Mój pierwszy warzywniak

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

dziękuję za informację no to dzisiaj działam :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Ja koper trzymałem pod kranem z ciepłą wodą. Temperatura wody to ostatnio 48 stopni, wiem bo akurat solary tak nagrzały. Koper nie robi się ochlapły i zdechły, a mszyce odpadają szybko. Nie trzeba nawet dużego ciśnienia. Z pietruszki odpadają tak samo. Oczywiście i tak go jeszcze raz sprawdzam dla pewności. Następny koper i natkę pietruszki hoduję w domu.
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Cukinia najlepiej rosnąca na warzywniku - jeszcze nie ma kwiatów.
Obrazek
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Więc zioła od ostatnich zdjęć podrosły
Kolendra
Obrazek

Bazylia
Obrazek

Pomidory
Obrazek

Malinowy olbrzym
Obrazek

Obrazek

Ogórki pnące się po siatce
Obrazek

Przepikowana sałata
Obrazek

Fasolka, dziś zjedzona po raz pierwszy
Obrazek

Cukinia, konsumpcja przewidziana na jutro, będzie upieczona na grilu w oliwie i ziołach
Obrazek

Obrazek

Dynia makaronowa ma w sumie około 10 owoców
Obrazek

Na parapecie papryczka chili, a za oknem trochę mięty i tymianku
Obrazek

To na razie tyle. Wszystko rośnie, szaleje, owocuje...
CDN
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Trochę fotek z warzywniaka, nie mogę się doczekać zbioru ogórków i pomidorków, szkoda że nie mogą szybciej dojrzeć :;230
Ogórki na gruncie szkoda że są jeszcze taki małe już bym je chętnie na małosolne przeznaczyła ale co ja zrobię z 4 ogórków wielkości grubego palca
Obrazek Obrazek

Kapustka kamienna głowa zawiązuje powoli glówki:
Obrazek

Cukinia rośnie jak na drożdżach:
Obrazek

Pomidory i ogórki w szklarni - ogórki już chcą wyłazić przez okienko a pomidorki walą głową w szybki, chyba będę musiała je ogłowić :oops:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Rzepa Snowball zjedzona w postaci surówki i pieczona na grillu z ziemniaczkami :)
Obrazek

Słoneczniki mają już ponad 2m
Obrazek

Czereśniowo
Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz ;:215 rewelacja!
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca :;230
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle :shock:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz - przepiękne okazy na zdjęciach, warzywnik dopieszczony w każdym calu.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
RingoJelcz
200p
200p
Posty: 349
Od: 1 mar 2012, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lesznowola

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

RingoJelcz rewelacja!
Nie trzeba mieć "hektarów" żeby uprawiać swoje ulubione warzywka, jestem pod wrażeniem
co zrobiłeś tej fasolce, że już jest taka duża - u mnie malutkie na 1/3 palca
Pomidory na gruncie jakie wielkie już, w szoku jestem a papryka to już w ogóle

"
Fasolkę wsadziłem na początku maja, albo pod koniec kwietnia. "Niestety" wykiełkowały prawie wszystkie, a jeszcze wtedy nie miałem tyle doniczek co teraz, więc posadziłem po dwie sadzonki w jednej doniczce. Podlewane tylko wodą. Od początku rosną na dworze. Do południa na słońcu, po południu w cieniu. Plon nie jest taki jak z fasolki z gruntu, ale wychodzi na to, że jeden krzaczek daje fasolki na jeden posiłek, dla jednej osoby.
Wnioski na następny rok: Sadzić po jednej w doniczce, ilość około 20 szt, odmiana żółta, zielona coś gorzej rośnie.
Pomidory nie są w gruncie, tylko w doniczkach, ale faktycznie są już równe tyczkom które miały 120 cm. Tyczki przerosną na pewno.
Gdybym miał "hektary", to rzucił bym robote...

"RingoJelcz - przepiękne okazy na zdjęciach, warzywnik dopieszczony w każdym calu.
Doskonały w każdym calu i jak widać nawet doniczki są doskonałe."


Profesjonalnych doniczek jest tylko kilka, reszta to pozostałości po tujach, rododendronach i innych krzakach, na przyszły rok jestem dużo lepiej przygotowany...
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Ja mam problem z fasolką kupiłam odmianę Ramdor tyczną a okazało się, że to karłowa, oszukańcy :evil:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Zalało mi wczoraj warzywniak :( przy ogórkach i pomidorach wody było łydki, ale to nic w porównaniu do spadającego gradu wielkości piłeczek pingpongowych :evil: połamało krzaki pomidora i ogórka na gruncie na którym mi tak bardzo zależało :( porobił dziury w sałacie koszmar. Szczerze współczuje ludziom których dotyka powódź, w porównaniu do powodzi jakie były w Polsce (jak zalewało domy po same dachy) u mnie to pikuś. Chociaz przyznam że takie gradu i mini powodzi to w życiu na żywo na oczy nie widziałam może dlatego byłam póxniej w szoku!
Dzisiaj na podlasiu czeka nas ostatnia burza mam nadzieję że gradu nie będzie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kasiu współczuję....niestety na siły natury nie dasz rady. Ja jak ognia boję się burz przez taką burzę kiedyś straciłąm cały sprzęt AGD w domu :( U mnie dzisiaj pierwszy dzień fajnej podogody na pomorzu.
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Najgorzej było w dolnośląskim wczoraj ludziom domy pozalewało... :(
Dzisiaj w podlaskim 31 stopni w cieniu, masakra - nie ma czym oddychać
Już nie wiem co gorsza ulewny zalewający deszcz czy grad rozbijający w drobny mak wszystko co popadnie ;:223
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Dla mnie najgorsze w tym wszystkim jest to, że pielęgnujesz, podlewasz, nawozisz a potem trach wszystko albo zniszczy wiatr, woda itp.
Wkurzające to jest. Dzisiaj wracam już do domu ciekawe jak wyglada mój warzywnik :)
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Tak Agnieszka... każdy jakoś tam przeżywa to na swój sposób, ja po gradzie płaczę nad połamanymi pomidorami, ogórkami na gruncie i dziękuję Bogu, że nie mieliśmy wody po pachy a sąsiadka płacze bo jej grad liścia słonecznika przedziurawił... ;:223
Pozdrawiam
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7077
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój pierwszy warzywniak

Post »

Kasia,taka szkoda,. :cry: taki piękny masz warzywnniak...ale myślę ,że coś da się uratować...Trzymam kciuki.
Asia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”