środkowej Syberii, Północnej Finlandii, na Alasce....ale Ty mieszkasz w Poznaniu
Ewa, nawet u Ciebie w końcu przyjdzie wiosna
Gosiu, u mnie tez sypie, ale mrozy zapowiadają mniejsze niż początkowo
cdn.;-))
Miłego dnia kochani
Normalnie reakcja na białe coś byłaby bardziej dramatyczns, ale świadomość ze to tylko na tydzień i w dodatku ostatni raz tej zimy...pozwala jakoś przełknąć te zimowe podrygi z godnością
Za 10 dni będzie marzec
Pat, ten kwiatuszek to chyba nemezja, ale pewności nie mam ;-)) Cieawe czy w tym sezonie rownież uda się opanować chaos u mnie (i cyrkowe zapędy hihih) przy tylu nowych bylinach i kompozycjach...miło mi, że obierasz ogrod jako spójny, nawet jeżeli właścicielka ma ogrodowe ADHD
Asiu, co to za defetystyczne nastroje...? Wyszukujesz prognozy żeby się pognębić? jestem pewna, ze gdzieś potrwa zima do połowy kwietnia...w środkowej Syberii, Północnej Finlandii, na Alasce....ale Ty mieszkasz w Poznaniu
Ewa, nawet u Ciebie w końcu przyjdzie wiosna
Gosiu, u mnie tez sypie, ale mrozy zapowiadają mniejsze niż początkowo
cdn.;-))
Miłego dnia kochani