MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jest - 12 rekord zimy tej wiosny-tak uroda kotlin górskich. Rogatej nie powinno nic się stać, pierwszym jajom chyba też. W ubiegłym roku też były fest spadki nocami, ale nie znalazłem wysterylizowanych komórek.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
U mnie -4, -5. Pytanie czy diabli wezmą brzoskwinie...pąki są już poważnie nabrzmiałe. Całe szczęście, że jabłonie jeszcze śpią. Porąbana ta wiosna tego roku :/
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Brzoskwinie masz w innym temacie tutaj wątek z murarkami
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Tak wiem. Ale ja o kwiatach. Murarki lubią brzoskwinie a rogate jabłonie. Pytanie czy tego diabli nie wzięli :/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Jeszcze troszkę i się zacznie pszczoły i koszenie i ruch przy domkach nie mogę się doczekać
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
zagiel Jesteś dla mnie zagadką. Pszczelnięty i pasjonat koszenia , zaskakujące.
Ogrodowa, jeśli dobrze pamiętam wg. anglojęzycznych źródeł lata w normalnych warunkach do 300 m. W przypadku braku pokarmu do 600 m. Te słynne 200-300 m wzięły się, jeżeli pamięć mnie nie myli od "koronowanych głów" z tytułami naukowymi. Fakt, pewnie komercha się włączyła. Małe gatunki pszczół wg. anglojęzycznych źródeł latają w promieniu 150 max 200 m. Co przy moich obserwacjach jest trochę wątpliwe.
Jeśli nawiązujesz, to proszę daj jakiś znak, bo dalej nie wiem, czy to nawiązanie, czy tak przed snem, czy coś tam.Puszczykot pisze:Moim zdaniem te 200-300 metrów to pobożne życzenia. Mało co kwitło a murarki znosiły pyłek jak zaczarowane. Rogate muszą minimum pół kilometra oblecieć by dotrzeć do większej ilości wierzb. Wydaje mi się , że tak krótkie loty to komercyjnie lepiej wychodzą na papierze. Miodne mają zasięg 4km a wielkością i długością życia tylko trochę przerastają murarki a co do rogatych to pewnie jest porównywalnie.
Ogrodowa, jeśli dobrze pamiętam wg. anglojęzycznych źródeł lata w normalnych warunkach do 300 m. W przypadku braku pokarmu do 600 m. Te słynne 200-300 m wzięły się, jeżeli pamięć mnie nie myli od "koronowanych głów" z tytułami naukowymi. Fakt, pewnie komercha się włączyła. Małe gatunki pszczół wg. anglojęzycznych źródeł latają w promieniu 150 max 200 m. Co przy moich obserwacjach jest trochę wątpliwe.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Nawiązywałem po trochu do Twojej Klik wypowiedzi dwa posty wyżej , a trochę dodałem ze swoich obserwacji. Gdzie by nie spojrzeć piszą te magiczne 200-300 metrów szczególnie Ci co mają z tego zysk. Jeśli by tak było to odwiedzenie przez Murarkę 1000 kwiatów dziennie pomnożyć przez 500 samic ( więcej nie mam) daje solidnie ukwieconą hektarową łąkę. Zanim zakwitną drzewa ( owocowe jak i bodajże wiąz albo jawor...nie mam pewności co to jest) to jest to już z lekka cud. A mimo to latają i to nie na pusto
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Koszę tylko przed chatą i altaną reszta jest dla pszczół
pozdrawiam zagiel
pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Pozdrawiam zagiel
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 983
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Moje murarki już się wybudzają. Już 4 czekają na wyjście do domku.
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Puszczykot No bo ostatnio są problemy komunikacyjne na forum, więc jak nie zaznaczysz do czyjego wpisu Twój komentarz się odnosi, to może ktoś nie zrozumieć. Może przesadzam, może nie czytają. Wiąz ma liście w kształcie nierównej elipsy, u mnie rzadkość. Znam jeden egzemplarz w pobliżu. Jawor to klon i ma takie właśnie liście. Kwitnie pod koniec kwietnia i w maju. Kwitnie po wypuszczeniu liści, czyli najpierw się zazielenia , a potem kwitnie. Odwrotnie jak np. klony pospolite, które zakwitają przed rozwojem liści.
zagiel Ja bym Ci radził, żebyś zostawił już je w tej donicy. Niech w niej rosną i zaschną po przekwitnięciu, a potem przesadź na miejsce stałe. Mniej je osłabisz , niż gdybyś jeszcze raz je przesadzał w trakcie wegetacji. Zrobisz jak chcesz.
Teresa Pszczola Gdzie Ty mieszkasz? U mnie zimno przeraźliwe od kilku dni.
Zajrzałem dzisiaj do pudełka wylęgowego o 11:30. Samce rogate wychłodzone na maksa, ale żyją. Znowu w nocy było poniżej -10 oczek. Kiepsko wyglądają kwiaty wierzb po tych mrozach, całe sklapciałe. Całe szczęście, że u mnie góry, górki, pagórki i część z iwopodobnych jeszcze nie rozwinęła kwiatów-tych wyżej i w cieniu. Z drugiej strony ałycze już się rwą do kwitnięcia, więc będą miały co zbierać tak czy owak jak zrobi się ciepło.
zagiel Ja bym Ci radził, żebyś zostawił już je w tej donicy. Niech w niej rosną i zaschną po przekwitnięciu, a potem przesadź na miejsce stałe. Mniej je osłabisz , niż gdybyś jeszcze raz je przesadzał w trakcie wegetacji. Zrobisz jak chcesz.
Teresa Pszczola Gdzie Ty mieszkasz? U mnie zimno przeraźliwe od kilku dni.
Zajrzałem dzisiaj do pudełka wylęgowego o 11:30. Samce rogate wychłodzone na maksa, ale żyją. Znowu w nocy było poniżej -10 oczek. Kiepsko wyglądają kwiaty wierzb po tych mrozach, całe sklapciałe. Całe szczęście, że u mnie góry, górki, pagórki i część z iwopodobnych jeszcze nie rozwinęła kwiatów-tych wyżej i w cieniu. Z drugiej strony ałycze już się rwą do kwitnięcia, więc będą miały co zbierać tak czy owak jak zrobi się ciepło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
klik zrobię jak radzisz a murarki u mnie śpią to i dobrze bo zimno
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.7
Pogoda od jutra przez dzień ma być już 2-u cyfrowa to nasze murarki zaczną nam się wygryzać