Brzoskwinia - opryski cz.1

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Zablokowany
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

mirzan pisze:Lubkę Miczurinowską dostałem od ogrodnika amatora i od lat sprawuje się dobrze,
to znaczy nie choruje na kędzierzawosć.W sprzedaży nigdzie nie spotkałem.Sadzonek
nie mam,mogę zebrać nasiona w tym roku.


Faktycznie nie ma :(

Bardzo ciekawą postacią jest Miczurin-rosyjski ogrodnik który modyfikował wszystko z wszystkim
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

http://luskiewnik.strefa.pl/filozofia/lysenkizm2003.htm
Tu jest trochę o Miczurinie i innych wielkich biologach.
Od dawna szukam drzewka Cerapadus,krzyżówki czeremchy z wiśnią.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Brzoskwinia - opryski ,kiedy ,czym

Post »

Taphrina deformans Kędzierzawość liści brzoskwiń

Wszystkie opisy choroby mówią o oprysku w fazie nabrzmiewającego pąka.Ale proszę pokażcie mi internetowe zdjęcie tej odpowiedniej fazy.
Dlatego mam propozycję wstawiania aktualnych zdjęć pędów brzoskwiń z podaniem miejscowości.
A tutejsi specjaliści(a jest ich nie mało)pomogą określić właściwy termin zabiegu
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Montana
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 7 mar 2009, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka/Kraków/Nieszków
Kontakt:

Post »

Nie wiem o jakich metodach mówisz , ja słyszałem właśnie o takich w różnych porach, zresztą już gdziesz o nich pisałem
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Montana pisze:Nie wiem o jakich metodach mówisz , ja słyszałem właśnie o takich w różnych porach, zresztą już gdziesz o nich pisałem
chyba nie zrozumiałeś moich intencji.
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja zrozumiałem doskonale - i uważam, że to bardzo dobry pomysł - oczywiście pod warunkiem, że zdjęcia będą publikowane w dniu wykonania.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

opieranie się na sygnalizacji PIORiN jest często przekłamane w stosunku do ogrodów w środowisku miejskim. Zależy to od "wystawy",
Moi klienci poza 1 wyjątkiem w roku ubiegłym nie zanotowali porażenia
Wiele osób myli pąk kwiatowy z liściowym
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dlatego w tym temacie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=140 napisałem:
pomolog pisze:A ja nie polecam :D Mogę mieć odmienne zdanie, prawda? :lol:
Pozdrawiam :wink:
... i dotyczy to nie tylko "środowisk miejskich" :wink: Są rejony- wyjątki, ale to temat na długą dyskusję
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

Ja prowadzę taka sygnalizację dla ogrodów przydomowych od 2006 r. U mnie jest to płatne a wszyscy chcą za free tylko,że tam do tego dokłada Państwo
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Cóż - taka Twoja praca - taki biznes, a nie inny sobie wybrałeś :wink: Dyskusja w zasadzie na oddzielny temat - zatytułowany doradztwo. Kiedy zaczynałeś działalność firmy (zajrzałem na Twoją stronkę - ładnie się prezentuje) :) - czasy były zupełnie inne... teraz się dużo zmieniło - szczególnie w tej profesji. Mam też swoje zdanie na temat doradztwa profesjonalnego - zawsze możemy wymienić poglądy na ten temat
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

czy to już ta faza ;:88

Obrazek
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Klasyczny przykład fazy zamkniętego pąka, ale po otwarciu łuski... Jeżeli chodzi o zabieg - w tej fazie jeszcze nawet preparaty miedziowe byłyby stosunkowo bezpieczne (bez dużego zagrożenia fitotoksyczności). Jeżeli chodzi o dodynę - również już w tym momencie można o niej pomyśleć. Jeżeli byłyby warunki sprzyjające do wykonania zabiegu (bo przynajmniej u nas teraz nie są) - zrobiłbym go i ewentualnie powtórzył za 10-14 dni...
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

w/g mojej oceny to jeszcze tutaj nic nie pękło
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

pogotowie ogrodnicze pisze:w/g mojej oceny to jeszcze tutaj nic nie pękło
Dlatego nazywamy tą fazę zamkniętym pąkiem... niestety u nas tak drzewa wyglądają w listopadzie - ciepłe dni stycznia czy lutego "robią swoje" :( Janusz - zajrzyj do programu ochrony roślin sadowniczych - ale tego wydanego przez Plantpress - tam są dołączone zdjęcia poszczególnych faz rozwojowych... sądzę, że dla działkowców byłoby to znaczne ułatwienie...
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1405
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post »

nie korzystam z tego programu(takie programy są dla mnie za sztywne) diagnostykę opieram na własnych wieloletnich obserwacjach.Ale skoro tak piszesz to postaram się u kogoś ze znajomych zobaczyć. A może zrób zdjęcie zdjęcia lub rysunku i wstaw tutaj.Chyba nie bedzie to plagiatem?
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
Zablokowany

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”