Myślę ,że uprawa pomidorów aż tak trudna nie jest ,dużo zależy od aury.
Super pomysł z tą skrzynią ,tylko dajcie porządne paliki bo owoce ciężkie.
O dziwo te rośliny potrafią dać spory plon w donicy.
Cieszę się ,że macie tyle pomysłów ,energii i sił do zagospodarowania nowej ziemi.
Przecież tam trzeba będzie wykopać dziurę w rodzimej darni pod każdą roślinkę.
U nas sąsiad orze warzywnik traktorem ,może tak sobie ułatwić pracę u Was
Zastanawiam się też nad tym ,czy zwierzaki nie będą Wam niszczyć ,ogrodzenie przydało by się.
U nas nawet w obrębie wsi jest mnóstwo dzikich zwierząt ,które ciągle szkody wyrządzają.
''Baron Solemacher'' wcale nie jest trudny ,duże owoce daje.
Tylko musicie się drutowców pozbyć ,których zatrzęsienie będzie w nowo uprawionej ziemi.
ale piękne te narcyzy 
ja jakoś nie bardzo mam do nich rękę. Często kupuję nowe cebulki, ale kwitną tylko w pierwszym roku, a później to loteria. Czytam, że u Ciebie jest podobnie, ale zdjęcia tego nie potwierdzają 
Wprawdzie zawsze trochę ich mam, ale tak naprawdę to dzięki temu, że każdej jesieni sadzę nowe cebulki. 
Może w nowej ziemi będzie im lepiej, czego życzę Tobie, byś mogła się nimi każdej wiosny cieszyć. 
Niech ucieszą Twoje oczy podczas zbliżającej się - to nic, że powoli - wiosny. 
.Mam ją ale coś mi chorowała w tamtym roku ,chyba będę musiała kupić nowa 
.
