Podlewanie kaktusów i sukulentów
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie piszesz jakie to kaktusy. Jeśli nie są to ciepłoluby i dobrze wytrzymają temperatury nie mniejsze niż 0*C to należy je zabezpieczyć przed wodą i pozostawić na zewnątrz do pierwszych przymrozków czyli gdzieś tak do końca października. Wtedy na spokojnie będą mogły wyschnąć zanim zostaną przeniesione na zimowisko.
Jeśli są to kaktusy ciepłolubne to wilgoć + chłód mogą być dla nich zabójcze. Nie mniej najlepiej jeśli zostaną przeniesione na zimowisko z zupełnie suchym podłożem.
U mnie w tej chwili większość kaktusów jest podlana i rosną w najlepsze. Dopiero gdy podłoże przeschnie a na zewnątrz rzeczywiście zrobi się zimno będę myślał o przenoszeniu ich na zimowisko.
Jeśli rośliny napiły się chemią i nic z nimi złego się nie dzieje to nie ma się tym co przejmować.
Jeśli są to kaktusy ciepłolubne to wilgoć + chłód mogą być dla nich zabójcze. Nie mniej najlepiej jeśli zostaną przeniesione na zimowisko z zupełnie suchym podłożem.
U mnie w tej chwili większość kaktusów jest podlana i rosną w najlepsze. Dopiero gdy podłoże przeschnie a na zewnątrz rzeczywiście zrobi się zimno będę myślał o przenoszeniu ich na zimowisko.
Jeśli rośliny napiły się chemią i nic z nimi złego się nie dzieje to nie ma się tym co przejmować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Ewa1821
- 200p
- Posty: 202
- Od: 19 lip 2012, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Nie mam ciepłolubnych
W takim razie niech sobie schną
Dzięki Tomku

W takim razie niech sobie schną

Dzięki Tomku

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Też podlałam tydzień temu BI 58 ale moje stoją na parapetach zewnętrznych i niby na nie bezpośrednio nie pada ponieważ nade mną są parapety z wyższego piętra ale ostatnie deszcze zacinały i zmoczyły je.Substrat mam mocno przepuszczalny ale nie ma słońca a nocami już około 10'C tylko...Mam zamiar zabrać jutro melaka i kolumnowce ale co z resztą??Mogą jeszcze zostać i poczekać na słońce ?Nie mam jak osłonić ich przed deszczem..Rok temu nie było problemu bo jeszcze październik był suchy i ciepły...Docelowe zimowanie mają od listopada na korytarzu w kartonach ..Proszę o wskazówki ...
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Musisz zabezpieczyć rośliny przed wodą, by w ciągu najbliższych 2-3 tygodni ich podłoże zupełnie wyschło.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Czyli wnieść je już do domu i wysuszyć przed wyniesieniem na korytarz?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Wyniesienie obecnie roślin na zimowisko to kiepski pomysł. Teraz, w obecnych warunkach, tworzą one najpiękniejsze ciernie i hartują się przed zimą. Jeśli wniesiesz je do ciepłego i ciemnego pomieszczenia to oba te procesy przerwiesz. Dodatkowo jeśli będzie ciepło i rzeczywiście ciemno to roślinki znajdujące się w pełni wzrostu wyciągną się, co będzie miało fatalne następstwa zarówno z punktu widzenia ich pokroju jak i przyszłorocznego kwitnienia.
Jak pisałem poprzednio, może niezbyt wyraźnie: pozostaw rośliny na zewnątrz a tylko zabezpiecz je przed dostępem wody.
Jak pisałem poprzednio, może niezbyt wyraźnie: pozostaw rośliny na zewnątrz a tylko zabezpiecz je przed dostępem wody.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
w tym roku pogoda przynajmniej u mnie jest dość nierównomierna. Ja swoją kolekcje trzymam na południowym balkonie typu loggia. Część roślin podlewałam jakoś z początkiem sierpnia jednak kilka mocniejszych slonecznych dni powoduje u mniejszych roslin znaczny spadek turgoru. U niektórych z copiapołek zauważyłam, że są trochę zbyt pomarszczone i miękkie jak na tą porę roku (przed nimi jeszcze cała zima). A rośliny trzymam w zimie w temp ok 16 stopni ponieważ nie mam innych warunków więc utrata wody jest też wieksza w takiej temp. niz w tej prawidłowej więc może być problem z tymi roślinami które obecnie są dość odwodnione.
Stąd też zastanawiam się czy by jeszcze nie podlać bądź mocniej zrosić niektórych z roślin
Nie wiem ile jest prawdy w prognozie pogody ale zapowiadają jeszcze kilkanaście cieplejszych dni.
Stąd też zastanawiam się czy by jeszcze nie podlać bądź mocniej zrosić niektórych z roślin
Nie wiem ile jest prawdy w prognozie pogody ale zapowiadają jeszcze kilkanaście cieplejszych dni.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Choć to nieco ryzykowne możesz jeszcze teraz podlać swoje roślinki. Jeśli mają wystarczająco przepuszczalny substrat do zdążą podeschnąć do zimowania. Możesz także ich nie podlewać a ewentualne braki w wodzie (w co osobiście nie wierzę) uzupełniać przez sporadyczne spryskiwanie roślin zimą.
Mam jeszcze uwagę co do doboru roślin w kolekcji. Jeśli nie możesz zapewnić im chłodu zimą to sugeruję wybrać do uprawy rodzaje ciepłolubne typu Melocactus, Notocactus, niektóre Gymnocaycium czy niektóre Parodia. Także wiele kaktusów kolumnowych oraz opuncji woli ciepło zimą. Wtedy będziesz miała łatwiej z ich uprawą. Obawiam się, że Copiapoa trzymana zimą w cieple będzie rosła i nieładnie się zdeformuje.
Mam jeszcze uwagę co do doboru roślin w kolekcji. Jeśli nie możesz zapewnić im chłodu zimą to sugeruję wybrać do uprawy rodzaje ciepłolubne typu Melocactus, Notocactus, niektóre Gymnocaycium czy niektóre Parodia. Także wiele kaktusów kolumnowych oraz opuncji woli ciepło zimą. Wtedy będziesz miała łatwiej z ich uprawą. Obawiam się, że Copiapoa trzymana zimą w cieple będzie rosła i nieładnie się zdeformuje.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Dzięki Tomku za radę - jednak postanowiłam nie podlewać już roślin ponieważ u mnie nad ranem temp. spada już do 5 stopni więc sie obawiam co najwyżej trochę je spryskam przez te najbliższe dni - choć uważam tak jak ty, że jakoś strasznie nie uzupełni to w nich wody.
Myślę, że taki gatunek jak Copiapoa powinien sobie poradzić.
Jeżeli idzie o kwestię zwiazaną z warunkami to zgadzam się z tobą, problem polega na tym, że mi się podobają te a nie inne gatunki i co poradzić. W tym roku może coś pomyśle z okienną chłodziarką. Natomiast jeżeli chodzi o wyciąganie się roślin to o dziwo nie mam z tym większych problemów - być może tylko na razie
Myślę, że taki gatunek jak Copiapoa powinien sobie poradzić.
Jeżeli idzie o kwestię zwiazaną z warunkami to zgadzam się z tobą, problem polega na tym, że mi się podobają te a nie inne gatunki i co poradzić. W tym roku może coś pomyśle z okienną chłodziarką. Natomiast jeżeli chodzi o wyciąganie się roślin to o dziwo nie mam z tym większych problemów - być może tylko na razie
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Pytanie troche z innej bajki co ile podlewać kaktus ?
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Sporo zależy od tego na jakim stanowisku są wystawione. Ja osobiście podlewam przez podsiąkanie jak ziemia całkiem przeschnie. Więc wychodzi co jakieś trzy tygodnie.
Racja zapomniałem dopisać, że zimą nie podlewam.
Racja zapomniałem dopisać, że zimą nie podlewam.
Pozdrawiam, Kuba
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Dylematy początkującego miłośnika kaktusów
Od października do marca w ogóle.
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Ja także dziękuję Tomku za radę. Już teraz będę dokładnie wiedział co ile go podlewać.
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
Mam do ciebie Tomku pytanie to ile ty masz tych kaktusów? ponieważ w jednym z postów przeczytałam:
"W ciągu ostatnich 6 tygodni podlałem swoje chwasty 3x zawsze w czasie deszczu lub pochmurnej pogody. Póki co wypadła mi jedna sulka, co stanowi 0,02% całej populacji moich lobiwek, rebucji i sulek starszych niż 3 lata. To mniej niż w czasie zimowania. Nie narzekam."
Masz ich 50 sztuk ? Myślałam, że więcej ?
"W ciągu ostatnich 6 tygodni podlałem swoje chwasty 3x zawsze w czasie deszczu lub pochmurnej pogody. Póki co wypadła mi jedna sulka, co stanowi 0,02% całej populacji moich lobiwek, rebucji i sulek starszych niż 3 lata. To mniej niż w czasie zimowania. Nie narzekam."
Masz ich 50 sztuk ? Myślałam, że więcej ?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Podlewanie kaktusów i sukulentów
1 ÷ 0,02% = 1 ÷ 0,0002 = 5 000.
Mam jakieś 11 stołów + trochę skrzynek zajmujących powierzchnię jakieś 30m2. Dzieląc to przez średnią wielkość doniczki 6cm wychodzi tego jakieś 8300szt. Generalnie roślin jest więcej bo siewki sadzę po kilka do jednego pojemnika.
Mam jakieś 11 stołów + trochę skrzynek zajmujących powierzchnię jakieś 30m2. Dzieląc to przez średnią wielkość doniczki 6cm wychodzi tego jakieś 8300szt. Generalnie roślin jest więcej bo siewki sadzę po kilka do jednego pojemnika.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek