Olu
Bardzo interesujące masz krokusiki.
Góra chabazi aż prosi się o spalenie, tylko nie wiem ,czy można
Hosty wyprowadzone z doniczek na pewno się pięknie rozrosną.
Wygląda, że ślimaków koło domu Córki nie ma.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami" Moje linki
Witaj Agnieszko !!!
Palić nie można ....a nie wszystko można kompostować . Więc do wora i do śmietnika !!!
Nie znam ogródka gdzie nie ma ślimaków ....całą zimę suszę skorupki od jaj , kruszę je i podsypuję pod hosty . Ślimaki nie lubią po nich pełzać .
Przy starszych okazach idzie chemia ...niebieskie granulki .