![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
Komary - jak walczycie ?
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1107
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Komary - jak walczycie ?
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona, no cóż, całe życie człowiek się uczy. Na pewno mówimy o tym samym: o bąkach czyli trzmielach?? Nawet tego lata mówiłam mojej córeczce, jak odganiała bąka, że nie musi się bać, bo bąki nie gryzą, ale ze mnie matka ![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
pozdrawiam Ewa
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Komary - jak walczycie ?
No tak, więc zaszło małe nieporozumienie
.
Ja miałem na myśli rodzinę bąkowatych, a konkretnie ślepaka i jusznicę. Szczególnie ten drugi jest bardzo natrętny.
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/s ... slp_01.jpg
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/j ... jud_01.jpg
A trzmieli oczywiście nie ma co się bać, są spokojne choć raz mnie użądlił (wpadł mi do gumiaka w wysokiej trawie więc nic dziwnego, miał do tego prawo
).
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Ja miałem na myśli rodzinę bąkowatych, a konkretnie ślepaka i jusznicę. Szczególnie ten drugi jest bardzo natrętny.
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/s ... slp_01.jpg
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/j ... jud_01.jpg
A trzmieli oczywiście nie ma co się bać, są spokojne choć raz mnie użądlił (wpadł mi do gumiaka w wysokiej trawie więc nic dziwnego, miał do tego prawo
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
Pozdrawiam, Maciek.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1107
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Komary - jak walczycie ?
Aaa... to już wszystko jasne
już miałam podejrzenia co do biednych trzmielików
te "bąkowate" my nazywamy "gzy" i rzeczywiście te wstręciuchy potrafią ugryźć.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
pozdrawiam Ewa
Jak skutecznie walczyć z komarami i meszkami
W związku z wilgotną wiosną w naszych ogrodach i na działkach atakują nas chmary tych insektów.Każdy z nas zastanawia jak się skutecznie przed nimi bronić.Ci krwiopijcy atakują nas w tym roku ze zdwojoną siłą .Może podzielicie się jak skutecznie walczycie z tą plaga.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Komary
Sucho, od tygodni nie padało, a te krwiopijce hulają! Po południu nic nie mogę zrobić w ogrodzie, bo jakieś wściekłe wampiry dopadają mnie i gryzą!
Czy u Was też jeszcze są? Jakoś nie pamiętam, żeby o tej porze roku były komary. Może dlatego, że grzybów nie ma...
Czy u Was też jeszcze są? Jakoś nie pamiętam, żeby o tej porze roku były komary. Może dlatego, że grzybów nie ma...
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: komary
Wilgoć w nocy jest i buszują... u mnie ich pełno. Przynajmniej mam darmowy pokarm dla ryb w akwarium ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: komary
Ja jestem w środku Warszawy a w zeszłym tygodniu jeszcze polowałem wieczorami na komary. Wierzę, że w mniej betonowych środowiskach jest jeszcze gorzej.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: komary
Wiosna, lato, komara nie ujrzałem. Teraz, o dziwo jest ich trochę. Wiem, bo w pracy na nockach tną krwiopijce.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: komary
U mnie podobnie, całe lato spokój a teraz pełno ich co gorsza w domu
. W przeszłym roku budka dla nietoperzy zawiśnie na ścianie ![Twisted Evil :twisted:](./images/smiles/icon_twisted.gif)
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smiles/icon_twisted.gif)
Re: Komary - jak walczycie ?
ogrodniczka21 uważasz zatem, że najlepiej zrobić oprysk w miejscach, gdzie komar mógł się skryć.
Pożegnanie z komarem, ciekawe określenie![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Pożegnanie z komarem, ciekawe określenie
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Re: Komary - jak walczycie ?
Ostatnio byli u nas znajomi i komary na tarasie strasznie nam dokuczały. Kupiłam roślinki, które miały odstraszać, ale to niewiele dało. Poszukaliśmy w internecie, poczytaliśmy i kupiliśmy diabloforte. Działa i teraz mam nadzieję przy kolejnej wizycie znajomych komary już nie będą nieproszonymi gośćmi ![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 10 sty 2018, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Komary - jak walczycie ?
Najbardziej skuteczną walką z komarami, jest olejek lawendowy. Moja żona rozlewa po kilka kropel na lampach tarasowych. Zapach skutecznie odstrasza te natrętne owady.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Komary - jak walczycie ?
To ja na przyszły rok mogę polecić do oprysku preparat Sumin. W tym roku najpierw długo komarów nie było, ale jak się pojawiły to nie dało się wytrzymać w ogrodzie. Gryzły całymi chmarami o każdej porze, rano, w południe, o 15, o zachodzie. Polecił nam pan z ogrodniczego, mówił, że sam pryska. Najpierw nie wierzyłam, ale pomogło. Półtorej miesiąca było spokoju. Potem wróciły trochę, kupiliśmy nową butelkę, ale się w sumie ochłodziło, a one gryzły tylko o zachodzie raczej to już nie chcieliśmy pryskać tym bardziej, że pogoda też była niesprzyjająca.
I powiem wam, że te potwory mieszkają w tujach. Tam głównie trzeba popryskać i w innych krzakach. Także radzę pomyśleć zanim zrobimy sobie piękny żywopłot. Nasz jest w spadku po poprzednim właścicielu i jest ich tylko sześć i póki nie uschną to dam im rosnąć, ale tam właśnie jest najwięcej komarów.
Lawenda wg mnie nie działa. Machałam wokół siebie sadzonkami, pachniało lawendą, a one i tak gryzły.
Obstawiam, że nie lubią zapachu wanilii, bo kiedy używam perfum z tą nutą zapachową lub żelu pod prysznic waniliowego to z grubsza dają mi spokój.
I powiem wam, że te potwory mieszkają w tujach. Tam głównie trzeba popryskać i w innych krzakach. Także radzę pomyśleć zanim zrobimy sobie piękny żywopłot. Nasz jest w spadku po poprzednim właścicielu i jest ich tylko sześć i póki nie uschną to dam im rosnąć, ale tam właśnie jest najwięcej komarów.
Lawenda wg mnie nie działa. Machałam wokół siebie sadzonkami, pachniało lawendą, a one i tak gryzły.
Obstawiam, że nie lubią zapachu wanilii, bo kiedy używam perfum z tą nutą zapachową lub żelu pod prysznic waniliowego to z grubsza dają mi spokój.