Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy

[Pelasia]

Marginetka ,pomidorki posadzone dwa na jeden palik?

[Marginetka]

Pelasiu, tak. Oszczędzamy paliki

[halys]

Widzę, że pomidory bez osłon. Moje to nawet w tunelu łapią choroby.
Czy pryskasz je czymś?

[Ewao4]

Mam pytanie związane z koprem.Gdy go oplewiłam,okazało się,że jest poskręcany,pewnie mszyca bo tak samo wyglądają buraczki.szczypior cebuli też końcówki żółte,,,wczoraj kupiłam w ogrodniczym środek,mówiłam pani że na koper,BI 58 NOWY 400 EC i teraz nie wiem czy mogę pryskać warzywa na ogrodzie skoro na etykiecie jest napisane-zwalcza mszyce oraz inne szkodniki ssące i gryzące ale jest tylko napisane jak stosować na zboże i w dodatku długi okres karencji 21 dni.Już raz kilka tygodni temu pryskałam ogród zapobiegawczo karate ale pewnie wszystko zmyły deszcze...Czy ktoś stosował ten środek i czy nadaje on się na warzywa??

[MalgosiaR]

http://www.fhukaktus.pl/sklep/bi-58-now ... -7138.html

Tutaj znajdziesz informację o preparacie.Ja podlewalam nim czosnek.
Malgosia

[Ewao4]

MałgosiaR
Dzięki za info Coś długa ta karencja ,na cebulę 60 dni??no trudno...nie będę rwała szczypioru..

[Maraga]

Ewao4

Od razu daj tabliczkę ostrzegającą potencjalnych złodziei.
Zatrucie murowane!
A swoja drogą pani ze sklepu powinna uprzedzić o długim okresie karencji.
Ten preparat nie nadaje się do przydomowych upraw.

A nie słyszałaś o Octanie Wapnia?
Może najpierw popryskaj tą miksturą.
Tutaj nie będzie okresu karencji.

[jokaer]

Tępienie takimi środkami mszyc to naprawdę armata na wróble.

Przede wszystkim nie mają co jeść owady, które żywią się mszycami.
Ten okres karencji jest niesamowicie długi.

Dlaczego nie pryskacie pepsi-colą?

Nawet na ekologicznych plantacjach herbaty w Indiach pryskają właśnie pepsi.

[Maraga]

jokaer!

Jestem daleka od używania śor.Już wolę widzieć na swoich roślinkach zastępy biedronek.
Nie mam zwyczaju pryskania wszystkiego naokoło.I pewnie z tego powodu mam pełno dżdżownic w glebie.Zdarzają się też pojedyncze drutowce i pędraki,które wybieram.
No i słynne już ślimaki i mrówki.

[Alyaa]

U mnie koperek też poskręcany. Pierwszy raz w życiu takie coś widzę. Najchętniej bym go wyrwała i do kubła na śmieci. Śmietka, mszyce, ślimaki - ten rok nas nie rozpieszcza. Dostałam nasiona nagietków to do połowy poobgryzane Na razie zdjęć warzywnika nie robię, bo przez te plagi to obraz nędzy i rozpaczy.

A ten środek to ma ten czas karencji straszny. Ja na robactwo mam w sumie trzy przy czym np. Agricole nie ma go wcale (w zeszłym roku razem z biedronkami poradził sobie z mszycą w końcu), ale najdłuższy to 14 dni karencji dla pszczół (stosowałam tylko w domu i mszyca po jednym oprysku znikła). Mi się te 14 dni wydawało dużo, a tu aż 60...

[Ewao4]

Rozrobiłam ten preparat ale zastanawiam się nad użyciem...i dochodzę do wniosku,że chyba tylko astry popryskam a na koper kupię karate czy coś innego.w końcu dwa miesiące karencji to szybciej sezon ogórkowy się zacznie i jak tu koper taki zrywać

[minia821]

Ewa ja mam co roku mszyce w koprze, pomidorach, fasolce no i w kwiatach.
Stosowałam oprysk rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw - i miałam spokój.

Można też stosować oprysk z mieszaniny wody z płynem do naczyń.

Marginetka wow, ależ masz ogromny ogród i bardzo zadbany.
Zazdroszczę, bo mi miejsca wiecznie brakuje.

[halys]

O tak, mszyce to i mnie rozpieszczają swoją ilością. Pryskam je gnojówką z pokrzyw (pełen aromat... ) i ten prepatat nawet całkiem daje sobie radę o ile powtarzam opryski).