elka1606 - Ja na razie nie mieszkam na wsi , może sie tam przeprowadze za jakieś 30 lat

. Najprędzej to mój tata tam zamieszka, ponieważ od niedawna jest na emeryturze

i spędza tam każdą wolną chwile. Obecnie dom jest remontowany, bo w srodku nie było nawet doprowadzonej wody. Ja sie zajmuje ogrodem a tata remonten domu. Dopiero na wiosne będzie tam łazienka

. Połowa domu nie jest zagospodarowana , do niedawna w jednym z pomieszczeń nie było nawet podłogi

Dom został odziedziczony po cioci 2 lata temu, ale gospodarstwo nie było tam prowadzonego od jakiś 20lat

. Na działce było tylko kilka dzikich śliwek, wiśni (które praktycznie wszystkie zastały wyciete) jabłoń (jest) i 3 jesiony (też są

. Reszte drzewek i krzewów została posadzona w okresie ostatnich 2 lat.
Powiem Ci że w tym roku też juz u mnie było kilka osób i pytało się co ta za drzewka, krzaczki

. Wnioskuje z tego że im sie podobało, bo raczej byli przyzwyczajeni do "gołego" podwórka.