Kaktusy i sukulenty zimą.
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 7 gru 2011, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
aganeta.
Z tego co się orientuje może być półmrok a chyba nawet całkowita ciemność z tym że wtedy musimy rośliny odpowiednio przygotować do słońca kiedy już one opuszczą stanowisko zimowe.
Z tego co się orientuje może być półmrok a chyba nawet całkowita ciemność z tym że wtedy musimy rośliny odpowiednio przygotować do słońca kiedy już one opuszczą stanowisko zimowe.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Jeśli w nocy jest chłodno a w dzień temperatura nieco skacze do góry to jest ok. Popracuj, by w nocy temperatura spadała do 8-10*C to będzie pełnia szczęścia.Bzyk919 pisze:Hmm czytam tutaj i wywnioskowałem że mój patent, zasłaniania okna do samego parapetu w nocy przez roletę nic nie da . Wprawdzie obniżam wtedy temperaturę do 12-14 stopni ale w dzień waha się ona w granicach 17-19 stopni. Szkoda bo liczyłem na kwiatki;)
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 7 gru 2011, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Da się to zrobić poprzez rozszczelnienie okna Tylko czy wilczomlecz i grudniki tolerują taką temperaturę jaką Tomku napisałeś? Grudniki zapewne nie, ponieważ jeden mi nawet dalej kwitnie, ale co z wilczomleczem.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Ja bym się bardziej przejął wilczomleczem. Euphorbia może polecieć przy temperaturze poniżej 10*C. Schlumbergera powinna wytrzymać.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 7 gru 2011, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Posiadam Euphorbia millii i wilczomlecza trójzębnego( najbardziej popularny chyba podałem poprawną nazwę). Czyli Tomku po prostu przenieść te dwa sukulenty w cieplejsze miejsce ?:)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Ja bym tak zrobił. Kaktusy (o ile nie masz jakiś ciepłolubów) bym namiętnie chłodził a wilczomlecze przestawiłbym np. do innego pokoju.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 7 gru 2011, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Lista moich kaktusów i sukulentów jest dosyć uboga z prostego powodu, nie znam się na nich za bardzo dlatego wolę najpierw powiększać wiedzę a później kupować. Są to dwa kaktusy kolumnowe, które nawet zamieściłem tu do identyfikacji, ale jakość zdjęć jak i również zbyt mało szczegółowe fotografie nie pozwoliły zidentyfikować tych roślinek. Z tych co znam nazwę to: Echinocactus grusonii, Aloes ościsty, Cereus peruvianus 'monstrose', eszeweria, Aloes drzewiasty( chyba nic nie przekręciłem) i wcześniej wymienione. Mam też kilka szczepek grubosza i opuncji, ale co z nimi robić w czasie zimy za bardzo nie wiem ;) Tomku czy wyżej wymienione kaktusy oprócz wilczomleczy przetrwają to " mrożenie " ;)
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Spośród wymienionych przez Ciebie roślin to nie widzę żadnej, która musiałaby dostać jakiegoś większego chłodu zimą. To jest konieczne w przypadku roślin, które mogą wiosną lub latem zakwitnąć. A w przypadku kaktusów kolumnowych, form monstrualnych czy dużych roślin (a takim jest E.grusonii) to kwitnienie wiosną jest właściwie nierealne.
Zostaw im te 12*C w nocy i 17*C w dzień i będzie dobrze.
Zostaw im te 12*C w nocy i 17*C w dzień i będzie dobrze.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 50p
- Posty: 75
- Od: 7 gru 2011, o 21:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
Co prawda Aloes ościsty mi kwitł, ale pewnie co do reszty racja. Trudno, na razie kwiatków się niestety nie doczekam. Wielkie dzięki Tomku na prawdę sporo mi pomogłeś
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4455
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
witam kaktusiarzy.
moje kaktusy latem rosną na ogrodzie a zimą śpią w ciemnej piwnicy.
pod koniec września wsadzam je do doniczek i trzymam bez podlewania w szklarence,
pod koniec października przynoszę do domu - tam stoją na parapecie do połowy grudnia - bez podlewania,
potem wynoszę je do ciemnej piwnicy (12-15 stopni)
w połowie lutego przynoszę do domu - 2 tyg stoją na półce dalej od okna,
w marcu ustawiam na oknie i w połowie miesiąca zaczynam zraszać
w kwietniu wynoszę na ogród do szklarenki gdy widze że zaczynaja się budzić to ja zaczynam podlewać
w maju wysadzam do gruntu i zostawiam przyrodzie,
część z nich odwdzięcza mi się kwiatami
moje kaktusy latem rosną na ogrodzie a zimą śpią w ciemnej piwnicy.
pod koniec września wsadzam je do doniczek i trzymam bez podlewania w szklarence,
pod koniec października przynoszę do domu - tam stoją na parapecie do połowy grudnia - bez podlewania,
potem wynoszę je do ciemnej piwnicy (12-15 stopni)
w połowie lutego przynoszę do domu - 2 tyg stoją na półce dalej od okna,
w marcu ustawiam na oknie i w połowie miesiąca zaczynam zraszać
w kwietniu wynoszę na ogród do szklarenki gdy widze że zaczynaja się budzić to ja zaczynam podlewać
w maju wysadzam do gruntu i zostawiam przyrodzie,
część z nich odwdzięcza mi się kwiatami
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
aganeta:
Tutaj nie tylko są ludzie z takim stażem jak mój (dobrze ponad 30 lat hoduję swoje kaktusy i sukulenty - ale ja to matuzalem jestem :P ) a wszystkim w zasadzie udaje się doprowadzić do kwitnienia swoje rośliny. NAPRAWDĘ!
I jedna podstawowa sprawa. Nie może w tej piwnicy być wilgoci i ziemniaków bo one przenoszą choroby bakteryjne!
Myślisz - człek to bez sumienia? Nieeee... Tak mają te rośliny w naturze, może nieco krócej ale też bez wody. I żyją tam od "zawsze". Tylko jeśli je tak potraktujesz to zakwiną bo taka jest ich natura...
Oczywiście nawet teraz na zimowisko nie jest za późno bo jeszcze myślę ok. 2.5 miesiąca zimy nas czeka.
Uwaga!
Jeśli zamierzasz przenieść swoje kaktusy do ciemniejszego pomieszczenia to tylko wtedy jeśli mają one CAŁKOWICIE sucho - inaczej wyrosną i się zdeformują z braku światła!
Nie załamuj się zaraz na początku - proszę.Cytuj:
A o kwiaty kaktusów wbrew stereotypom jest BARDZO łatwo!
No dla kogoś z takim dorobkiem jak Ty!!!
Tutaj nie tylko są ludzie z takim stażem jak mój (dobrze ponad 30 lat hoduję swoje kaktusy i sukulenty - ale ja to matuzalem jestem :P ) a wszystkim w zasadzie udaje się doprowadzić do kwitnienia swoje rośliny. NAPRAWDĘ!
Może być piwnica jeśli chłodna i najlepiej widna - ale to nie koniecznie. Kaktusy wytrzymują temperatury poniżej 10 stopni ale najlepiej aby spadały tak na krótko.piwnica...ale tam może być czasem mniej, niż 12 stopni, choć mrozu nie ma na pewno!!...a może być w półmroku?
I jedna podstawowa sprawa. Nie może w tej piwnicy być wilgoci i ziemniaków bo one przenoszą choroby bakteryjne!
Zaraz linijka czy dwie nad tym wątkiem w którym popisujemy.nie widzę innych polecanych przez Ciebie wątków "na górze"
Tak długie jak zima... Czyli w moim przypadku nie podlewam roślin od końca września do połowy kwitnia.Długie musi być to zimowanie?
Myślisz - człek to bez sumienia? Nieeee... Tak mają te rośliny w naturze, może nieco krócej ale też bez wody. I żyją tam od "zawsze". Tylko jeśli je tak potraktujesz to zakwiną bo taka jest ich natura...
Oczywiście nawet teraz na zimowisko nie jest za późno bo jeszcze myślę ok. 2.5 miesiąca zimy nas czeka.
Uwaga!
Jeśli zamierzasz przenieść swoje kaktusy do ciemniejszego pomieszczenia to tylko wtedy jeśli mają one CAŁKOWICIE sucho - inaczej wyrosną i się zdeformują z braku światła!
- aganeta
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 14 sty 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
W sobotę podlałam ale na parapecie nad kaloryferem gdzie teraz rosną do czwartku będzie popiół.. ...ziemniaki są w innej piwnicy ;) pójdę Twoim tropem...nie wyobrazam sobie takiego szczęscia jak kwiatek na kaktusie ...
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4455
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Jak dbać o kaktusy zimą?
nawiązując do poprzedniej swej wypowiedzi (zostawiam je przyrodzie) - dwa lata temu gdy juz wsadziłem kaktusy do ziemi okazało się cały maj był deszczowy - aby nie zgniły od nadmiaru wody, kaktusy dostały parasolkę - kwitły i deszcz im nie przeszkadzał
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us