Zakątki na Dębowym 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątki na Dębowym 3
Obficie kwitną liliowce jest na czym oko zawiesić Hortensja dębolistna to prawdziwa dama poszła na szerokość i bioderkami się rozpycha Powojniki też bogato kwitną moje juz zakończyły, a jeden wcale nie zakwitł ,chociaż fajnie przybrał na masie, tylko co z tego jak ani jednego kwiatka nie pokazał. Anuś gratuluję nagród w pełni zasluzone
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zakątki na Dębowym 3
No ja co dwa tygodnie pielę. Wydaje mi się to optymalne – co drugi weekend mam dzięki temu wolny, a w dwa tygodnie jeszcze chwasty zazwyczaj nie zdążą narobić szkód. Jeśli chodzi o klimat – przyszła do mnie fala upałów i końca nie widać… Nie dość, że sucho, bo już dwa tygodnie ani kropli deszczu, to jeszcze temperatury w dzień mocno powyżej 30°C w cieniu (wczoraj było 36°C, a ma być jeszcze więcej)...
Cudowna ta Twoja kolekcja powojników. No i piękny milin. I ostróżki też fajne. Liliowce zresztą też, ale liliowce trochę mniej emocji we mnie wzbudzają…
Pozdrawiam!
LOKI
Cudowna ta Twoja kolekcja powojników. No i piękny milin. I ostróżki też fajne. Liliowce zresztą też, ale liliowce trochę mniej emocji we mnie wzbudzają…
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
ewita44 -Ewuś Dziękuję za te wszystkie dobre słowa To bardzo miłe
najbardziej cieszy mnie to ,że moje obrazy komuś się podobają i coś w ogrodzie się podoba.
Przyznam, że nie wszystkie zakątki ogrodowe mi się podobają. Oj jest jeszcze nad czym pracować. Oj jest
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .I
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
plocczanka-Lucynko ; jarha-Halinko Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Jak wcześniej miałam mniejszy ogród, to zapraszałam jakby reprezentantów z różnych grup roślin. Teraz mogę sobie pozwolić na więcej. Ale finanse też trochę ograniczają. A z drugiej strony, nie sztuka narobić rabat, sztuką jest je później utrzymać w ładzie.
A ja sama koło rabat kwiatowych i warzywniak chodzę. To już mi wystarczy tego co mam.
Powojniki u nie nawet dobrze rośną. Oprócz aterogenne. Te mi powypadały i już ich nie dokupuję.
Wiadomo jak się zdjęcia robi, to bez chwastów. a nawet jak jakiś w kard wejdzie to szybko go się usunie. A zdjęcie powtórzy
Ogólnie na rabatce żle nie jest. Chwasty jak są to małe. W warzywniku tu i ówdzie już jakiś mijak wyrośnie większy.
Ten tydzień trochę dał nam wytchnienia, upały nas nie męczyły. Ale ponoć wracają po niedzieli. Przeżyjemy, aby tylko deszcze były.
JAKUCH-Jadziu Liliowców mam . Nie liczyłam ich dokładnie ale kilkadziesiąt jest. To efekt wcześniejszych lat, ściągania ich do ogrodu. Już ze 2 czy 3 lata żadnego nie dokupiłam. Co najwyżej na jakiś się zamieniałam z siostrą czy sąsiadką.
O tak, tak hortensja to wielka pani ogrodowa. Obszerna. Ale niech tam się rozpycha. Ma miejsce.
No cóż czasami i któryś z powojników po kaprysi i mniej zakwitnie.
U mnie Jan Paweł po przesadzeniu( w ubiegłym roku ) Wciąż mniej kwitnie. Zobaczymy na następny rok jak będzie.
Dziękuję za dobre słowa. D alej już jak będzie to będzie. Wiadomo, ze konkurencja duża.
Locutus -Loki Ja średnio co tydzień coś dzióbnę w ogrodzie. Chyba ,że weekend mam zajęty zawodowo w to już co 2 tygodnie .Ale chyba całości na bieżąco to trudno być. Za duży areał i za dużo rabat. Ale ogólnie jakoś to nawet dobrze wygląda.
Jak tam u ciebie upały ? zmniejszyły się ? U nas ten dzień lżejszy. Tylko po dwadzieścia parę stopni. Po niedzieli znów idą upały.
Dziękuję za wszystkie pochwały roślin. Większość powojników rośnie dobrze. 2 muszę przesadzić bo nijako rosną. ale to na wiosnę już.
Milin w tym roku nie przycięty i trochę za bardzo już się rozrósł. Oczywiście tu i ówdzie wyrasta gdzieś młody od korzenia. Wyrywam co zobaczę.
Ja liliowce bardzo lubię. Mam ich kilkadziesiąt. I wystarczy już. a ostróżeczkom pozwalam się wysiewać tu i ówdzie.
Floksy, nie które jeszcze małe , młode ale z każdym rokiem powinny być ładniejsze w kępie.
Gipsówka
najbardziej cieszy mnie to ,że moje obrazy komuś się podobają i coś w ogrodzie się podoba.
Przyznam, że nie wszystkie zakątki ogrodowe mi się podobają. Oj jest jeszcze nad czym pracować. Oj jest
Te chwasty to nie dają nam odpocząć. O tak, susza, nie susza a one w najlepsze rosną .I
Inne roślinki nawet floksy ostatnio już liście w dół zwieszone od suszy a chwastom nic się nie dzieje. Przeciwnie, rosną w siłę.
plocczanka-Lucynko ; jarha-Halinko Liliowców już mam sporo. I to w kilku miejscach. Lubię te rośliny.
Jak wcześniej miałam mniejszy ogród, to zapraszałam jakby reprezentantów z różnych grup roślin. Teraz mogę sobie pozwolić na więcej. Ale finanse też trochę ograniczają. A z drugiej strony, nie sztuka narobić rabat, sztuką jest je później utrzymać w ładzie.
A ja sama koło rabat kwiatowych i warzywniak chodzę. To już mi wystarczy tego co mam.
Powojniki u nie nawet dobrze rośną. Oprócz aterogenne. Te mi powypadały i już ich nie dokupuję.
Wiadomo jak się zdjęcia robi, to bez chwastów. a nawet jak jakiś w kard wejdzie to szybko go się usunie. A zdjęcie powtórzy
Ogólnie na rabatce żle nie jest. Chwasty jak są to małe. W warzywniku tu i ówdzie już jakiś mijak wyrośnie większy.
Ten tydzień trochę dał nam wytchnienia, upały nas nie męczyły. Ale ponoć wracają po niedzieli. Przeżyjemy, aby tylko deszcze były.
JAKUCH-Jadziu Liliowców mam . Nie liczyłam ich dokładnie ale kilkadziesiąt jest. To efekt wcześniejszych lat, ściągania ich do ogrodu. Już ze 2 czy 3 lata żadnego nie dokupiłam. Co najwyżej na jakiś się zamieniałam z siostrą czy sąsiadką.
O tak, tak hortensja to wielka pani ogrodowa. Obszerna. Ale niech tam się rozpycha. Ma miejsce.
No cóż czasami i któryś z powojników po kaprysi i mniej zakwitnie.
U mnie Jan Paweł po przesadzeniu( w ubiegłym roku ) Wciąż mniej kwitnie. Zobaczymy na następny rok jak będzie.
Dziękuję za dobre słowa. D alej już jak będzie to będzie. Wiadomo, ze konkurencja duża.
Locutus -Loki Ja średnio co tydzień coś dzióbnę w ogrodzie. Chyba ,że weekend mam zajęty zawodowo w to już co 2 tygodnie .Ale chyba całości na bieżąco to trudno być. Za duży areał i za dużo rabat. Ale ogólnie jakoś to nawet dobrze wygląda.
Jak tam u ciebie upały ? zmniejszyły się ? U nas ten dzień lżejszy. Tylko po dwadzieścia parę stopni. Po niedzieli znów idą upały.
Dziękuję za wszystkie pochwały roślin. Większość powojników rośnie dobrze. 2 muszę przesadzić bo nijako rosną. ale to na wiosnę już.
Milin w tym roku nie przycięty i trochę za bardzo już się rozrósł. Oczywiście tu i ówdzie wyrasta gdzieś młody od korzenia. Wyrywam co zobaczę.
Ja liliowce bardzo lubię. Mam ich kilkadziesiąt. I wystarczy już. a ostróżeczkom pozwalam się wysiewać tu i ówdzie.
Floksy, nie które jeszcze małe , młode ale z każdym rokiem powinny być ładniejsze w kępie.
Gipsówka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4749
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu piękne lato masz w ogrodzie
Wczoraj w jednym z programów ogrodniczych usłyszałam, że jeden z floksów jest u tego pana w ogrodzie już kilkadziesiąt lat. Moja pysznogłówka posadzona wiosną stoi jak zaczarowana.
Wczoraj w jednym z programów ogrodniczych usłyszałam, że jeden z floksów jest u tego pana w ogrodzie już kilkadziesiąt lat. Moja pysznogłówka posadzona wiosną stoi jak zaczarowana.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zakątki na Dębowym 3
Z pieleniem – dwieście metrów kwadratowych we dwoje daje się obrobić na jeden raz, więc pielenie co dwa tygodnie ma sens.
Upały się zmniejszyły do trzydziestu stopni – więc ciągle nieprzyjemnie – a niestety w przyszłym tygodniu słupek rtęci ma przekroczyć czterdzieści. Dobrze, że ja jadę wtedy do Polski – ominą mnie te atrakcje. Niby media jeszcze parę dni temu też straszyły podobnymi upałami w kraju przodków i tyłków, ale ostatnio jak sprawdzałem, trzydziestu miało nie przekroczyć… Co do liliowców – ładne są i kilka ich mam, nawet lubię, ale chodziło mi o to, że są inne rośliny na których punkcie mam dużo większego chyzia… ;-)
...za to milin w tym roku coś nie bardzo kwitnie… Zobaczymy co będzie dalej… Łatwo nie ma na pergoli z glicynią i powojnikiem górskim…
Tym razem bardzo fajne lilie pokazujesz, no i sympatyczne jeżówki (jeżówki to jedna z moich niespełnionych miłości ogrodowych – na mojej glebie się nie udają za Chiny Ludowe i koniec). Zastanawiam się, czy bardziej mi się podobają, bo takie ładne, czy bardziej dlatego, że nie mogę ich mieć…
Pozdrawiam!
LOKI
Upały się zmniejszyły do trzydziestu stopni – więc ciągle nieprzyjemnie – a niestety w przyszłym tygodniu słupek rtęci ma przekroczyć czterdzieści. Dobrze, że ja jadę wtedy do Polski – ominą mnie te atrakcje. Niby media jeszcze parę dni temu też straszyły podobnymi upałami w kraju przodków i tyłków, ale ostatnio jak sprawdzałem, trzydziestu miało nie przekroczyć… Co do liliowców – ładne są i kilka ich mam, nawet lubię, ale chodziło mi o to, że są inne rośliny na których punkcie mam dużo większego chyzia… ;-)
...za to milin w tym roku coś nie bardzo kwitnie… Zobaczymy co będzie dalej… Łatwo nie ma na pergoli z glicynią i powojnikiem górskim…
Tym razem bardzo fajne lilie pokazujesz, no i sympatyczne jeżówki (jeżówki to jedna z moich niespełnionych miłości ogrodowych – na mojej glebie się nie udają za Chiny Ludowe i koniec). Zastanawiam się, czy bardziej mi się podobają, bo takie ładne, czy bardziej dlatego, że nie mogę ich mieć…
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
Bufo-bufo-Olu W sumie to lato mamy piękne. Może tylko deszczu u mnie mogłoby być więcej.
W ogrodzie dużo jest różnych kwitnień. Czyli tak jak lubię. Hm, ja też nie wiedziałam, że floksy mogą rosną w jednym miejscu kilkadziesiąt lat. A niech rosną. Mam kilka i różne kolory Może czymś podkarm swoją pysznoglówkę ? Moja malinowa i czerwona rośnie ok. W tym roku niższe bo sucho miały. A ja raczej tam nie podlewałam. ciekawa jestem jak mi ta filetowa będzie rosła.
Locutus-Loki " Z pieleniem – dwieście metrów kwadratowych we dwoje daje się obrobić na jeden raz, więc pielenie co dwa tygodnie ma sens.".. tyle to faktycznie można ogarnąć. Ja mam w sumie do ogarnięcia 41 a. Samego warzywnika mam ponad 1,5 a.I tych różnych rabat tez jest. Mąż to tylko kosi, bo trawy też jest do koszenia sporo( ostatnio upały ją powypalały ) i w tunelu polewa. A w większości ja sama to ogarniam rabatowo. No tak u nas będziesz miał trochę wytchnienia upały lżejsze niż u ciebie we Francji. Dobrego wypoczynku w Polsce.
Często kupujemy rośliny czy też podobają nam się takie, których nie mamy. Znam to
WAW !!To trio mocne ze sobą rośnie. Milin z glicynią i powojnikiem górskim….Ja wszystko wolałabym oddzielnie. Ale każdy jak lubi tak ma.
W ogrodzie dużo jest różnych kwitnień. Czyli tak jak lubię. Hm, ja też nie wiedziałam, że floksy mogą rosną w jednym miejscu kilkadziesiąt lat. A niech rosną. Mam kilka i różne kolory Może czymś podkarm swoją pysznoglówkę ? Moja malinowa i czerwona rośnie ok. W tym roku niższe bo sucho miały. A ja raczej tam nie podlewałam. ciekawa jestem jak mi ta filetowa będzie rosła.
Locutus-Loki " Z pieleniem – dwieście metrów kwadratowych we dwoje daje się obrobić na jeden raz, więc pielenie co dwa tygodnie ma sens.".. tyle to faktycznie można ogarnąć. Ja mam w sumie do ogarnięcia 41 a. Samego warzywnika mam ponad 1,5 a.I tych różnych rabat tez jest. Mąż to tylko kosi, bo trawy też jest do koszenia sporo( ostatnio upały ją powypalały ) i w tunelu polewa. A w większości ja sama to ogarniam rabatowo. No tak u nas będziesz miał trochę wytchnienia upały lżejsze niż u ciebie we Francji. Dobrego wypoczynku w Polsce.
Często kupujemy rośliny czy też podobają nam się takie, których nie mamy. Znam to
WAW !!To trio mocne ze sobą rośnie. Milin z glicynią i powojnikiem górskim….Ja wszystko wolałabym oddzielnie. Ale każdy jak lubi tak ma.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zakątki na Dębowym 3
Cudownie w Twoim ogrodzie, Aniu!
Pachnie floksami i liliami, pysznią się prześliczne jeżówki, które przyciągają roje motylków, pysznogłówka w pełnym rozkwicie (moja już przekwita), hortensja nabiera rumieńców, nowe zakupy Krótko mówiąc: raj na ziemi.
Bardzo ładna ta żółciutka rudbekia. Niech się nie wydurnia, niech się zachowa jak trzeba i pięknie przezimuje.
Miłego niedzielnego wypoczynku po dzisiejszych emocjach, Aniu.
Pachnie floksami i liliami, pysznią się prześliczne jeżówki, które przyciągają roje motylków, pysznogłówka w pełnym rozkwicie (moja już przekwita), hortensja nabiera rumieńców, nowe zakupy Krótko mówiąc: raj na ziemi.
Bardzo ładna ta żółciutka rudbekia. Niech się nie wydurnia, niech się zachowa jak trzeba i pięknie przezimuje.
Miłego niedzielnego wypoczynku po dzisiejszych emocjach, Aniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5506
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zakątki na Dębowym 3
Aniu, ogród tętni kolorami i pięknieje z roku na rok Lilie, jeżówki, róże, powojniki i całe mnóstwo innych roślin zachwycają Na dodatek Twoje mistrzowskie ujęcia pokazują niezwykłą urodę każdej, nawet najmniejszej roślinki. A wszystko zestawione ze smakiem plus śliczne ogrodowe ozdoby, które są dopełnieniem wspaniałego ogrodu
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zakątki na Dębowym 3
Często sobie z żoną mówimy, że dobrze, że nie kupiliśmy większego ogrodu, bo nie dalibyśmy rady tego wszystkiego obrobić… Zwłaszcza że u nas brak wynalazków takich jak trawnik – same rabaty kwiatowe… A z tymi zakupami i chciejstwami ogrodniczymi – chyba wszyscy mamy podobnie… Co do pergoli – w sumie spora jest, z pięć metrów średnicy, pięć filarów spiętych ze sobą na górze… Przy każdym z filarów posadziłem co innego… W teorii wszystko to miało splatać się ze sobą na górze… W praktyce na górze mam masę powojnika górskiego i glicynii – bo żadna inna z posadzonych tam roślin (w tym milin) nie jest w stanie dotrzymać tempa ich wzrostowi…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
plocczanka -Lucynko, Dorotko350 Bardzo wam dziękuję za wszystkie miłe słowa
Letni ogród jest pełen różnych kolorów. Kwitną liliowce, lile, które uwielbiam
I floksy dodają uroku i zapachem przyciągają. Pysznogłówka w pełni kwitnienia u mnie.
Jeżówki tu i odzie kwitną, lub też zaczynają. jes
Oj też mi się podoba ta żółciutka Rudebkia. Oj mogłaby , mogła przezimować.
Bardzo dziękuję za pochwale moich zdjęć.
Locutus-LOKI No właśnie najlepiej mieć taki ogród aby dać radę go obrabiać. U mnie trochę przyduży. Ale jest jaki jest.
To faktycznie sporą i solidna masz tą do pergolę . To dobrze, bo ładne , bujne rośliny mają solidne oparcie.
Glicynia jak ci kwitnie, to zapewne masz wspaniały widok
To już inny liliowiec
Pierwszy kwiat budleji
Letni ogród jest pełen różnych kolorów. Kwitną liliowce, lile, które uwielbiam
I floksy dodają uroku i zapachem przyciągają. Pysznogłówka w pełni kwitnienia u mnie.
Jeżówki tu i odzie kwitną, lub też zaczynają. jes
Oj też mi się podoba ta żółciutka Rudebkia. Oj mogłaby , mogła przezimować.
Bardzo dziękuję za pochwale moich zdjęć.
Locutus-LOKI No właśnie najlepiej mieć taki ogród aby dać radę go obrabiać. U mnie trochę przyduży. Ale jest jaki jest.
To faktycznie sporą i solidna masz tą do pergolę . To dobrze, bo ładne , bujne rośliny mają solidne oparcie.
Glicynia jak ci kwitnie, to zapewne masz wspaniały widok
To już inny liliowiec
Pierwszy kwiat budleji
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątki na Dębowym 3
Dobrze ,że nie łażę po takich sklepach, bo też różności by mi się spodobały a przecież miejsca nie ma .Teraz czas liliowców i lilii a także floksów i zapach roznosi się bardzo miły dla nosa. Moje róże budują pąki na drugie kwitnienie niektóre już zaczynają je otwierać Myślę ze to będzie udany sezon po mimo chłodnej wiosny .Dębolistna to rzeczywiście gigantka ,ale jaka cudna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zakątki na Dębowym 3
JAKUCH- Jadziu Ja w tym roku też rzadko chodzę po sklepach.ale czasami zdarzy się i nie zawsze ale czasami też coś mnie skusi, to kupuję czy to sobie czy do ogrodu .
O tak, teraz c mamy piękny czas kwitnienia liliowców, lilii, floksów czy też jeżówek.
U mnie podobnie. niektóre róże szykuję się do ponownego kwitnienia. I w tym roku tez są ładniejsze niż w ubiegłym. Co mnie oczywiście bardzo cieszy.
Hortensha Dębolistna rozpanoszyła się i to bardzo.ale ma miejsce to może tam brylować
Clematis Jan Paweł II
O tak, teraz c mamy piękny czas kwitnienia liliowców, lilii, floksów czy też jeżówek.
U mnie podobnie. niektóre róże szykuję się do ponownego kwitnienia. I w tym roku tez są ładniejsze niż w ubiegłym. Co mnie oczywiście bardzo cieszy.
Hortensha Dębolistna rozpanoszyła się i to bardzo.ale ma miejsce to może tam brylować
Clematis Jan Paweł II