ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Można jeszcze zawczasu bałwana ulepić oklejając nim cisa :;230
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Wiecie, ja mam w planach takie "bałwany", albo inne osłony, bo część moich roślin posadzona jest "na linii ognia", tzn. tam gdzie śnieg zsuwa się z dachu. Na razie im to dobrze robi, bo w zaspach ładnie przezimowały, tylko niektóre są cokolwiek krzywe teraz...

Pawle, a co robisz z tymi suchymi badylami u cisa? Może trzeba to przyciąć, żeby nie wdał się grzybek? Z drugiej strony mi szkoda, bo znów będzie mały...te Densiformis były całe brązowawe już jesienią, teraz zmieniły kolor na zielonkawo - żółtawy, czyli jest lepiej (opryskałam Topsinem 2x zresztą)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Jak wypuści pączki to zostawię, a jak nie to wyciacham. Zaczekam jeszcze z tydzień-dwa.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

...o właśnie, chyba muszę mieć więcej cierpliwości. Dziś zauważyłam, że chyba jednak coś się dzieje na tym badylku klonu Ginnala, ma nieśmiały zamiar wypuścić pączki. A już go spisałam na straty, bo Twój od dawna ma liście. No i teraz żałuję, że wykopałam głogownik Frasera, może też by ożył? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25189
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

To tak jak ja z hibiskusem. Sterczał do tej pory suchy patyczek. Dzisiaj zauważyłam nieśmiałe zieloności. Może się ruszy.

jeśli chodzi o syrop, to trzymam go w lodówce. Jeśli chcesz byc w 100% pewna możesz dodać trochę spirytusu.
Mój syrop jest jeszcze dobry. Wiem, bo korzystałam z niego w zeszłym tygodniu :D
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

No tak, dobrze, ze mi o syropie przypomniałaś, powinnam go zlać do jakiejś buteleczki... ;)

posadziłam kilka zaległych sadzonek z doniczek i przeniosłam te irgi z konwalii, bo wyglądają całkiem bez sensu. Teraz doniczki stoją za domem i tam je chyba posadzę - jak przestanie padać...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Sluchajcie, muszę się pochwalić - o 22 w końcu zakończyłam temat budowlany, rozliczyliśmy koszt tego odwodnienia działki, podjazdu, miejsca parkingowego i całą resztę. Uff!! ;:3

I nic nie szkodzi, że nie zdążyłam posadzić dzisiejszej "przesyłki", a szukałam jej od zeszłego roku.
Oto ona:
Obrazek

nie wiem, czy cos tu widać, ale ja jestem bardzo zadowolona!

kolejna przyjemność, to skalniaczek - w tym roku wreszcie widać, że rośliny rosną!
Obrazek

Obrazek

i nieszczęsny guzikowiec, to dowód, że żywy:
Obrazek

grujecznik pendula również (jedna gałazka, a taka rozmaitośc ulistnienia!! :;230 )
Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

:wit

Jak dobrze mieć juz za sobą kolejny ważny temat ;:63 od razu człowiek lepiej się czuje :D
Skalniak idzie w siłę :uszy
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Aga, można powiedzieć, że odczułam dużą ulgę! ;)

przy okazji, ktoś może wie, co to za grzybek? Znalazłam dwa podobne, smardz jadalny
lub piestrzenica kasztanowata (śmiertelnie trująca)

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Nie będę roztrzygać na podstawie jednego zdjęcia, ale my w tym roku mieliśmy na korze wysyp smardzy,
to wczesne, wiosenne grzyby, pojawiły się w święta wielkanocne.
Mąż był przekonanmy, że to smardze, jadł je z plackami ziemniaczanymi.
Ja odważyłam się dopiero na drugi dzień na jajecznicę ze smardzami :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Niestety pojęcia nie mam czy to jadalny czy nie........ :roll:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Elu, też mi wyglądają na smardze,tym bardziej, ze faktycznie były wcześnie, to już jest któryś z kolei. A Wasze były nimi na pewno, bo ten drugi b. trujący... :roll:
podobno są pyszne?

Agatko, ja wcale grzybów nie zbieram, bo się nie znam, ale skoro wyrosły w naszym ogrodzie, to może warto jakoś wykorzystać? ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

A ja grzyby zbierałam, jak jeszcze mieszkaliśmy w Pl. Tutaj na grzybach nie byliśmy. Niestety znam tylko te najbardziej popularne: maślaki, prawdziwki, kozaki :D
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Ciekawa jestem, czy te szkockie tak bardzo się różnią? Ale ja w zasadzie grzybów nie zbierałam, no, może w dzieciństwie, głównie kurki, bo były ładne i żółte... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Hihiii ... no tak, kurki - zapomniałam o nich a też zbierałam :lol:

A tu lasów mało, więc na ewentualne grzyby to byłaby prawdziwa wyprawa ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”