Moje hoje - AnaKa

[jardin]

Asiu, to przenosimy się z kawą do Ciebie

zapraszam !

[2iza]

Te pogawędki mnie najbardziej rozgrzewają hehe

[katarzyneczka]

pogoda by mi nie przeszkadzała Kasiu ;)

J pewnie, że mi nie przeszkodzi Obym się tylko bardziej nie rozchorowała

[Anaka]

Asiu, dzięki za zaproszenie

Iza, przez te nasze spotkania mamy dobre poranki

Katarzyna, nie rozchorujesz się, skoro jedziesz po rośliny

[katarzyneczka]

Aniu pewnie rozchoruje się pod innym względem Mam mało kasy i wiele chciejstw

[jardin]

Aniu pewnie rozchoruje się pod innym względem Mam mało kasy i wiele chciejstw

Kasiu witaj w klubie ;)

[Anaka]

Dziewczyny, ja rezygnuję z nowych kosmetyków na rzecz nowych roślin ;:106

[katarzyneczka]

Aniu pewnie większość z nas rezygnuje z czegoś na rzecz kwiatuszków
Dzisiaj nic nie kupiłam Kwiaciarnie w moim mieście są tragicznie zaopatrzone A tak mi sie marzyła nowa hoyka, choćby maleńka

[Anaka]

Musisz ruszyć dalej na zakupy. Np. na Allegro

[katarzyneczka]

Oj bardzo chętnie bym tam coś kupiła, ale ceny tam są i jeszcze przesyłka - ceny kosmos
No i tak się też zastanawiam, czy to nie jest już za późno na kupowanie np. nieukorzenionych hoyek

[Anaka]

Widziałam niedrogie sadzonki ukorzenione lub nie. Na nieukorzenione już trochę za późno
A za przesyłkę każdy musi zapłacić

[anoli]

Ja tez mam wiele hojkowych chciejstw (i rosiczkowych), które niestety muszą poczekac na lepsze czasy - oby te kiedyś nadeszły
Lisa - boska, te liście są niesamowite

[Anaka]

Ilonko, jak się cieszę,że do mnie zajrzałaś :P

Masz rację,że każdy ma jakieś marzenia i w miarę możliwości może je realizować. Tak na pstryknięcie nic się nie spełnia

[anoli]

Ja to jak się domyślasz ciąglę się włóczę po Twoim wątku, tylko nie bałaganię :P Moje marzenia na pewno nie spełniaja sie za pstryknięciem, zwłaszcza w obecnej sytuacji. Ale może kiedyś, kiedyś się uda. Jak się miewają rosiczki? Jeśli można zapytać?

[Anaka]

Rosiczki ciągle rosną Teraz jest chłodniej i mniej słońca - czy one to jakoś gorzej odbierają