Zapylanie pomidorów,hormonizacja,brak owoców

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

No właśnie, dlaczego nie wolno prysnąć na liście, przecież rośliny nawozi się borem względnie kwasem borowym,
oczywiście roztworami, więc opryskuje się liście i nic się nie pali.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja już prawie od trzech tygodni pryskam wszystkie kwiaty pomidorów (a i papryk ostatnio) borasolem w zalecanym na forum stężeniu i mają się świetnie, nareszcie zaczęły wiązać na wyższych gronach, bo na pierwszych, nie pryskanych, mam mizerotę. Z tym, że robię to dość późno wieczorem, gdy temperatura niższa i nie ma już słońca.
pozdrawiam

Ewa
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

jokaer pisze:No właśnie, dlaczego nie wolno prysnąć na liście, przecież rośliny nawozi się borem względnie kwasem borowym,
oczywiście roztworami, więc opryskuje się liście i nic się nie pali.
Jak wiadomo żaden nadmiar nie jest dobry. Pewnie tu nie chodzi o to, że nie można pryskać liści, tylko, że nie ma takiej potrzeby, bo wystarczy wchłanianie go z kwiatów, czyli tam gdzie jest najbardziej potrzebny (zawartość boru w słupkach, pylnikach i ziarnach pyłku jest wysoka, a jego niedobór powoduje skrócenie i zniekształcenie łagiewki pyłkowej).
KaLo jako wprawny ogrodnik pewnie nie pryskał r-rem boru całego krzaka, stąd chyba wątpliwe jest, że przyczyną popalenia jest Borasol.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja też zaczęłam pryskać roztworem borasolu, zaczęłam od balkonu, bo przez dłuższy czas, kwiatki na gronach kwitły, a zawiązków zero, no, poza Perłą Małopolski, ale to jest wyjątkowa krzyżówka, obecnie opryskuję także pomidory pod daszkiem w gruncie.
Mam pytanie odnośnie mojej pupilki, Perły M. Jak często można (trzeba) robić oprysk siarczanem magnezu, pryskałam w ubiegłym tygodniu, ale dalej wykazuje braki, to samo dotyczy Betaluxa i K/37.
Obrazek


Obrazek





Swoją drogą, będę dziś miała Pomodorową kolacyjkę. :)

Pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jeszcze raz powtarzam ,napisałem "uważajcie " a nie "nie stosujcie".Po co to święte oburzenie?Cieszę się,że nic się u Was nie dzieje.U mnie się stało,co prawda na wiśni ,ale jednak.
Po to jest forum,żeby się nawzajem informować o takich przypadkach.Nie rozumiem dlaczego niektórzy chcą mi przegryźć gardło?Tak na prawdę to dobrze rozumiem i wiem ,ale co tam.
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Nikt nikomu nie przegryza przecież gardła ;:oj . Spokojnie dyskutujemy zasygnalizowany przez Ciebie problem. Może trzeba by ostrzec właścicieli wiśni, bo chyba nic nie ma na ten temat w wątku drzew owocowych?

Teraz rzeczywiście zrobił się już porządny offtopic i chyba lepiej przenieść dyskusję gdzie indziej.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

A ktoś w ogóle przeczytał polecany artykuł :?: http://pbc.gda.pl/Content/5421/arceusz_ ... andler=pdf
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

pelikano ,daj spokój,kto by czytał 144 strony?Na końcu i tak nie będzie wiadomo,kto zabił ;:224
EssentEssent
50p
50p
Posty: 56
Od: 29 gru 2014, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

Tak czytam temat i chyba wychodzi na to, że nie trzeba nic robić, a pomidory i tak będą, tylko mniej, skoro są samopylne?
Bo mam pomidory pod folią
Pozdrawiam Krystian, zielony w te klocki.
EDITA
500p
500p
Posty: 556
Od: 7 lis 2014, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

Znajomi w pobliżu szklarni stawiają na sezon kilka uli i zostawiają uchylone drzwi.
Plony są obfite.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 610
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

EssentEssent dokładnie tak jak piszesz :D
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

Te duże kwiatki to pierwsze na gronach.czy one wyglądają na zapylone?czy mam je usunąć, bo jakoś dziwnie tam w środku wyglądają(pomidor malinowy).pozdrawiam
Obrazek

Obrazek
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 589
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

Na pierwszym zdjęciu trudno powiedzieć, na drugim niezapylony, nic z niego nie będzie.
piotr_be
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 22 cze 2016, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

Dorzucę jeszcze od siebie jeden zapylacz wibracyjny. Elektryczna szczoteczka do zębów, z akumulatorkiem. Nie budzi dwuznacznych skojarzeń, a chyba działa dosyć dobrze, bo po przyłożeniu końcówki z włosiem do kwiatu pomidora - jeśli był on w odpowiedniej fazie dojrzałości - kilkakrotnie dostrzegłem wyrzut pyłku z lejka kwiatowego na zewnątrz.
Można przyłożyć do łodygi grona i wtedy potrząsane jest całe, albo indywidualnie jechać po każdym kwiatku.
Miękkie włosie na szczoteczce zabezpiecza kwiat przez intensywnym udarem, który mógłby go narazić na zbyt wczesne odpadnięcie.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory - Zapylanie

Post »

W związku z ekstremalnymi temperaturami będą problemy z zapylaniem 2,3 lub 4 gron ( zależy jak kto ma ). Warto przeczytać artykuł http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=363
a szczególnie: Zapylanie kwiatów
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”