![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
A może Ty, Lex, próbowałeś takiej zabawy?
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam.
Czy coś takiego kupiłaś przez internet? Pewnie UNI-cośtam z alledrogo. Wywal to świństwo, zanim zarazi Ci resztę krzewów w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie
Rokowania są dobre na pewno na szczepienie wiosenne. Szczepiłem tak glóg szkarłatny i jabłonie wykorzystując krótkopędy i pędy dwuletnie z jednorocznymi wyrostkami ( takie króciutkie krótkopędy, włąściwie same oczka). Oczek z pędów dwuletnich nie pobierzesz bo ich tam nie ma. Jeśli chodzi o lipcową okulazację to musisz znaleść oczka z tegorocznych przyrostów, nawet z krótkopędów, z dolnej części. Można przyciąć gałęzie i zmusić drzewo do wypuszczenia wilków, troche późno ale może jeszcze wyrosną.astone pisze:Mam pytanie do praktyków biegłych w szczepieniach, którzy różnych cudów próbowali. W lipcu chcę okulizować trochę jabłoni. Sęk w tym, że z żadnej z nich nie jestem w stanie pobrać oczek z sensownych zrazów, a muszę jakoś poradzić. Czy próbował ktoś zakładać oczka z pędu dwu- trzyletniego np? Albo szczepić zamiast oczka na przystawkę krótkopęd? Lub jakiś mizerny pęd tegoroczny? Jakie są rokowania w takich sytuacjach?
A może Ty, Lex, próbowałeś takiej zabawy?
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam.
To zaszczepisz na wiosnę.astone pisze:Przycinać nie mogę. Popróbuję te oczka zakładać w lipcu. Ale mizerne będą, boję się, że wyschną zanim przyrosną. Miałem tak ze śliwkami w ub. roku.