Papryczka chili-jak pielęgnować

[Sudzio]

Papryczka była mała i jasno czerwona a skąd ją mam ? Brat przyniósł ale nie pamięta z kąt ;/ Oglądałem zdjęcia papryczek piri i jalapeno i tak srednio są podobne Może ktoś ma jeszcze jakies pomysły ? ;)

[tysonka]

No to ja ponawiam prośbę - tu jest link do mojego zapytania w sąsiednim wątku, czy ktoś rozpoznaje tą papryczkę?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 1#p4277191

[BobejGS]

tysonka red cherry large?

-- 7 lis 2013, o 08:07 --

Sudzio a kształtem była taka sama bo może to jakaś krzyżówka i w życiu nie rozpoznamy

[kaLo]

Też tak myślę i trzeba obserwować następne pokolenia bo pewnie doszło do rozszczepienia hybrydy.Papryczki kupione w Lidlu dwa lata temu, jak na razie dały dwa różniące się kształtem potomstwa.

[tysonka]

Red Cherry Large faktycznie podobne, ale owoce rosną do góry, a moje w dół. Ale i tak dzięki
Czy jeszcze jakieś pomysły ktoś ma? plizzz...

[termic88]

A ta jasno kremowa papryczka Sudzio troszeczkę przypomina jakąś odmianę Tabasco lub "coś koło tego" ;) Może jeszcze poczekać aż się zaczerwieni ? ;D Jak smaczne, to zostawić ;DD

tysonka odpowiedziałam ci w tym wątku o uprawie ostrych papryczek

[Sudzio]

Termic dziekuje za pomoc To chyba rzeczywiście Tabasco :O Właśnie oglądałem zdjęcia Tabasco i jest bardzo podobna do tej mojej
A można się spytac jak w smaku sprawuje się Tabasco? Ostra ? Bardzo ostra ? Nadaje się do marynowania, suszenia?

[Alyaa]

Sos z tabasco jest dobry do drinków, sosów pomidorowych jak ktoś lubi, sosów do mięs z grilla. To ostra papryka, a nawet bardzo. Na necie jest dużo przepisów na nią.

[BobejGS]

mój kumpel kilka dni temu zamówił nasiona papryki Trinidad moruga scorpion. Mówił że nas wszystkich poczęstuje gdy tylko mu urosną

[Sudzio]

Ja kocham bardzo ostre smaki i chciałbym wyhodować u siebie ostre cudo ;P Polecicie mi jakies bardzo ostre papryczki i w miarę dostępne do kupna. I jak byłaby możliwość to prosiłbym o sprawdzoną stronę gdzie mógłbym zakupić takie nasionka chyba ze miałby ktoś do oddania kilka nasion to byśmy dogadali się na PW

[termic88]

Na akcji nie zabraknie Habanerki i Caribbean red (przynajmniej tak mi się wydaje) ;) Jest mocno ostra ;) Ale to i tak nie jest ta "naj" ;)) polecam przeszukać internet, jest tego "dużo" ;)) generalnie lepiej nie "ale drogo"
http://www.semillas.de/ jest bardzo chwalona ;) i ma troszkę do zaoferowania ;))
Z bardzo ostrych ? Tą co wymieniłeś/nie planuje jej raczej
Bhut jolokia, Moruga Yellow Trinidad Scorpion i zdaje się że Raja / Naga Morich też jest porządnie piekielna Te akurat będę za rok próbować. Może znajdę robotę i będę miała na jakiś panel led do wypróbowania

[lucas070707]

generalnie lepiej nie "ale drogo"

Dokładnie. W tym roku sadziłem kilka odmian ostrej papryki z nasion zakupionych na tym serwisie u przypadkowego sprzedawcy. To co wyrosło nawet nie przypomina tego co powinno wyrosnąć, ba, nawet poszczególne egzemplarze, niby tej samej odmiany różnią się między sobą

[termic88]

Jezu.. nie strasz, a jak moje takie będą ? Chyba się pod ziemię zapadnę. Bo przecież moje rosły sobie pod namiotem na wolnej niekotrolowanej powierzchni. Jedyne co mogło by poplątać odmiany to jakieś owady, ale nie zauważyłam żeby ich tam latało jakieś duże ilości. Moje papryczki chronione nie były ani chemicznie / z mojego lenistwa ;D ani nie kontrolowałam zapylenia. Mam za mało czasu na takie zabawy. Myślę że jednak nic się tam nie zawieruszyło i będą takie jak w tym roku, może nawet lepsze

[termic88]

I to się ceni Skoro dorobiłeś się owoców, to powiedz proszę, czy uda mi się ich doczekać w uprawie polowej pod nieogrzewanym tunelem? Ostrzejsze papryczki będę chciała siać już na początku grudnia, a może stycznia.. Planowane wysiedlenie ich z doniczek będzie - przy dobrej pogodzie - pod koniec maja

[x-a-8]

Ja swoją uprawiam od kilku lat w domu.Nasiona wysiewam z końcem marca.Co do uprawy polowej w tunelu to w tym roku spróbuję pierwszy raz,także w tym temacie nie odważę się wypowiadać.

U mnie na północy jest zimniej, więc papryczki zawsze są w donicach, potem te donice trafiają do domu i tu owoce w spokoju dojrzewają.

W tej chwili mam w gabinecie Bhut Jolokię, wisi na niej ok. 20 dojrzałych owoców. Będą konsumowane rok, albo i dwa (przy jej ostrości).
Siekam je, zalewam oliwą. Potem zlewam oliwę zabarwioną na intensywny, pomarańczowy kolor. Dozowanie to 2-3 krople do talerza typowej zupy. 5 kropli - to już byłaby masakra.