Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Bo i ja się tak znam. Nie mam pojęcia, co to za podłoże Spanikowałam? Ale to prezent od M i będzie Mu przykro jak zmarnuję. Dobra, będę obserwować. Mam żółte tabliczki lepowe, to wyłożę A jutro wstawię fotkę podłoża. Dziękuję.
---8 sty 2017, o 15:05---
Oto fotka podłoża I obejrzałam doniczkę od spodu. Mam wrażenie,że dolna warstwa jest dobrze wilgotna. Podlewałam 1 stycznia. Podpowiedzcie proszę. Co to za podłoże
---8 sty 2017, o 15:05---
Oto fotka podłoża I obejrzałam doniczkę od spodu. Mam wrażenie,że dolna warstwa jest dobrze wilgotna. Podlewałam 1 stycznia. Podpowiedzcie proszę. Co to za podłoże
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Kokos. Oczywiście, ze może zostać. Podlewaj rzadziej.
Ja swoim leję co 3 tygodnie, czasami częściej, to znaczy co dwa.
Ja swoim leję co 3 tygodnie, czasami częściej, to znaczy co dwa.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
A teraz będę się chwalić
Moje anturium zakwitło ponownie. Po poprzednim kwitnieniu wypuściło z 6 czy 7 liści. Teraz ma też dwa kwiaty. Nie są takie duże, jak poprzednie, ale to bardzo miły prezent od rośliny.
Moje anturium zakwitło ponownie. Po poprzednim kwitnieniu wypuściło z 6 czy 7 liści. Teraz ma też dwa kwiaty. Nie są takie duże, jak poprzednie, ale to bardzo miły prezent od rośliny.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
U mojego do czasu wypuszczenia dużej ilości odrostów regularnie miał dwa kwiaty i kwitł nieprzerwanie przez około 10 miesięcy. Teraz dopiero znowu przymierza się do drugiego kwiata.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
To znaczy jedne kwiaty przekwitały a następne rosły?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Tak, zamiennie choć kwiaty anturium są bardzo trwałe potrafią się utrzymać parę miesięcy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Proszę o dołączenie tego postu do poprzedniego, z 28 czerwca z 19.24
Anturium kwitnie sobie tak:
Anturium kwitnie sobie tak:
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Witajcie. Mam anturium, które rośnie wg mnie za gęsto. Mam wrażenie, że nowe liście nie mają gdzie się pomieścić. Są bardzo małe w porównaniu do starych i chyba z upływem czasu nie zwiększają rozmiaru. Czy to normalne? A może roślina ma za małą doniczkę? Albo powinnam może powycinać część liści? Poniżej wstawiam zdjęcia. Ogólnie roślinka trochę zaniedbana przez wyjazd, nie była długo podlewana i stąd liście pożółkły, ale to do odratowania tak myślę Natomiast nie wiem co z tą jej gęstością.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Proste, małe liście = mało światła i/lub zbyt rzadko nawożone. Jak daleko stoi od okna?
Było kiedyś przesadzana? Aha i osłonka do wywalenia w pierwszej kolejności.
Było kiedyś przesadzana? Aha i osłonka do wywalenia w pierwszej kolejności.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Dziękuję za odpowiedź. Roślinka nigdy nie była przesadzana, właśnie nie wiem czy nie ma za małej doniczki już. Nawożona dawno nie była, może tu tkwi problem, no i rzeczywiście stoi na końcu pokoju, może mieć za ciemno. Muszę jej wymyślić w takim razie nowe lokum. A co z tą gęstością liści? Czy powinnam roślinę przerzedzić? Czy póki co spróbować przestawić, regularnie nawozić i wtedy nowe listki będą inaczej rosły?
A czemu pozbyć się osłonki? Ona nie jest zasadzona w osłonce, jest doniczka w środku i na to osłonka
A czemu pozbyć się osłonki? Ona nie jest zasadzona w osłonce, jest doniczka w środku i na to osłonka
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19141
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
1. No to nie ma nic więcej do dodania. Oczywiście, że roślina wymaga przede wszystkim przesadzenia do doniczki o rozmiar większej. Po przesadzeniu nie nawozisz przez kilka tygodni. Podłoże: mieszanka ziemi uniwersalnej albo torfowej oraz agroperlitu, możesz też dodać trochę podłoża do storczyków, na dno drenaż.
Stanowisko parapet, o ile nie jest to południowa wystawa. Nie ma potrzeby przerzedzenia.
2. Osłonka do wywalenia, bo jest ryzyko przelania wskutek gromadzenia się nadmiaru wody z podlewania oraz jest utrudniona cyrkulacja powietrza w obrębie korzeni.
3. Na pewno roślina potrzebuje czasu żeby dojść do siebie po ewidentnych błędach uprawowych i może to być zarówno kilka tygodni, a także kilka miesięcy. Dlatego, skoro jesteś laikiem warto wpierw poczytać o wymaganiach uprawy danej rośliny albo przed, albo tuż po zakupie.
Stanowisko parapet, o ile nie jest to południowa wystawa. Nie ma potrzeby przerzedzenia.
2. Osłonka do wywalenia, bo jest ryzyko przelania wskutek gromadzenia się nadmiaru wody z podlewania oraz jest utrudniona cyrkulacja powietrza w obrębie korzeni.
3. Na pewno roślina potrzebuje czasu żeby dojść do siebie po ewidentnych błędach uprawowych i może to być zarówno kilka tygodni, a także kilka miesięcy. Dlatego, skoro jesteś laikiem warto wpierw poczytać o wymaganiach uprawy danej rośliny albo przed, albo tuż po zakupie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Moje anturium od roku miało taki zniekształcony kwiatostan. Nie obcięłam go i teraz zaczęło przysychać (zdjęcie jest sprzed miesiąca), w każdej gulce siedzi twarde zielonobrązowe nasionko. Tak przypuszczałam, że to może być owoc. Ma ktoś jakieś doświadczenie z siewem takich nasion? Czy po roku mają szansę być dojrzałe (to nie był cały rok, powiedzmy 10 miesięcy, od kiedy gulki są wyraźne)? Trzeba jakoś je przygotować do siewu, czy zwyczajnie zapakować w ziemię i czekać?
---25 sty 2018, o 19:10 ---
Poczytałam, może komuś się przyda- nasiona po roku mają szansę być dojrzałe. Ten owocowstan już zasychał, jagody zżółkły. Kiełkujące nasiona oglądane na różnych stronach mają odcienie od zieleni po brązowego, najczęściej jasnożółte. Teraz, po namoczeniu pokryły się taką galaretką. Trzymam je w cieple, na razie na waciku, ale jak dokupię wermikulit to posadzę je w wermikulicie.
---25 sty 2018, o 19:10 ---
Poczytałam, może komuś się przyda- nasiona po roku mają szansę być dojrzałe. Ten owocowstan już zasychał, jagody zżółkły. Kiełkujące nasiona oglądane na różnych stronach mają odcienie od zieleni po brązowego, najczęściej jasnożółte. Teraz, po namoczeniu pokryły się taką galaretką. Trzymam je w cieple, na razie na waciku, ale jak dokupię wermikulit to posadzę je w wermikulicie.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2176
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Moje anturium, bezproblemowa roślina