Aniu mam nadzieję, że drzewo przetrwa, jeszcze z tydzień i zaczną dojrzewać, wtedy sporo się zerwie na przetwory i drzewo odetchnie.....
Ależ szkoda Twojej papierówki....
Marysiu jeszcze troszkę lilii się trzyma, ale po wczorajszym upale dziś już sporo będę musiała ogłowić.... kwiaty są aż brązowe.....Floksy też szybko przekwitają..... wczoraj obskubałam z kwiatuszków już jeden krzaczek.....
Cieszę się bardzo, że podobają Ci się fotki
Aguniu chyba wszystkie floksy ślicznie pachną

Białego niestety nie mam, ale na pewno jak tylko trafię to posadzę, bo są prześliczne
Tajeczko niestety to prawda...... kwiaty od upału aż się smażą....... lilie brązowieją, floksy zasychają, a hortensje ogrodowe to już całkiem biedne...... na szczęście bukietówki jakoś się trzymają....
Wczoraj przez wiele godzin podlewał się ogród, bo rośliny były dosłownie pomdlałe...... jeszcze kilka dni takiego upału muszą przetrwać..... oby wreszcie trochę popadało.....
W tym roku jest wyjątkowy urodzaj owoców i drzewa nie wytrzymują...... u mnie też gałęzie podparte i niewiele to daje..... już 2 piękne wielkie gałęzie złamane na brzoskwini.... szkoda Twojej jabłoneczki....... oby tylko to drzewom nie zaszkodziło....
Iwonko moje liliowce mają bardzo różne sąsiedztwo ..... rośnie przy nich chyba wszystko

Sadzę je i przy iglaczkach i pod krzewami i w towarzystwie bylin kwitnących i razem z nimi i w innym czasie niż one..... teraz np jak one przekwitną, to zakwitną rosnące obok chryzantemy i marcinki

Są także w nóżkach u hortensji bukietowych.... Wiele z nich ma w nóżkach prymule i inne wcześnie kwitnące niższe bylinki ....tak, że wolna amerykanka.... wszystkie chwyty dozwolone
U mnie też upał....... oby przyszły te obiecywane deszcze, bo roślinki naprawdę biedne.....