Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yoostysia
200p
200p
Posty: 244
Od: 12 lut 2011, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Krysiu, obkopuje je codziennie teraz - ziemia fajna się zrobiła, lekko odchodzi od motyczki, a nie jest zbita i sucha jak skorupa. Bałam się po prostu, że przez ten prawie "beton" ani pół mieczyka się nie przebije ;:179
regulamin
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Yoostysiu Nic nie mówiłem o tym , że wypadnięcie cebul spowodował nadmanganian , mógł to być zwykły zbieg okoliczności :uszy U nas niestety choroby i szkodniki zaczynają stadami chodzić :( Poskrzypkę wytępiłem sąsiadom robiąc oprysk przez płot , chwasty nie bardzo im przeszkadzają , więc walczę z wiatrakami :( :( :(
Awatar użytkownika
krzesz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 15 kwie 2012, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

czym tępiłeś poskrzypkę? ja na razie walczę z nią ręcznie, wybierając z cebuli i szczypiorku
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2557
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Pryskałem Fastac 100 EC , jak dotąd sprawdza się doskonale , do drugiego oprysku użyję Karate , i tak na przemian :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Ja dopiero dzisiaj wsadziłam moje mieczyki 30sztuk
Powiedzcie mi a jak wygląda cebula uszkodzona przez tego wciornastka ??
:wit
Pozdrawiam Iwona :)
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Plum pisze:Moje sadzone 18.04 pojawiają się już masowo. :D Niestety kot teściowej upodobał sobie grządki z mieczykami i codziennie znajduję jakieś połamane... ;:145 Jestem strasznie wściekła! ;:145
Na działkach na których posadziłam mieczyki żyje wiele kotów i kilka z nich przychodzi na działkę i łazi po moich grządkach, ale wolę koty niż myszy i szczury. Jak coś sieję czy sadzę to na początek robię wszystkiemu takie płociki z patyczków. Te patyczki uzbierałam przypadkiem jak cięłam na drobne gałązki i wilki z drzew owocowych bo chciałam, żeby się zmieściły do pieca. Jednak na razie zamiast do pieca trafiają na grządki, ale za to nie mam połamanych roślinek przez koty i ptaki też mi nasion nie wydłubują pewnie bo nie zauważyłam żadnych śladów ;:215
Pozdrawiam serdecznie. Magda
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Też kiedyś zrobiłam sobie taki płotek z patyczków, stał może z kilka godzin :? Koty moje uwielbiają zabawę w berka i na moich oczach przebiegły przez rabatę, taranując wszystko łącznie z płotkiem ;:120 Już nie robię płotków :)
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Moje nie dość, że się bawią, to jeszcze kuwetę z warzywnika sobie zaplanowały. Jeden warzywnik przykryty folią, a dwa pozostałe zraszane intensywnie co wieczór - jak dotąd jedyne lekarstwo. ;:145
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Yoostysia
200p
200p
Posty: 244
Od: 12 lut 2011, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

U mnie na szczęście po rabatkach buszują tylko gołębie, które niestety walnie przyczyniły się do zmniejszenia ilości dopiero co dosianych nasion trawy ;:192 Dzięki temu muszę jeszcze raz przekopać pojedyncze kawałeczki trawnika i dosypać tam, gdzie ich brakuje. Natomiast wczoraj sama weszłam sobie w szkodę - pilnując żeby haczką nie uszkodzić wschodzących mieczyków, przypadkiem stanęłam na jednym i ułamałam mu czubeczek ;:124

Mam nadzieję, że z mieczykami nie jest tak jak z liliami i nic im to we wzroście i kwitnięciu nie przeszkodzi ;:145
regulamin
ppepina
100p
100p
Posty: 168
Od: 12 sie 2009, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik/Śląsk

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

magda-hm pisze:
Plum pisze:Moje sadzone 18.04 pojawiają się już masowo. :D Niestety kot teściowej upodobał sobie grządki z mieczykami i codziennie znajduję jakieś połamane... ;:145 Jestem strasznie wściekła! ;:145
Na działkach na których posadziłam mieczyki żyje wiele kotów i kilka z nich przychodzi na działkę i łazi po moich grządkach, ale wolę koty niż myszy i szczury. Jak coś sieję czy sadzę to na początek robię wszystkiemu takie płociki z patyczków. Te patyczki uzbierałam przypadkiem jak cięłam na drobne gałązki i wilki z drzew owocowych bo chciałam, żeby się zmieściły do pieca. Jednak na razie zamiast do pieca trafiają na grządki, ale za to nie mam połamanych roślinek przez koty i ptaki też mi nasion nie wydłubują pewnie bo nie zauważyłam żadnych śladów ;:215
Moje 300 metrów kwadratowych zamieszkuje 9 kotów plus niezliczona ilość przechodzących :wink:
zabezpieczam identycznie jak powyżej -skuteczność takiego zabezpieczenia sprawdza się u mnie w 100%
Jedyny minus to ciągłe pochówki zwłok wszelkiej maści gryzoni :wink: :wit
pozdrawiam
Grażyna
Awatar użytkownika
Plum
100p
100p
Posty: 107
Od: 12 mar 2012, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

renzal pisze:Moje nie dość, że się bawią, to jeszcze kuwetę z warzywnika sobie zaplanowały.
O, to samo dokładnie jest u mnie. :? Nie przeszkadza mi, że one sobie spacerują, ale w miejscu gdzie wypuści mieczyk za jakiś czas jest rozkopane puste miejsce, bo właśnie w tym miejscu zachciało się kotu do toalety. ;:223

Najgorzej jest w miejscach, gdzie wysiewałam nasiona, wszystko rozkopane i niewiele zostało z moich pięknych rządków... ;:145
U nas wcześniej było ogrodzenie na jakieś 1,5 m i to nic nie dało. Różnego rodzaju odstraszające płyny też do bani...

Najbardziej jestem wściekła na te grządki z mieczykami, bo dokupiłam w tym roku trochę cebul i na razie się nie zapowiada, żebym mogła zobaczyć jak kwitną... :evil:
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
magda-hm
100p
100p
Posty: 108
Od: 22 mar 2012, o 08:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
Kontakt:

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Wychodzi na to, ze ten sposób u jednych się sprawdza a u innych nie. Ja akurat mam to szczęście, ze na razie nie cierpię z powodu strat i w nagrodę dokarmiam kociska :D Mówią, ze kot właścicielowi który go nie bardzo toleruje to narobi w buty żeby go do siebie przekonać więc być może te wasze kociska próbują Was w ten sposób do siebie przekonać? :wink:
Pozdrawiam serdecznie. Magda
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

A skoro mowa o naszych milusińskich szkodnikach...Czy nornice lubią cebule mieczyków i należałoby je sadzić w koszykach?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Yvona, bulwy mieczyków uwielbia wciorniastek mieczykowiec, a także turkuć podjadek. Koszyki przeciwko tym szkodnikom nic nie dadzą oczywiście :D .

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
krzesz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 15 kwie 2012, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Zibi, dzięki za odpowiedź. Jeżeli nie dam rady poskrzypce, sięgnę po środki chemiczne.
A w sprawie mieczyków- pięknie wychodzą, nawet te ( od Pana Stanisława) wysadzane później. Zauważyłam, że z jednej cebulki wychodzą dwa kiełki ( bo przecież tak ciasno ich nie sadziłam), co mnie cieszy, bo zapowiada dużo kwiatów.
Pozdrawiam :)
pozdrawiam- Ania
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”