Oaza spokoju Hanki

Hanka 1 · Post » 13 gru 2008, o 23:38

Dziś fotosik dla mnie łaskawy to wstawię dalszą kolekcję moich lilii a jutro wybiorę się do Was miłe koleżanki

liska · Post » 14 gru 2008, o 00:09

o raju... Haniu ile Ty tego masz! szok!
ale piękne

izabella1004 · Post » 14 gru 2008, o 00:12

Haniu śliczna kolekcja

Hanka 1 · Post » 14 gru 2008, o 00:25

I dalej oglądamy radość lata - skończony lipiec

Gabriela · Post » 14 gru 2008, o 00:27

Ależ zatęskniłam za latem...
Haniu, i znowu na zakończenie dnia pokazałaś śliczności, i jak tu iść spać ?

hal1959 · Post » 14 gru 2008, o 10:25

Oj Hanuś kiedy moja kolekcja będzie taka,widzę u Ciebie jakich kolorów będę szukać wiosną,bardzo mi się lilie podobają,a tak nie dawno nie zwracałam na nie uwagi,ta choroba u mnie chyba równa chorobie różanej,tylko lilie łatwiejsze w uprawie,czy mam rację,Ty masz większe doświadczenie w tym

Danio · Post » 14 gru 2008, o 15:49

Haniu, dopadła mnie jakaś infekcja i nastrój nie najlepszy, ale Twoja sesja zdjęciowa to miód na moje serce. Wielkie dzięki!
Pozdrawiam Dorota

Hanka 1 · Post » 14 gru 2008, o 16:15

Witam Wszystkich moich Gości i cieszę się bardzo,że nowi przybyli
Agnes ja nie mam dużego ogrodu ,nieraz jak coś mi się podoba to długo muszę się zastanawiać ..gdzie to posadzić.Lilie mają tą przewagę nad innymi,że nie potrzebują dużo miejsca
Irenka fajnie,że podobają Ci się moje róże ale jak oglądałam Twoją działkę,nie mogłam się napatrzeć na Twoje rododendrony i azalie.Ja niestety ich nie mam.Próbowałam przygody z nimi i nic z tego nie wyszło.Pewnie popełniłam masę błędów
Grażynka witam nowego Gościa.Masz rację jak wszystko kwitnie zapach w ogrodzie jest niesamowity,chociaż mam dużo róż,które nie pachną-ale i tak je kocham
Jadzia /Wisienka/ nie dziwię Ci się,że jedziesz kilkadziesiąt kilometrów na swoje włości.Ale jakie włości-piękne otoczenie,wspaniałe widoki i klimat.Nie wiem co bym dala aby w tamtych stronach bywać częściej.A ogród-już masz fajny a nawet nie spodziewasz się jak szybko zgromadzisz różnorodność roślin.
Iza /Liska/ zaglądaj do mnie a na pewno będę próbowała Cię zarazić chorobą liliową.Izuś tak wdzięcznych i niepracochłonnych kwiatów innych nie znajdziesz.Inwestycja też jednorazowa a jak się rozrastają.Chciałabym abyś posmakowała zapachu.Nie da się tego opisać ani zapomnieć
Ula bardzo miło witam nowego Gościa i mam nadzieję,że będziesz mnie odwiedzać.Tak jak napisałam wyżej lilie są niekłopotliwe.Mają dwóch wrogów-nornice i poskrzypka.Ale jest to opanowania.
Halinka
Masz rację lilie łatwiejsze w uprawie niż róże.Inwestycja też jednorazowa.szybko się rozrastają-jest czym się podzielić.U mnie nie spotkałam choroby grzybowej ale trzeba zwracać uwagę przy kupnie aby nie kupić zagrzybionych /niestety bardzo często to się zdarza.Nie są wrażliwe na suszę-raczej wolą sucho niż przelanie.Gorąco Cię Haluś namawiam,przyjemność z ich posiadania jest wielka
Gosia jak będziesz chciała dam Ci adres sprawdzonego hodowcy lilii.Zawsze dostaniesz cebule duże i zdrowe i pewne odmianowo
Bogusia sama jestem ciekawa,jakie Ci zakwitną,bo przed wysyłką zrobiłam mix,żeby chociaż nie były jednakowe,bo byłoby mi głupio

Hanka 1 · Post » 14 gru 2008, o 16:27

Izabella ja zachwycam się Twoimi liliowcami a Ty moimi liliami.Ja zachorowałam na liliowce a Ty?.....
Gabrysia dobrze,że mamy fotki z lata,można poprawić sobie i innym nastrój.Ja już nie mogę znieść tej pory roku.Dziś u nas mróz i wiatr.
Dorotka nie dziwię Ci się,że złapała Cię chandra.Ja też źle znoszę jesień po prostu do normalnej egzystencji potrzebujemy słońca.Dlatego popatrzmy na wspomnienie lata-zawsze lżej na duszy.A infekcja-w naszych stronach szaleje grypa jelitowa.Ratuj się Dorotka.Miód.czosnek z mlekiem.Milutko Cię pozdrawiam

Gabriela · Post » 14 gru 2008, o 16:43

Hanka 1 pisze: Gabrysia dobrze,że mamy fotki z lata,można poprawić sobie i innym nastrój.Ja już nie mogę znieść tej pory roku.Dziś u nas mróz i wiatr.

Haneczko, a to dopiero połowa grudnia.
Chociaż ten miesiąc zleci szybko bo są święta, ale styczeń i luty...ech...

izabella1004 · Post » 14 gru 2008, o 17:01

Haniu moja choroba to jakaś dziwna

bo zachorowałam i na liliowce,róże,lilie i jeszcze mase innych roślin.
Jak ci zakwitną twoje liliowce to będziesz dokładnie wiedziała jakie masz to wtedy zobaczę co będę mogła jeszcze podzielić.

hal1959 · Post » 14 gru 2008, o 17:37

Hanuś już nawet nie musisz mnie namawiać na lilie,ja już wpadłam jak śliwka w kompot

AGNESS · Post » 14 gru 2008, o 17:46

Haniu, po prostu brak mi słów,

ależ olbrzymia kolekcja lilii , dosłownie cuda, tyle przepięknych kolorów, i ten zapach jaki musi im towarzyszyć- bajka. Nie ma mowy , na wiosnę powiększam moją skromniusieńką kolekcję lilii i kupuję cebule, jakimś cudem miejsce znajdę

Wisienka · Post » 14 gru 2008, o 18:10

Haneczko - ależ masz ogromną kolekcję lilii!

Patrzyłam na te zdjęcia i nadziwić się nie mogłam, jak
kolorowy potrafi być świat.

Piszesz, że lilie są małokłopotliwe. No ale chyba trzeba je wykopywać na zimę?

Hanka 1 · Post » 14 gru 2008, o 18:33

Witam Wszystkich
Dziś u mnie mroźno i wietrznie,że nawet moja sunia nie chce wyjść na spacer.Dla poprawienia nastroju i ku pokrzepieniu serc ostatnia transza moich lilii.
Lilie są kwiatami niekłopotliwe w uprawie,nie potrzebują dużo miejsca,nowo nabytą cebulkę można posadzić na 10 cm2 i będzie cieszyć.Nie wiem ile mam odmian już nad tym nie panuje a teraz jesienią dokupiłam nowych odmian,takich jakich nie miałam.Zakupy poczyniłam u dwóch ogrodników.Pierwszy to p.Pajda LiliPol-dostałam bardzo duże,zdrowe cebule i mam nadzieję,że zakwitną takie jak zamawiałam.Drugiego sprzedawcy nie wymienię,bo jestem zawiedziona.Cebule co prawda zdrowe,dobrze opisane ale cena przekroczyła wielkość.Mam wątpliwości czy takie małe cebulki w pierwszym roku wydadzą kwiat.
Odmian lilii jest tak dużo,że nie wiem czy jest ktoś kto ma je wszystkie.Nieraz wydaje nam się,że są takie same a jednak nie.Różnią się odcieniem koloru,układem płatków, pręcikami czy gładkością płatków lub zapachem