
Oaza spokoju Hanki
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Katarzyna-dzięki za odwiedziny i miłe słowa,
Iwonka-głowa do góry,nie ma takiej sprawy,której nie można rozwiązać,myślę,że wszystko ci się ułoży .Jeśli pozwolisz będę do ciebie zaglądać
Julka-dzięki za pierwszą i myślę,że nie ostatnią wizytę w moim ogrodzie.Tulipanowca kupiłam można powiedzieć nieświadomie jako "radośnika"
Mariolka Coma-mój M powiedział,że jak obrobi u siebie to wpadnie do ciebie
Iwonka-głowa do góry,nie ma takiej sprawy,której nie można rozwiązać,myślę,że wszystko ci się ułoży .Jeśli pozwolisz będę do ciebie zaglądać
Julka-dzięki za pierwszą i myślę,że nie ostatnią wizytę w moim ogrodzie.Tulipanowca kupiłam można powiedzieć nieświadomie jako "radośnika"
Mariolka Coma-mój M powiedział,że jak obrobi u siebie to wpadnie do ciebie
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Iwonko-fajnie,że znalazłaś czas aby mnie odwiedzić i zawsze będę z przyjemnością cię gościć
Z clematisami próbowałam przez trzy lata i jakoś im u mnie było źle,nie uchował się żaden dłużej niż przez jeden sezon .W tych donicach przy pergoli to mam posadzone róże pnące a że są z tego roku i jeszcze mikruśkie to dla towarzystwa jako że się lubią,posadziłam lilie.Nie mam obawy,że nawet jak coś "skubniesz" podczas wizyty to poniosę wielki uszczerbek.Powiedz tylko na co masz ochotę.Mój M mówi,że szkoda,że mieszkasz daleko,powoziłby cię na bryczce robiąc za konia
Gosia Giga-do ciebie mój M wpadnie przed robotą u siebie a że zna Legnicę bo kiedyś był tam w wojsku na szkole to na pewno szybko się uwinie i ogródek będziesz mieć w pergolach
Moi mili goście-wstawię jeszcze kilka fotek z dzisiejszego dnia i idę do WAS wieczór piękny,cieplutko więc może napijemy się kawy ,popatrzymy na piękne kwiaty,posłuchamy śpiewu świerszczy
Z clematisami próbowałam przez trzy lata i jakoś im u mnie było źle,nie uchował się żaden dłużej niż przez jeden sezon .W tych donicach przy pergoli to mam posadzone róże pnące a że są z tego roku i jeszcze mikruśkie to dla towarzystwa jako że się lubią,posadziłam lilie.Nie mam obawy,że nawet jak coś "skubniesz" podczas wizyty to poniosę wielki uszczerbek.Powiedz tylko na co masz ochotę.Mój M mówi,że szkoda,że mieszkasz daleko,powoziłby cię na bryczce robiąc za konia
Gosia Giga-do ciebie mój M wpadnie przed robotą u siebie a że zna Legnicę bo kiedyś był tam w wojsku na szkole to na pewno szybko się uwinie i ogródek będziesz mieć w pergolach
Moi mili goście-wstawię jeszcze kilka fotek z dzisiejszego dnia i idę do WAS wieczór piękny,cieplutko więc może napijemy się kawy ,popatrzymy na piękne kwiaty,posłuchamy śpiewu świerszczy
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Haniu doświadczenia w pielęgnacji tulipanowców to ja nie mam. Parę lat temu posadziłem
w swoim ogrodzie to piękne drzewo,lecz nie przetrwało gdyż wykończyły go mrożne zimy.
Tulipanowiec jest drzewem potrzebującym dużej przestrzeni, i nie ma w większości wrogów wsród owadów ssacych. W młodym wieku należy je jedynie zabezpieczać na zimę przed mrozem.Decyzja o cięciu należy już tylko do Ciebie,czy ma to być drzewo czy forma krzaczasta.
Zyczę miłego dnia.
w swoim ogrodzie to piękne drzewo,lecz nie przetrwało gdyż wykończyły go mrożne zimy.
Tulipanowiec jest drzewem potrzebującym dużej przestrzeni, i nie ma w większości wrogów wsród owadów ssacych. W młodym wieku należy je jedynie zabezpieczać na zimę przed mrozem.Decyzja o cięciu należy już tylko do Ciebie,czy ma to być drzewo czy forma krzaczasta.
Zyczę miłego dnia.
Pozdrawiam Zenek
- coccinella
- 1000p
- Posty: 1298
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Haniu, tulipanowiec nie jest skomlikowany w obsłudze. Nie lubi tylko cięcia. Kiedy go posadzisz, to dookoła wyściółkuj korą. Na zimę dosyp kory, żeby korzenie miały ciepło i ewentualnie, gdyby była zima stulecia warto ocieplić pień główny.
Nawet kiedy nie kwitnie jest piękny, liście mają śliczny kształt i odcień zieleni, a na jesień pięknie się przebarwiają.
Pozdrawiam Dorota
Nawet kiedy nie kwitnie jest piękny, liście mają śliczny kształt i odcień zieleni, a na jesień pięknie się przebarwiają.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Dziś u mnie przeszła burza z dużym wiatrem,trochę zrobiła szkody /połamane floksy.róże i niektóre lilie przygięte do ziemi od ciężaru wody i wiatru/ ale i tak się cieszę,bo ta susza mnie już wykańczała i moje roślinki też
Moi drodzy mam dużo nasion bylin,które u mnie są i chętnie wam to przekażę,niektóre byliny znam, inne są dla mnie NN

Ten jest samosiejka z zeszłego roku starsze w kępach już przekwitły ale też je pokazywałam nie jestem pewna ale to chyba kuflik
mam jeszcze nasiona orlika różne kolory,ostróżki /wiecie jakie kolory/ werbena stojąca czerwona.mak wschodni różowy,czerwony pełny,
Są też na działce młode roślinki tego wszystkiego,tylko nie wiem jak to można wysyłać-podpowiedzcie
Do tej pory trochę rozdałam a resztę po prostu wyrzucałam,bo nie mam miejsca tak dużo,aby wszystko co się wysieje pozostawić.Nie wiem też czy teraz można przesadzać malutkie byliny czy wiosną-może ktoś podpowie.Nasiona na pewno się sieje i wschodzą bo u mnie same to robią bez mojej zgody i wiedzy.
Moi drodzy mam dużo nasion bylin,które u mnie są i chętnie wam to przekażę,niektóre byliny znam, inne są dla mnie NN


Ten jest samosiejka z zeszłego roku starsze w kępach już przekwitły ale też je pokazywałam nie jestem pewna ale to chyba kuflik

mam jeszcze nasiona orlika różne kolory,ostróżki /wiecie jakie kolory/ werbena stojąca czerwona.mak wschodni różowy,czerwony pełny,
Są też na działce młode roślinki tego wszystkiego,tylko nie wiem jak to można wysyłać-podpowiedzcie
Do tej pory trochę rozdałam a resztę po prostu wyrzucałam,bo nie mam miejsca tak dużo,aby wszystko co się wysieje pozostawić.Nie wiem też czy teraz można przesadzać malutkie byliny czy wiosną-może ktoś podpowie.Nasiona na pewno się sieje i wschodzą bo u mnie same to robią bez mojej zgody i wiedzy.