Początek przygody
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Początek przygody
To trochę daleko ale gdyby Kasia zaprosiła to można by jakiś busik z forumowiczami z południa Polski zorganizować.
- renata75
- 1000p
- Posty: 1604
- Od: 5 kwie 2008, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Początek przygody
Henryku to rób listę, ja się na nią wpisuje, bo Kasia nasza szaleje, oj szaleje chyba parapety ma z gumy.
Pozdrawiam :P
Pozdrawiam :P
-
- 1000p
- Posty: 1060
- Od: 17 maja 2010, o 09:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Początek przygody
Henryku nie zapomnijcie po drodze zabrać forumowiczów ze środka Polski - ja też chcę Kasię odwiedzić
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Początek przygody
I ja też i ja też
Kasia się wystraszy i nam zwieje z forum
Kasia się wystraszy i nam zwieje z forum
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Oj oj Dziewczyny (Agnieszko, Asiu) ale mi zrobiłyście reklamę Bardzo się cieszę, że Wam się podobało ale jestem przekonana, że gdy ja zobaczyłabym Wasze parapety, półeczki i aranżacje równie mocno, lub nawet bardziej, zachwyciłabym się :P
Bardzo chętnie wszystkich Was razem i każdego z osobna gościłabym u siebie, bo jesteście jedynymi osobami, z którymi mogę się podzielić moją pasją i o niej porozmawiać
Koniecznie tylko proszę o podanie terminu, bo pozostałą część rodziny będę musiała wysłać gdzieś na "wczasy"
A teraz troszkę smutniej: jest tak ciemno, chłodno i mokro, że aż się zastanawiam jak te moje biedulki muszą się źle czuć Świecę więc ile się da i mam nadzieję, że jakoś im to pomoże.
Masdevallia tovarensis której kwiatuszki kojarzą mi się z .... łabędziem dziś otwiera kolejny pączek Nie mogę się na nią napatrzeć - jest tak zjawiskowa i delikatna
No i z tego wszystkiego zapomniałam Wam pokazać prezencik od Martusi / Nesuniaaa jako podziękowanie za wyjazd na wystawę - Martuś
Przedstawiam Wam Promenea xanthina z ..... dwoma pędami
A tak dziś wygląda wyhodowany przeze mnie pączek na Masdevallia mahistrala :
Bardzo chętnie wszystkich Was razem i każdego z osobna gościłabym u siebie, bo jesteście jedynymi osobami, z którymi mogę się podzielić moją pasją i o niej porozmawiać
Koniecznie tylko proszę o podanie terminu, bo pozostałą część rodziny będę musiała wysłać gdzieś na "wczasy"
A teraz troszkę smutniej: jest tak ciemno, chłodno i mokro, że aż się zastanawiam jak te moje biedulki muszą się źle czuć Świecę więc ile się da i mam nadzieję, że jakoś im to pomoże.
Masdevallia tovarensis której kwiatuszki kojarzą mi się z .... łabędziem dziś otwiera kolejny pączek Nie mogę się na nią napatrzeć - jest tak zjawiskowa i delikatna
No i z tego wszystkiego zapomniałam Wam pokazać prezencik od Martusi / Nesuniaaa jako podziękowanie za wyjazd na wystawę - Martuś
Przedstawiam Wam Promenea xanthina z ..... dwoma pędami
A tak dziś wygląda wyhodowany przeze mnie pączek na Masdevallia mahistrala :
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Początek przygody
Och nie dziwię się że kojarzą ci się z łabędziem bo mnie też cudowna jest
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Początek przygody
Celinko dziękuję
Kwiatuszki na Masdevallia Tovarensis rozwijają się pięknie.
A ponieważ wczoraj wyczytałam u Asi/Joane, że u niej Restrepia brachypus wypuściła przyrost postanowiłam sprawdzić co tam słychać u moich restrepii Szok był dość spory ponieważ zupełnie bym się nie spodziewała takich efektów w tak krótkim czasie Restrepia brachypus ma 5 nowych przyrostów a Restrepia antennifera dwa Ponieważ jak już wspomniałam zupełnie się tego nie spodziewałam doniczki z restrepiami stoją sobie schowane za akwarium i nawet do nich nie zaglądałam - jedynie spryskiwałam (bez patrzenia )
Restrepia brachypus
Restrepia antennifera
No i może wszystko byłoby dobrze z moim pulsem, gdybym przez przypadek przed chwilą nie odchyliła jednego listka u mojej sadzonki Phalaenopsis parishii (kilka dni temu pisałam, że chyba wypuścił pędzik). To co dzisiaj zobaczyłam pod listkiem to drugi, choć już dużo większy pędzik Chyba jednak coś mu się pokręciło i uwierzył w swoją niezaprzeczalną dorosłość Zaraz i ja w to uwierzę.
Kwiatuszki na Masdevallia Tovarensis rozwijają się pięknie.
A ponieważ wczoraj wyczytałam u Asi/Joane, że u niej Restrepia brachypus wypuściła przyrost postanowiłam sprawdzić co tam słychać u moich restrepii Szok był dość spory ponieważ zupełnie bym się nie spodziewała takich efektów w tak krótkim czasie Restrepia brachypus ma 5 nowych przyrostów a Restrepia antennifera dwa Ponieważ jak już wspomniałam zupełnie się tego nie spodziewałam doniczki z restrepiami stoją sobie schowane za akwarium i nawet do nich nie zaglądałam - jedynie spryskiwałam (bez patrzenia )
Restrepia brachypus
Restrepia antennifera
No i może wszystko byłoby dobrze z moim pulsem, gdybym przez przypadek przed chwilą nie odchyliła jednego listka u mojej sadzonki Phalaenopsis parishii (kilka dni temu pisałam, że chyba wypuścił pędzik). To co dzisiaj zobaczyłam pod listkiem to drugi, choć już dużo większy pędzik Chyba jednak coś mu się pokręciło i uwierzył w swoją niezaprzeczalną dorosłość Zaraz i ja w to uwierzę.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Początek przygody
Kasiunieczka- przepiękna ta m. Tovarensis. Bardzo delikatna ;) Ściskam kciuki za m. mahistralę, aby zakwitła pięknie.
Gratuluję nowości od Nesunii- śliczne pędziki, będą wkiatuszki.
Hihi...Restrepie nieźle sobie rosną, widać, male zainteresowanie nimi, sprzyja ich rośnięciu
Gratuluję nowości od Nesunii- śliczne pędziki, będą wkiatuszki.
Hihi...Restrepie nieźle sobie rosną, widać, male zainteresowanie nimi, sprzyja ich rośnięciu
Re: Początek przygody
Widzisz Kasiu, nawet ja nie wylukałam tego pędzika Widać musi mu być naprawdę dobrze u Ciebie
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
- kinga_232
- 200p
- Posty: 352
- Od: 11 paź 2010, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Początek przygody
Kasiu czyli jednak nie jeden, a dwa pędziki, dużo siły ma w sobie to maleństwo Piękne przyrosty na Restrepi i pączki na Promenei, a Masdevallie
Pozdrawiam Kinga.
Moje storczyki
Moje storczyki
- Haim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2515
- Od: 19 cze 2009, o 01:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tczew
Re: Początek przygody
Kasiu, piękny biały łabądek u Masdevalli
Te kwiatuszki są tak niewinne przez ten kolorek
Restrepie dały czadu, widzisz, nawet się nie spodziewałaś ;)
Czasem trzeba zapomnieć o kwiatkach, niech się same pasą ;)
Phal. parishi cudownie sobie radzi, drugi pędzik , tylko pogratulować
No i czekam niecierpliwie na pierwszy kwiatek M. mahistrala
Pozdrawiam
Te kwiatuszki są tak niewinne przez ten kolorek
Restrepie dały czadu, widzisz, nawet się nie spodziewałaś ;)
Czasem trzeba zapomnieć o kwiatkach, niech się same pasą ;)
Phal. parishi cudownie sobie radzi, drugi pędzik , tylko pogratulować
No i czekam niecierpliwie na pierwszy kwiatek M. mahistrala
Pozdrawiam
Re: Początek przygody
Kasiu widocznie Twoje Restrepie chciały ciebie zaskoczyć ale pędziki na Phalaenopsis parishii teraz czekam już tylko na kwiatki
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Początek przygody
Kasiu cudnie się mają roślinki u Ciebie więc nic dziwnego, że tak się odwdzięczają