Ja grzebać w warzywach mu nie będę ,on lubi chodzić koło tych swoich ogórków,fasolki itd,ja mam wystarczająco dużo do obrobienia,poza tym mój M lubi się opalać więc gdyby nie warzywka to co??na skwarkę chcialby się spiec ?
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
,Ewka ja do Jemielna,do Uli i Jarka mogłabym pojechać to nie jest daleko ode mnie, jakieś 30 km,ale wiesz wtedy moja połówka wtedy by widziała co i za ile kupuję,a tak
co oczy nie widzą to sercu nie żal ,nie żebym tajemnice przed nim miała,ale jak paczka przychodzi to nie byta ile płaciłam,ma miejscu pytać by nie musiał,sam by widział,ja go bardzo
kofam dbam o jego zdrowie ,po co go na stres narażać
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)