I tu jest spro racji z tym czekaniem.. moja sąsiadka ma na dwóch nóżkach rewalcyjne drzewko z Pinky-Winky teraz już 5-letnie..cuudo. Dwa pnie szybciej przyrastaja jak jeden i korona też jest ładnie zabudowana. Sama mam VANILLE FRAISE jest tak samo ukształtowana, teraz już 3 letnia i z roku na rok ma ładniejszą koronę. Nie jest jeszcze dość sztywna pędy się pokładają i potrzebuję dobrego podparcia, zresztą hortensje prowadzone na nożkach zawsze muszą być podpierane."wanda7" W necie widuję rewelacyjne zdjęcia takich ogromnych hortensji drzewek. Może po prostu musimy czekać.
Ogród zielonej
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Ogród zielonej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Tak to niestety bywa z zakupami, też raz kupiłam ostróżkę z mączniakiem, kilka razy pryskałam i wreszcie jej przeszło... Pięknie i kolorowo u ciebie jak zawsze, róże i pozostałe kwiatuchy ślicznie kwitną
Karolek słodziak rośnie jak na drożdżach 


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Podziękowania za całusy dla Karola.
W piątek zostanie specjalnie wyściskany od wszystkich cioć.
To wyjątkowo pogodne dziecko. Wystarczy się do niego uśmiechać, albo mówić, a jemu buzia się śmieje. Jak wszystkie babcie, uważam, że jest wyjątkowy.
Pada, pada, pada, nareszcie podlewa ogród.
Agnieszko wszystkie hortensje bukietowe różowieją. Jedne wcześniej i mniej, inne intensywniej. Najpierwsza zawsze u mnie jest Vanilka. Miło, że mój ogród cię zainspirował.
Hortensje są tak bezproblemowe, że tylko sadzić i cieszyć się widokami.

Ulsi takie małe dzieciaki są słodkie, z czasem coraz mniej słodkie.
Miła jesteś, ale mój staż ogrodowy jeszcze niewielki. Załóż wątek, bo nie tylko się chwalimy osiągnięciami, ale też pomagamy sobie w realizacji swoich ogrodów. Bardzo dużo korzystam z doświadczeń innych, widać to co roku po rewolucjach na rabatach.

Martuś napisałaś tak pięknie, dziękuję.
Jeszcze dużo czasu trzeba, żeby moje rabaty nabrały wyglądu, ale to pewnie nigdy się nie stanie. Kocham eksperymenty. Dziś zanim zaczęło padać, wykopywałam i przesadzałam do doniczek rośliny, zmienią miejsce, tylko nie wiem gdzie wylądują.

Aniu sadź hortensje do donic, tylko musisz je dołować lub chować do pomieszczenia na zimę.
Moje wąskie rabaty, hortensjowa i biała z jeżówkami mało pojemne i przez to najbardziej uporządkowane. Nie da się tam za wiele roślin wcisnąć.
Ale i tak chodnik niedługo zarosną.
Christa w przyszłym roku wyleci do kompostownika, jak się nie postara ładnie kwitnąć.

Lucynko to nasz jedyny wnusio,
a na kolejne się nie zanosi, więc mamy radość niesamowitą. Chyba w tej czapce tak poważniej wygląda. Ogród dziś podlany więc jeszcze kolory zachowa.

Małgosiu Kubuś to już duży chłopak.
Nie musisz sprzątać, jak pozbiera wszystko wokół siebie.
Karolowi kupiliśmy matę, żeby bezpiecznie się poruszał, bo też pełza i obija się o łóżeczko. Na podłodze jest szczęśliwy.
Mnie trochę czasu zajęło zmienianie nasadzeń. Najlepiej zacząć od jednej rabaty, ale musisz mieć pewność, że chcesz inaczej niż dotychczas.
W przeciwnym razie będzie tak jak u mnie z rabatą zachodnią. Trzeci rok ją organizuję, ale w szkółkach jest tyle ładnych roślin, że stale coś kupuję,
a potem z pomysłu reorganizacji nici. Mnie też drażni to połączenie, Vanilka za wcześnie różowieje i gryzie się z oliwkową Limką. Moje chyba już za duże na przesadzanie.

Podzielę, bo zawsze muszę emotki kasować.




Agnieszko wszystkie hortensje bukietowe różowieją. Jedne wcześniej i mniej, inne intensywniej. Najpierwsza zawsze u mnie jest Vanilka. Miło, że mój ogród cię zainspirował.


Ulsi takie małe dzieciaki są słodkie, z czasem coraz mniej słodkie.



Martuś napisałaś tak pięknie, dziękuję.



Aniu sadź hortensje do donic, tylko musisz je dołować lub chować do pomieszczenia na zimę.





Lucynko to nasz jedyny wnusio,



Małgosiu Kubuś to już duży chłopak.






Podzielę, bo zawsze muszę emotki kasować.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17293
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Oczu nie mogęoderwać, od tych przepieknych, prześlicznych, przewielkich hortensji.Imponujące.
Może i moje będą takie kiedyś


Może i moje będą takie kiedyś

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Alu dziadek ma dziś urodziny, to świętujemy.
Karola by chciał widzieć codziennie.
Dziękuję za deszcz, bo już wyrywałam ususzone rośliny. Nie wszystko dopatrzyłam przy podlewaniu.
Zawilec pięknie kwitnie, a biała lawenda pozbierała się po kocich harcach i świetnie przyrasta.

Iwonko wnuka możemy rozpieszczać,
rodzice muszą wychowywać.
Ja bardzo nie lubię podpór, chyba, że niewidoczne. Sadzę na razie najbardziej sztywne hortensje, tylko Vanilka na razie po deszczu zwiesza kwiaty.

Ewuniu już w piątek Karol zrywał kwiaty i od razu zjadał.
Musiałam myć ręce kilka razy. Jest już ciekawy nowych rzeczy, więc mu pozwalamy dotykać różnych roślin. Iglaków się boi, ale pozostałe dotyka bez oporów. Dlaczego u ciebie cisza.

Ewelinko i rodzice, i dziadkowie Karola mają już trochę lat,
więc radość tym większa. W przyszłym roku już tulipany będzie sam zrywał.

Wandziu myślę, że to możliwe. Moja trzyletnia Limka na pniu dopiero taka.

W formie krzewu ma większe kwiaty i zdecydowanie żywotniejsza. Obie ukorzeniane razem.

Basiu twoja Vanilka na pniu już śliczna. Jednak hortensje takie uczą nas cierpliwości.
Ja się nie zniechęcam i kolejne na pniu się ukorzeniają.

Małgosiu moje ostróżki kupiłam małe, nawet mi nie przyszło do głowy, że już mają mączniaka.
Też użyłam chemii, aż w końcu ścięłam przy ziemi i dwie uratowałam. Róże kwitną, choć plamistość na niektórych szaleje.

Aniu hortensje mają tylko pięć lat.
Teraz już tylko na pniu będę sadzić, żeby nie przytłoczyły rabat, za szeroko rosną.
Na pewno też poeksperymentuję z innym cięciem. Coś przez zimę wymyślę.

Samosiejki kwitną ładnie.


Berberys po inwazji szkodników powoli odżywa.






Iwonko wnuka możemy rozpieszczać,



Ewuniu już w piątek Karol zrywał kwiaty i od razu zjadał.



Ewelinko i rodzice, i dziadkowie Karola mają już trochę lat,



Wandziu myślę, że to możliwe. Moja trzyletnia Limka na pniu dopiero taka.

W formie krzewu ma większe kwiaty i zdecydowanie żywotniejsza. Obie ukorzeniane razem.

Basiu twoja Vanilka na pniu już śliczna. Jednak hortensje takie uczą nas cierpliwości.



Małgosiu moje ostróżki kupiłam małe, nawet mi nie przyszło do głowy, że już mają mączniaka.



Aniu hortensje mają tylko pięć lat.




Samosiejki kwitną ładnie.



Berberys po inwazji szkodników powoli odżywa.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu. U mnie też pada
. Berberys ma cudowny kolor
. Fajnie, że odżył
. Hortensje masz cudne i nie mogę się na nie napatrzeć. Ja też chciałabym kilka w formie drzewka ale chyba brakuje mi cierpliwości . Może kiedyś
. Samosiejki cudnie wyglądają
. Pozdrawiam
.






- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Ewelinko jest dobry sposób na szybkie ukorzenienie w doniczce nałożonej na długi pęd, korona też dużo szybciej się buduje. Moja ubiegłoroczna PV ma już pięć pędów w koronie.
W przyszłym roku pewnie pozwolę jej na dziesięć, jak przeżyje w dobrej kondycji zimę. Samosiejki mają się doskonale, dziś wsadziłam trzy rozplenice do doniczek, może komuś upchnę.
Ostnice wyrywam dziesiątkami, wszędzie jej pełno. Oddam też te ogromne hosty, których liście leżą na chodniku. Odbiór ciężarówką, lub taczką. 



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17293
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
cyma2704 pisze:
Aniu hortensje mają tylko pięć lat.Teraz już tylko na pniu będę sadzić, żeby nie przytłoczyły rabat, za szeroko rosną.
Na pewno też poeksperymentuję z innym cięciem. Coś przez zimę wymyślę.
![]()
Hortki,,,um cudności


co to znaczy na pniu już będę sadziła ??Czyli tylko takie kupujesz,ćzy tak prowadzisz??
Mi tez takie przydałyby się.Bo mniej miejsca zajmuja

jeżówk też śliczne
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu skoro dziś świętujesz urodziny mężusia to proszę złóż mu ode mnie życzenia.Stu lat .
A Ty wiesz,że te pieronki zawilce niby wymarzły a teraz wychodzą jak szalone i to w miejscach,gdzie już je przekreśliłam. Jedynie nie odbijają półpełne i białe.
Piękne te Twoje hortensje. A ogród taki dopieszczony. Wszystko pod linijkę ,dopracowane ,zaplanowane.
Nie to co mój miszmasz. Ach a a torcik był?


A Ty wiesz,że te pieronki zawilce niby wymarzły a teraz wychodzą jak szalone i to w miejscach,gdzie już je przekreśliłam. Jedynie nie odbijają półpełne i białe.
Piękne te Twoje hortensje. A ogród taki dopieszczony. Wszystko pod linijkę ,dopracowane ,zaplanowane.



- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Soniu na takie hosty to ja mogłabym się załapać z chęcią
tylko tymi taczkami to mam jednak za daleko
. Co do ukorzeniania to chyba widziałam, że pokazywałaś gdzieś jak to robisz. Muszę poszukać bo ja taki bardziej wzrokowiec jestem i trzeba mi to tak łopatologicznie wytłumaczyć
. Sto lat dla Małżonka
.




- Ulsi
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 24 sie 2015, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Ogród zielonej
Cały czas się zbieram, żeby założyć wątek. Ta biała jeżówka to Meringue? Chodzi mi ona cały czas po głowie.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Serdeczne życzenia dla Ema.
Soniu nie dość, że pienne hortensje nie przytłaczają rabat, to i miejsca o ile mniej zajmują.
Nie mniej hortensjowe krzewy są cudowne. Szczególnie tak dorodne okazy jak Twoje.
No patrz... Ty chcesz hosty na taczki pakować a ja niecierpliwie czekam kiedy mi się Twoja na tyle rozrośnie, by móc ją mnożyć na kolejne.
Ze wszystkich posiadanych ona mi się najbardziej podoba.
Brawo dla kompozycji werbeny w zebrinusie. Świetnie to wygląda.

Soniu nie dość, że pienne hortensje nie przytłaczają rabat, to i miejsca o ile mniej zajmują.

Nie mniej hortensjowe krzewy są cudowne. Szczególnie tak dorodne okazy jak Twoje.

No patrz... Ty chcesz hosty na taczki pakować a ja niecierpliwie czekam kiedy mi się Twoja na tyle rozrośnie, by móc ją mnożyć na kolejne.


Brawo dla kompozycji werbeny w zebrinusie. Świetnie to wygląda.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11518
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Soniu hostom rozkładającym się na ścieżki podcinam liście i po kłopocie...Zawsze mnie dziwi swoją drogą jakie wielkie okazy roślinne uzyskujesz mimo jak zawsze podkreślasz słabej ziemi
Widać, że dokarmiasz je znakomicie ! 
Polało i u mnie wczoraj , pomidory gruntowe i ogórki pójdą spać.. Smętny kolejny dzień się zapowiada ...
No i jeszcze wnuczek
uroczy szkrabuś malutki
... Wnuczęta to nasza duma..!



Polało i u mnie wczoraj , pomidory gruntowe i ogórki pójdą spać.. Smętny kolejny dzień się zapowiada ...

No i jeszcze wnuczek




Re: Ogród zielonej
Twoje hortensje są cudne tak się napatrzyłam że kilka dokupiłam i są z pąkami i tak się zastanawiam czy po wsadzeniu ściąć wszystkie pąki czy nie?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu sama wyprowadzam dwie Limki na pniu, a kolejne stoją w doniczkach, pewnie na zaplatanie pędów. Jak widzę jakiej jakości u nas hortensje na pniu, to wolę sama wyhodować ładne. W dodatku te ceny z kosmosu.
Jeżówki jednak niezawodne, kwitną wszystkie. Te czeka kolejne przesadzanie, bo rozplenice je pożarły.

Alu dzięki,
pozdrowienia od M. Torcik będzie na niedzielę, bo więcej chętnych do jedzenia.
Mam nadzieję, że te różowe zawilce się rozrosną i będę mieć ładną kępę na tle świerka. Twoje hortensje będą jeszcze ładniejsze, tylko potrzebują w glinie więcej czasu na aklimatyzację. Lawenda od ciebie i Klip Dagga, której bez drabiny zdjęcia nie zrobię.


Ewelinko podziękowania od M.
Mamy sporą siekierę, potniemy hostę na kawałki i na pewno coś wybierzesz.
Znalazłam zdjęcie z kwietnia. Przecięta doniczka nałożona u podstawy długiego pędu, zasypana ziemią. Teraz już założyłam dłuższy, metalowy pręt, bo pęd znacznie dłuższy.


Ulsi tak to Meringue. Jest wyjątkowo ładna. Powędruje wiosną na rabatę bukszpanową, bo Coconut Lime się pokłada i nie wygląda tak dobrze.
Nie ma się co zastanawiać,
ja wychodzę z założenia, że ogród ma się pokazywać taki jak jest, a nie tylko piękne i uładzone rabatki. Zresztą każdy co roku coś przerabia, to nigdy nie jest tak samo. To też ogród, tylko nie wygląda pięknie. Obiecywałam sobie, że nie będę rozmnażać.


Aneczko dziękuję w imieniu M.
Na początku się cieszyłam, że krzewy hortensji takie szerokie, rabaty nie były puste, ale teraz inaczej na to patrzę. Masz rację, że na pniu mogą być podsadzone bylinami. Już mam kilka faworytek, na pewno werbena Rigida.
Kolor ciekawy i wysokość 33 cm nie przytłoczy hortensji. Hostom zajęło pięć lat zbudowanie takiej wielkości, więc jeszcze ze trzy poczekasz.
Werbena rośnie po całym ogrodzie i właściwie wszędzie dobrze wygląda.


Maryniu jak zaczynałam sadzić rośliny, to znajoma ogrodniczka stale przypominała mi, że zaprawienie dołka jest najważniejsze. Kiedyś dawałam ziemię ze sklepu i trochę obornika, który udało mi się na wsi zdobyć. Dwa lata hosty rosły prawie bez nawozu. Oczywiście teraz już nawożę, ale tylko wiosną. Mam kompost i zawsze mieszam go pół na pół z ziemią i dodaję trochę gliny. Kupiłam w pobliskim składzie dwa metry sześcienne, zupełnie inaczej rośliny rosną, jak się mój piach wzbogaci. Duże hosty mi się znudziły,
pozostaną po jednej stronie, a przy chodniku będą Mediovariegata, nie urosną takie potwory. Z deszczu najbardziej ucieszył się mój trawnik.
Pomidorom jeszcze nic się u mnie nie dzieje, ale większość już oberwałam. Koktajlowe za to odporne na wszystko. Już czekam na Karola, piątek cały dzień ze mną.


Majka jeśli hortensje w doniczkach dobrze ukorzenione, to daj im zakwitnąć, niech cię cieszą kwiatami.
Obrywam pąki tym, które sama ukorzeniam. W pierwszym roku mają zbyt mało korzeni w stosunku do wielkości krzewu. To szybko rosnące rośliny i szybko budują masę zieloną.






Dobrej nocy.


Alu dzięki,





Ewelinko podziękowania od M.




Ulsi tak to Meringue. Jest wyjątkowo ładna. Powędruje wiosną na rabatę bukszpanową, bo Coconut Lime się pokłada i nie wygląda tak dobrze.





Aneczko dziękuję w imieniu M.





Maryniu jak zaczynałam sadzić rośliny, to znajoma ogrodniczka stale przypominała mi, że zaprawienie dołka jest najważniejsze. Kiedyś dawałam ziemię ze sklepu i trochę obornika, który udało mi się na wsi zdobyć. Dwa lata hosty rosły prawie bez nawozu. Oczywiście teraz już nawożę, ale tylko wiosną. Mam kompost i zawsze mieszam go pół na pół z ziemią i dodaję trochę gliny. Kupiłam w pobliskim składzie dwa metry sześcienne, zupełnie inaczej rośliny rosną, jak się mój piach wzbogaci. Duże hosty mi się znudziły,





Majka jeśli hortensje w doniczkach dobrze ukorzenione, to daj im zakwitnąć, niech cię cieszą kwiatami.







Dobrej nocy.
