Nigdy nie lubiłam roślin - uważałam je za zbędne zielsko. Do czasu gdy dostałam ananas i ten baobab po babci.
Podlewam nieregularnie - bardzo nieregularnie. Jak sobie przypomnę. Ale mam wrażenie, że jak podlewałam choć troszkę częściej to było lepiej.
Początkowo stał na oknie - od strony zachodniej. Uznałam, że może się przypiekł ;D więc ustawiłam na półce 1,3 metra od okna. Ostatnio znów go przestawiłam pod okno - bo stwierdziłam, że jak ma za mokro, to się wysuszy ;D i w ten sposób liści w ogóle się pozbył - a przecież ostatnio wcale a wcale słońca nie było.
Też się zastanawiałam czy aby nie wystawić go na balkon - do południa będzie się wygrzewał w słonku. No i się przewietrz.
Myślałam też czy go nie odkopać - może ma robala w ziemi.
Bo chyba to, że na półce wyżej stoi duuuuża paproć nie powinno być problemem - duszy mu chyba nie wysysa, prawda? ;D
Tak to jest, jak się Natalka zabiera za uprawę roślin
p.s. kochani jesteście, że mi pomagacie
Choroby i dolegliwości kaktusów.Cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 lip 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów - PORADY
Im więcej słońca tym lepiej. Zachodni parapet może być, ale na pewno lepiej byłoby na słonecznym balkonie.
Jeśli zrzuciła wszystkie liście (co jest naturalne, gdy przechodzi w okres spoczynku) to nie powinna być podlewana praktycznie wcale do czasu wypuszczenia kolejnych. Jeśli listki robią się czarne to faktycznie lepiej zajrzeć w korzenie, bo może jednak była przelana w jakimś momencie. Sprawdź czy jest miękka. Jeśli gnije od środka to miękka byłaby tylko miejscowo.
Jeśli zrzuciła wszystkie liście (co jest naturalne, gdy przechodzi w okres spoczynku) to nie powinna być podlewana praktycznie wcale do czasu wypuszczenia kolejnych. Jeśli listki robią się czarne to faktycznie lepiej zajrzeć w korzenie, bo może jednak była przelana w jakimś momencie. Sprawdź czy jest miękka. Jeśli gnije od środka to miękka byłaby tylko miejscowo.