Woda w oczku - nasze doświadczenia

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
lyll
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 29 maja 2015, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

w tym tygodniu posadzę roślinki, mam jeszcze pytanie bo kupiliśmy takie niby magiczne środki, ale jakoś nie bardzo w to wierzę... raz nalaliśmy i oczko było jeszcze ciemniejsze niż jest teraz, na dodatek nie ma co jest w składzie na opakowaniu, nada się to do czegoś czy pieniądze w błoto?

Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

Ja wysiadam z tego tematu jak wkraczasz w chemię... niech ktoś inny sie bawi. Zamiast wywalać kasę w chemię to byś kupił rośliny. Powodzenia.
lyll
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 29 maja 2015, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

Nie, nie :) leży i nie używam tego, mój ojciec kiedyś kupił w nadziei, że coś pomoże, wlał jedno i lipa no i stoją od tej pory, ja tam nie wierzę w takie cuda a jednak wywalić żal bo kasa wydana stąd pytanie. A roślinki będą w weekend, mam już glinę i piasek, czekam na kosze i jutę, a sadzonki mam pana handlującego niedaleko więc pofatyguję się osobiście. Także spokojnie, powoli doprowadzę to oczko do przyzwoitości :)
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

Antyglonu nie wlewaj. FMC zostaw sobie na wiosnę. Unikaj wszystkiego co jest na glony (chemia).
lyll
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 29 maja 2015, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

widzę w innym poście, że rybki zjadają komuś roślinki i powinien wyznaczyć strefę bagienną, moje oczko jest w kształcie literki U , z lewej do 1.2-1.5m głębokości z prawej i na środku do 70cm, w jaki sposób tutaj mogę zabezpieczyć roślinki przed zjedzeniem? będą to sadzonki w koszach
lyll
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 29 maja 2015, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oczko wodne pomocy

Post »

zasadzone kilkadziesiąt sadzonek, kosaciec, pałka, tatarak, jeżogłówka, moczarka, mięta, przęstka, grążel, lilie, rogatek, żabiściek, osoka - na razie tyle u mnie w okolicy było dostępne, ilość rybek zmniejszona znalazły nowy domek, akurat znajomemu kot albo inne diabelstwo powyciągało wszystkie sztuki :/ ale postanowiłem też wymienić wodę (woda z rowu melioracyjnego) i wyczyścić oczko z całego szlamu skoro zaczynam od nowa :) czy teraz można zastosować torf lub słomę jęczmienną bo spodziewam się, że woda i tak zakwitnie zanim roślinki się rozwiną ?
vader2
100p
100p
Posty: 151
Od: 12 lis 2012, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Witam
Ja ze swej strony radzę, zamiast stosować środki chemiczne, czy wymianę wody, wpuścić do oczka, stawu kilka , kilkadziesiąt szczeżui pospolitej lub kilkadziesiąt sztuk racicznicy, powszechnie spotykanej w prawie każdym naturalnym zbiorniku wodnym, jeziorze, czy rzece.
Dzięki temu zabiegowi, można uzyskać po kilku tygodniach samooczyszczenie oczka.
W sposób mało pracochłonny i ekologiczny.
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Witam , zamiast wybijać bakterie [wszystkie] wprowadził bym bakterie nitryfikujące które zasiedlą wkłady filtracyjne z czego by niebyły i jak duże . [ w filtrze pracę wykonują bakterie a wkłady robią za miejsce do osiedlania] filtr powinien pracować 24 godziny na dobę i jeśli widzimy [ po tygodniu] że spada przepływ o 60% wyciągamy i płuczemy wkłady w wodzie z oczka koniecznie !! [ w wiaderku itp' ] nie wlewamy' syfu' do oczka :wink: [syf dobry nawóz dla roślin ] i warto by ograniczyć karmienie rybek [zdrowa rybka = głodna rybka ] . Niekarmienie tydzień lub dwa to dla zdrowotności oczka , a potem nie trzeba nadrabiać karmieniem a rybki wcinają ze smakiem i są bardziej szczęśliwe niż te co pływają w żarciu , odchodach i ledwo ciągną bo amoniak, azotany, azotyny mają poziom bliski śmiertelnego stężenia :roll: i tu zaczynają odgrywać rolę rośliny które pochłaniają azot i kółko się kończy . Ale potrzebne są bakterie NITRYFIKUJĄCE I ROŚLINY .
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

W moim oczku woda jest klarowna i glony w odwrocie od momentu jak wrzuciliśmy worki z sieczką i torfem. Ale niepokoi mnie coś innego. Mam kaskadę i strumień, który wpada do małego, płytkiego oczka. Z niego woda przelewa się do głębokiego, dużego oczka. Zauważyłam, że po nocy i jeszcze rano po powierzchni dużego oczka pływa piana, która z upływem dnia ginie. Może znacie przyczynę :shock: Skąd ta piana?
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

To zdjęcia z przed roku. Tak wygląda moje oczko


Obrazek

Obrazek



Obrazek

Wtedy ta piana się nie pojawiała.
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Rafalr93
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 25 paź 2011, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Mam staw 25x40m głęboki naokoło 3m i obłożony taka matą , folią nieprzepuszczalną i mam pytanie jak by wyglądało parowanie w lecie z takiego zbiornika ? Wiadomo ze to zależy od lata i opadów itd ale przyjmując ze lato będzie średnie to ubytek wody poprzez parowanie będzie wysokie ?
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Sam sobie odpowiedziałeś wszystko zależy od opadów , temperatury i słońca.Ja mam mini oczko a w takim najlepiej widać ubytek wody.W czasie ubiegłorocznych upałów wody ubywało bardzo dużo i bardzo szybko.Można powiedzieć , że widać było gołym okiem.
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Gołym okiem to coś z Mickiewicza pewnie Oda do młodości i poważnie jest to pomiar równie dobry jak formuła Schmucka. Jest w internecie kilkaset rozpraw naukowych na ten temat i wszystko i tak daje inne wyniki bo wszystko zależy od strefy klimatycznej i miejsca.
Podobno żadna z tych metod się nie sprawdza w krótkich okresach ale licząc powyżej 10 lat to średnie są akceptowalne.

Parowanie zależy od miesiąca i inni już to policzyli więc sprawa jest prosta bo to zależy od niedosytu wilgotności
Współczynnik niedosytu statystyczny

Więc dla kwietnia to jest 0,28
maj 0,40
czerwiec 0,51
lipiec 0,54
sierpień 0,51
wrzesień 0,38

Nie mam zamiaru przynudzać ale mi wyszło że 1,5 litra x ilość metrów kwadratowych oczka dziennie. To wartość statystyczna wyliczona dla miesiąca maj
Przeliczając to jeszcze na łatwiejszą metodę to 1,5 cm dziennie ubywa z oczka poprzez parowanie. Proszę więc nie pisać a mi wyparowało 2 litry a mi 0,5 litra bo to statystyka.
Statystyka to statystyka i jeżeli sąsiad bije żoną codziennie a ja nie biję wcale to i tak statystycznie okładam swoją co drugi dzień. ;:306
bartekps
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 14 kwie 2020, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Woda w małym oczku wodnym

Post »

Witam, zwracam się z prośba o pomoc z woda w moim niewielkim oczku wodnym. Od około połowy głębokości zrobił się brunatny osad. Myślałem nad wylaniu całkowitej wody umyciu całości dna oczka i nalaniu czystej wody i wstawieniu roślin (2xlilie, boberek, osoka aloesowata) z powrotem. Jakieś porady?r
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Woda w oczku - nasze doświadczenia

Post »

Ja swoje mini opróżniam i czyszczę co roku.Inaczej nie istniałoby.
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”