Storczykowe fiksacje Marty
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, sajgonu współczuję, oby trwał jak najkrócej, krwawa mery podoba mi się bardziej w aktualnym kwitnieniu, nowe nabytki piękne, starsi lokatorzy również
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Jak zwykle wszystkie śliczne.
Gdzie Ty to trzymasz?
Phalaenopsis bastianii pachnie?
Gdzie Ty to trzymasz?
Phalaenopsis bastianii pachnie?
Grzegorz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto trochę spóźniona ale jestem.
Oncidium mnie zachwyciło fantastycznie zdjęcie i piękna roślina.
Phal. lindenii x equestris alba - możesz przynudzać , nie mam nic przeciwko temu .
Dtps Sogo Twilight zdecydowanie podoba mi sie bardziej z sesji domowej ogólnie miła dla oka.
Krwawa Marry obecne wybarwienie zdecydowanie bardziej mi się podoba.
Bastiani ciągle u mnie jest na liście zakupowej ....do zrealizowania.
Pięknie i różnokolorowo jak zawsze u Ciebie.
Zdrówka (psychicznego również) Ci życzę ....sobie też szczególnie tego w nawiasie hehe
Oncidium mnie zachwyciło fantastycznie zdjęcie i piękna roślina.
Phal. lindenii x equestris alba - możesz przynudzać , nie mam nic przeciwko temu .
Dtps Sogo Twilight zdecydowanie podoba mi sie bardziej z sesji domowej ogólnie miła dla oka.
Krwawa Marry obecne wybarwienie zdecydowanie bardziej mi się podoba.
Bastiani ciągle u mnie jest na liście zakupowej ....do zrealizowania.
Pięknie i różnokolorowo jak zawsze u Ciebie.
Zdrówka (psychicznego również) Ci życzę ....sobie też szczególnie tego w nawiasie hehe
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Beato faktycznie z takim natłokiem obowiązków można po paść w istne szaleństwo. Obawiam się, że więcej ludzi będzie wymagało leczenia psychologicznego po tej pandemi, niż leczenia szpitalnego....
Asiu no Twoje praca zdalna to faktycznie dziwna sprawa. Ogólna jakąkolwiek nauka online to szalony pomysł. Jak patrzę jak to się odbywa u mojego syna w szkole to zastanawiam się czy jest sens takiej nauki z totalnym brakiem przygotowania po każdej stronie tej batalii.
Asiu ale wracając do storczykowego odetchnienia. Twoja bastianii bardziej mi się podoba, bo moja nigdy nie była tak czerwona. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tak się wybarwi.
Dziwię się, że kwitła Ci tylko jedym kwiatkiem, ja ją kupiłam dlatego, że widziałam foty, że potrafi naprawdę bujnie kwitnąć, więc nie załamuj mnie, że może być innaczej.
Monia moje storczyki tylko na chwilę sesji wyskoczyły na dwór, bo faktycznie czasem bywa zimno. Chociaż moje Dendrobia kosztują już dworu, ale o tym napisze zaraz poniżej.
Grzegorzu ja mam 226 m2 powierzchni użytkowej domu, więc jest gdzie to wszystko upychać.
A Phal bastianii niestety nie pachnie a przynajmniej ja nic nie czuje.
Mirko Phal lindenii x equestris alba znów wyskoczyła z przedłużeniem pędu i znów jeden kwiatuszek cieszy i już widzę, że będzie następny, więc niekończącą się historia z jej kwitnieniem. Za to ja wolę moją starą Krwawą Marry, obecną wersja jakoś nie przypada mi do gustu.
Dziś pokaże jeden z moich ulubieńców Phal japonica. Szkoda, że nie mogę zaprezentować jego zapachu. Piękny i cytrusowy. Niezawodnie kwitnie wczesną wiosną, po suchym i chlodym spoczynku, które indukuje kwitnienie.
A teraz wracam do moich Dendrobiów. Już od jakiegoś czasu pomieszkują na dworze. Przed świętami to nawet zostawały na noc w namiocie, okryte agrowłókniną. Teraz tylko wystawiam je na dzień i tak z nimi biegam codziennie. Ale widać służy im ten mój jogging codzienny , bo albo zaczęły wypuszczać nowe przyrostu, albo szykują się do kwitnienia. Wczoraj ku mojej radości wyczaiłam, że prawdopodobnie moje Dendrobium
thyrsiflorum będzie wypuszczać kwiatostany a nie należy ono do łatwych we współpracy. Mam nadzieję że to co widziałam to faktycznie okaże się tym, czym chciałabym żeby było.
Kilka fotek moich podopiecznych w szklarni. Dwa pierwsze zdjęcia to Dendrobium hydryde, którą przesadziłam, bo już w doniczce się nie mieściła. To te Dendrobium przez które szlochałam w lecie, bo uraczyło mnie stadem keiki. Teraz mój "dzik" wygląda jak wielki krzak. Keiki są wielkie i upasione, dopiero wypuszczają korzenie. Planuję ich nie oddzielać od rośliny matecznej. Mam nadzieję, że stare psb utrzymają długo keiki, bo ja po prostu nie mam miejsca żeby to rozsadzić a po drugie, chce zobaczyć jak to kiedyś wszystko razem zakwitnie.
A teraz z zimnego namiotu, lecimy do ciepłego orchidarium.
W zimie o mały włos nie ukatrupułam mojego Dendrobium Hibiki x bracteosum. Rosło sobie ładnie w hydro i nagle patrzę a tam wszystko zgnite. No i decyzja była tylko jedna, czyli reaninacja w orchidarium. Jak go tam wrzuciłam to nagle obudziło się i zaczęło kwitnąć jak szalone i wypuszczać nowe psb. No i stwierdziłam, że jednak nie będę go z niego wyciągać, bo jak to ciepłolubne Dendrobium, to faktycznie czyje się ono tam jak ryba w wodzie. Jeszcze był jeden problem, w szczególności zimą, kiedy to kwiaty z powodu niskiej wilgotności na parapecie, nie rozwijały się poprawnie i się "zlepiały". W orchidarium tego problemu już nie ma
Życzę wszystkim za życzenia Wam dużo zdrowia w tych ciężkich czasach i wytchnienia
Asiu no Twoje praca zdalna to faktycznie dziwna sprawa. Ogólna jakąkolwiek nauka online to szalony pomysł. Jak patrzę jak to się odbywa u mojego syna w szkole to zastanawiam się czy jest sens takiej nauki z totalnym brakiem przygotowania po każdej stronie tej batalii.
Asiu ale wracając do storczykowego odetchnienia. Twoja bastianii bardziej mi się podoba, bo moja nigdy nie była tak czerwona. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tak się wybarwi.
Dziwię się, że kwitła Ci tylko jedym kwiatkiem, ja ją kupiłam dlatego, że widziałam foty, że potrafi naprawdę bujnie kwitnąć, więc nie załamuj mnie, że może być innaczej.
Monia moje storczyki tylko na chwilę sesji wyskoczyły na dwór, bo faktycznie czasem bywa zimno. Chociaż moje Dendrobia kosztują już dworu, ale o tym napisze zaraz poniżej.
Grzegorzu ja mam 226 m2 powierzchni użytkowej domu, więc jest gdzie to wszystko upychać.
A Phal bastianii niestety nie pachnie a przynajmniej ja nic nie czuje.
Mirko Phal lindenii x equestris alba znów wyskoczyła z przedłużeniem pędu i znów jeden kwiatuszek cieszy i już widzę, że będzie następny, więc niekończącą się historia z jej kwitnieniem. Za to ja wolę moją starą Krwawą Marry, obecną wersja jakoś nie przypada mi do gustu.
Dziś pokaże jeden z moich ulubieńców Phal japonica. Szkoda, że nie mogę zaprezentować jego zapachu. Piękny i cytrusowy. Niezawodnie kwitnie wczesną wiosną, po suchym i chlodym spoczynku, które indukuje kwitnienie.
A teraz wracam do moich Dendrobiów. Już od jakiegoś czasu pomieszkują na dworze. Przed świętami to nawet zostawały na noc w namiocie, okryte agrowłókniną. Teraz tylko wystawiam je na dzień i tak z nimi biegam codziennie. Ale widać służy im ten mój jogging codzienny , bo albo zaczęły wypuszczać nowe przyrostu, albo szykują się do kwitnienia. Wczoraj ku mojej radości wyczaiłam, że prawdopodobnie moje Dendrobium
thyrsiflorum będzie wypuszczać kwiatostany a nie należy ono do łatwych we współpracy. Mam nadzieję że to co widziałam to faktycznie okaże się tym, czym chciałabym żeby było.
Kilka fotek moich podopiecznych w szklarni. Dwa pierwsze zdjęcia to Dendrobium hydryde, którą przesadziłam, bo już w doniczce się nie mieściła. To te Dendrobium przez które szlochałam w lecie, bo uraczyło mnie stadem keiki. Teraz mój "dzik" wygląda jak wielki krzak. Keiki są wielkie i upasione, dopiero wypuszczają korzenie. Planuję ich nie oddzielać od rośliny matecznej. Mam nadzieję, że stare psb utrzymają długo keiki, bo ja po prostu nie mam miejsca żeby to rozsadzić a po drugie, chce zobaczyć jak to kiedyś wszystko razem zakwitnie.
A teraz z zimnego namiotu, lecimy do ciepłego orchidarium.
W zimie o mały włos nie ukatrupułam mojego Dendrobium Hibiki x bracteosum. Rosło sobie ładnie w hydro i nagle patrzę a tam wszystko zgnite. No i decyzja była tylko jedna, czyli reaninacja w orchidarium. Jak go tam wrzuciłam to nagle obudziło się i zaczęło kwitnąć jak szalone i wypuszczać nowe psb. No i stwierdziłam, że jednak nie będę go z niego wyciągać, bo jak to ciepłolubne Dendrobium, to faktycznie czyje się ono tam jak ryba w wodzie. Jeszcze był jeden problem, w szczególności zimą, kiedy to kwiaty z powodu niskiej wilgotności na parapecie, nie rozwijały się poprawnie i się "zlepiały". W orchidarium tego problemu już nie ma
Życzę wszystkim za życzenia Wam dużo zdrowia w tych ciężkich czasach i wytchnienia
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Martuś, ale miło mi Ciebie odwiedzić w Twoim "ogrodzie w ogrodzie" - mam na myśli oczywiście zielony tunel, który chyba teraz
dobrze spełnia swoją rolę. W nocy jednak pewnie jest w nim zimno, wiec trzeba uważać. Ale Ty o tym wiesz
Zacznę od dendrobiowego, zakeikowanego krzaka - nie mogę się już doczekać na to co sobie wymyśliłaś - niech w przyszłości
zakwitnie i mamusia i jej przyczepione dzieciaki. To będzie widok
Sedirea japonica - cudowna !!! Znam też jej zapach, bo kupiłam kwitnącą w ub.roku na wystawie w Dreźnie.
I za swoje lenistwo dostałam teraz w swoje 4 litery. Nie chciało mi się poczytać o jej wymaganiach i mam teraz to, co mam:
Piękne liście i korzenie, ale.... bez kwiatów Nie zrobiłam żadnego suchego i chłodnego spoczynku.
Czas nadrobić lekturę W jakich miesiącach (tygodniach) zrobiłaś 'czas spoczynku' ?
Lucynka (Lana) mówiła mi, że ważna jest też różnica temp. między dniem i nocą.
Wielkie gratulacje za przytomność umysłu i odratowanie Dendrobium Hibiki x bracteosum
Pięne kwitnienie ! Fotografowane w słońcu wychodzą różowo-perłoweS Szkoda by było takiej uroczej rośliny.
Widać, że orchidarium to dla niego sanatorium
Marto, czekam na więcej
dobrze spełnia swoją rolę. W nocy jednak pewnie jest w nim zimno, wiec trzeba uważać. Ale Ty o tym wiesz
Zacznę od dendrobiowego, zakeikowanego krzaka - nie mogę się już doczekać na to co sobie wymyśliłaś - niech w przyszłości
zakwitnie i mamusia i jej przyczepione dzieciaki. To będzie widok
Sedirea japonica - cudowna !!! Znam też jej zapach, bo kupiłam kwitnącą w ub.roku na wystawie w Dreźnie.
I za swoje lenistwo dostałam teraz w swoje 4 litery. Nie chciało mi się poczytać o jej wymaganiach i mam teraz to, co mam:
Piękne liście i korzenie, ale.... bez kwiatów Nie zrobiłam żadnego suchego i chłodnego spoczynku.
Czas nadrobić lekturę W jakich miesiącach (tygodniach) zrobiłaś 'czas spoczynku' ?
Lucynka (Lana) mówiła mi, że ważna jest też różnica temp. między dniem i nocą.
Wielkie gratulacje za przytomność umysłu i odratowanie Dendrobium Hibiki x bracteosum
Pięne kwitnienie ! Fotografowane w słońcu wychodzą różowo-perłoweS Szkoda by było takiej uroczej rośliny.
Widać, że orchidarium to dla niego sanatorium
Marto, czekam na więcej
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Ależ białas zasypany kwieciem! Normalnie nie mogę się napatrzeć!
Jak tylko znajdę chwilę czasu to muszę ten Twój wątek przeczytać cały bo jestem bardzo w tyle tylko że tyle tego masz że kilka dni mi chyba zejdzie jak ty znajdujesz czas na to wszystko? Podziwiam i zbieram szczękę z podłogi. Ja z moimi kilkunastoma ledwo daje radę
Jak tylko znajdę chwilę czasu to muszę ten Twój wątek przeczytać cały bo jestem bardzo w tyle tylko że tyle tego masz że kilka dni mi chyba zejdzie jak ty znajdujesz czas na to wszystko? Podziwiam i zbieram szczękę z podłogi. Ja z moimi kilkunastoma ledwo daje radę
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Weszłam dzisiaj na nasze forum, bo dawno mnie nie było... A tutaj od samego początku juz widze ze sporo się dzieje Co dam rade to napisze dziś a co nie, to jutro wróce i dokończę.
Phal japonica super wygląda I jeszcze jak zobaczyłam, że ma cytrusowy zapach to już naprawdę trzeba się poważnie zastanowić nad nią
Tą szklarenke to masz świetną. Dendrobia czują się lepiej na zewnątrz, a Ty masz luźniej w domu. Ja swoje dendrobia też wynoszę, ale mam taką jedną małą zasade. Zawsze po pierwszej wiosennej pełni. Od lat tak robię i się nie martwię, o to że będzie im za zimno w nocy.
Pomysł z zostawieniem maluchów z mama jest najlepszy na jaki mogłaś wpaść. Jak zakwitną wreszcie to będzie cudownie. Kwiat na kwiatku Chociaż teraz już sama roślina bez kwiatków jest strasznie duża.
I na końcu orchidarium przychodzi z pomocą Dobrze że je masz, bo coś czuję że jeszcze nie raz uratuje jakieś roslinki.
Dziękuje za życzenia Trochę za pózno zajrzałam, ale życzyć można w każdy dzień. Niekoniecznie tylko w święta
Phal japonica super wygląda I jeszcze jak zobaczyłam, że ma cytrusowy zapach to już naprawdę trzeba się poważnie zastanowić nad nią
Tą szklarenke to masz świetną. Dendrobia czują się lepiej na zewnątrz, a Ty masz luźniej w domu. Ja swoje dendrobia też wynoszę, ale mam taką jedną małą zasade. Zawsze po pierwszej wiosennej pełni. Od lat tak robię i się nie martwię, o to że będzie im za zimno w nocy.
Pomysł z zostawieniem maluchów z mama jest najlepszy na jaki mogłaś wpaść. Jak zakwitną wreszcie to będzie cudownie. Kwiat na kwiatku Chociaż teraz już sama roślina bez kwiatków jest strasznie duża.
I na końcu orchidarium przychodzi z pomocą Dobrze że je masz, bo coś czuję że jeszcze nie raz uratuje jakieś roslinki.
Dziękuje za życzenia Trochę za pózno zajrzałam, ale życzyć można w każdy dzień. Niekoniecznie tylko w święta
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Japonica jest przepiękna, od dłuższego czasu się do niej przymierzam.... kiedyś ją dopadnę, życzę żeby towarzystwo w szklarence zakwitło tak jak Ci się marzy
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Asiu no faktyczbie piękna Sedirea japonica, szkoda tylko, że nie kwitnie. Z tym okresem spoczynku to z tego co czytałam on jest obowiązkowy nawet dla samej zdrowotności rośliny. Podobno jak nie będzie się tego robić, to roślina długo nie pociągnie.
Ola ja nie znajduje czasu na to wszystko. Robię te wszystkie rzeczy z doskoku i w tak zwanym międzyczasie. Trochę ograniczyłam wielkość kolekcji o hybrydy. Trochę rozdałam, trochę uśmierciłam z zaniedbania. Niestety i takie historie mi się przydażyły.
Monia nie wiem czy już pierwsza wiosenna pełnia była, ale ostatnie dwie noce rośliny znów stoją całą dobę na zewnątrz. Oczywiście okrywam je agrowłókniną na noc, zaś na czas wcześniejszych nocy wnosiłam rośliny do domu.
A w orchidarium mam jeszcze wiele roślin, które reanimuje. Lepszego sposobu nie ma.
Doroto polecam Sedirea ale pamiętaj o jej okresie spoczynku, który jest bardzo ważny.
A teraz parę moich kwitnień. Tym razem sesja zapachowa.
Sesja Oncidium Jasmin. Co roku o tej samej porze kwitnie na bogato. Dwie rośliny. Zapach intensywny i jak dla mnie jakiś duszący.
Neofinetia fasciata w tym roku szykują się w sumie 3 pędy. W zeszłym roku był tylko jeden. Zapach konwalii bardzo intensywny.
Kolejne kwitnienia Phal Liodoro. Też kolejny zapachniacz.
Phal Caribbean Sunset × minus. Omal nie ubity przeze mnie rok temu, ale dogadaliśmy się z mchu. Zapach delikatny.
Ola ja nie znajduje czasu na to wszystko. Robię te wszystkie rzeczy z doskoku i w tak zwanym międzyczasie. Trochę ograniczyłam wielkość kolekcji o hybrydy. Trochę rozdałam, trochę uśmierciłam z zaniedbania. Niestety i takie historie mi się przydażyły.
Monia nie wiem czy już pierwsza wiosenna pełnia była, ale ostatnie dwie noce rośliny znów stoją całą dobę na zewnątrz. Oczywiście okrywam je agrowłókniną na noc, zaś na czas wcześniejszych nocy wnosiłam rośliny do domu.
A w orchidarium mam jeszcze wiele roślin, które reanimuje. Lepszego sposobu nie ma.
Doroto polecam Sedirea ale pamiętaj o jej okresie spoczynku, który jest bardzo ważny.
A teraz parę moich kwitnień. Tym razem sesja zapachowa.
Sesja Oncidium Jasmin. Co roku o tej samej porze kwitnie na bogato. Dwie rośliny. Zapach intensywny i jak dla mnie jakiś duszący.
Neofinetia fasciata w tym roku szykują się w sumie 3 pędy. W zeszłym roku był tylko jeden. Zapach konwalii bardzo intensywny.
Kolejne kwitnienia Phal Liodoro. Też kolejny zapachniacz.
Phal Caribbean Sunset × minus. Omal nie ubity przeze mnie rok temu, ale dogadaliśmy się z mchu. Zapach delikatny.
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Marto, piękna sesja u Ciebie Oncidium jak biały wodospad Neofinetia delikatna i też pachnie Carribean ma bardzo ciekawy kształt kwiatków
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Ale mnie pocieszyłaś...no tak, pewnie długo nie pociągnie bo jej darowałam okres spoczynkuzabkamarta pisze:Asiu no faktyczbie piękna Sedirea japonica, szkoda tylko, że nie kwitnie. Z tym okresem spoczynku to z tego co czytałam on jest obowiązkowy nawet dla samej zdrowotności rośliny. Podobno jak nie będzie się tego robić, to roślina długo nie pociągnie
Nie napisałaś kiedy TY go stosowałaś (jak długo i w jakim okresie ?)
A teraz CHWALIMY
Oncidium Jasmin, REWELACJA
Przypomniało mi moje oncidium w najlepszym czasie. Już go nie ma. Nawet nie pamiętam jak się ze mną rozstało ??
Czy Twoje rośnie w hydro ? Bardzo obfite, cudowne wiosenne kwitnienie !
Neofinetia fasciata, kolejne kwitnienie przyprawiające o szybsze bicie Fajny efekt z tymi zielonymi pączkami
na tle białych kwiatów.
I pozostałe PIĘKNE, w dodatku pachnące ! W czasach izolacji możesz sobie dzięki temu darować wizyty w perfumeriach
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Asia7084
- 200p
- Posty: 395
- Od: 16 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
Re: Storczykowe fiksacje Marty
Witaj Marto. Dzieje się u Ciebie, dzieje.
Piękne Oncidium - chmura kwiatów
Neofinetia fasciata gratuluję trzech pedzików! Tak sobie myślałam że wyleczyłam się już z chęci kupowania kolejnych roślin a tu wyszłam wkoncu na forum i....
Piękne Oncidium - chmura kwiatów
Neofinetia fasciata gratuluję trzech pedzików! Tak sobie myślałam że wyleczyłam się już z chęci kupowania kolejnych roślin a tu wyszłam wkoncu na forum i....