Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
finestramonika
50p
50p
Posty: 91
Od: 4 cze 2011, o 21:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam :)
przeczytalam troche ten watek i nie za bardzo rozumiem dwie rzeczy:
1- czy zwijanie sie lisci jest to jakas choroba czy tylko brak wody?
2- fioletowienie lisci to niedobor magnezu ? jeśli tak, to co moge zastosowac jeśli nie mam dostepu do takich rzeczy jak wy w Polsce. Mam gnojowke z pokrzywy, skrzypu i popiol. Gnojowke stosowalam kilka razy a skrzyp tylko raz, nie sypalam popiolem poniewaz uwazalam ze maja bradzo dobra ziemie.
Przebarwienia sa niewielkie ale juz sie pojawiaja :(.

Inne pytanie. Mam wysokie rabaty i w nich uprawiam ogorki i fasolke szparagowa. jeśli ziemia jest sucha pojawia sie na nich bialy nalot. Co to moze oznaczac?
W innych pojemmnikach ziemia porywa sie zielonym nalotem. Od razy zaznacze ze ziemie co inne, i musze sie przyznac ze mieszalam co popadlo, rozne rodzaje ziemi z kupnym obornikiem krowim.
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz pomożesz jako fachowiec od mikstur (i nie tylko) ?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Przepraszam- w czym ?.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2188
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dhrakar, masz tam głównie przypalenia i uszkodzenia mechaniczne. Na jednym liściu były widoczne czarne plamki. Jeśli nie ma tego na młodszych liściach, nie ma się czym przejmować. Jeśli są wyżej, pokaż zbliżenie liścia, bo plama plamie nierówna i choroba może być zarówno nieistotna, jak też poważna . Przy okazji oprysków przeciwko zarazie, zapobiegniesz również kilku innym chorobom (alternarioza, septorioza).
Areks, brakło składników (potas, magnez). Nie wiadomo co z azotem, bo to przy innych niedoborach lepiej będzie widać na wierzchołku. Jeśli też go brakuje, to podlej 0,5 % saletrą potasową i opryskaj siarczanem magnezu.
Pomidorówka, wreszcie zajarzyłam. Oprysk Miedzianem wykonany w krótkim czasie po przesadnym nawożeniu jest silnie fitotoksyczny. Akurat zrobiło mi się doświadczenie na czym innym, bo pomidorów w tunelu nie mam potrzeby pryskać Miedzianem, to na nich nie widziałam skutków. W każdym razie Miedzian może spowodować silne żółknięcie i więdnięcie liści i długotrwałe zahamowanie wzrostu.
Finestramonika, pomidory zwijają się na różne sposoby i przyczyn tego zjawiska może być wiele. Trzeba się naprawdę długo wgapiać w zdjęcia, aby dociec przyczynę. Pokaż zdjęcia.

Pozdrawiam, kozula
Hania_wroc
200p
200p
Posty: 207
Od: 30 maja 2011, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Hania_wroc pisze:2 tygodnie temu opryskałam krzaczki Mildex'em. Czy jako powtóry "oprysk" mogę zastosować podlanie Previcurem?
Boję się, że te "nadwątlone" nadmiarem azotu pomidory padnie jakiś grzyb, albo inna zaraz.
Jeśli nie previcur to co - Tanos, Acrobat, Ridomil ?

Czy można łączyć oprysk fungicyd + siarczan magnezu + nawóz płynny (bioflorin) + źródło fosforu ( np. fosforan amonu) ?

W tym. Będę wdzięczna :wit
Dhrakar
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 cze 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

i wreszcie konkretna odpowiedz :D jutro polece sprawdzic dokladnie wyzsze liscie i pstryknac w razie czego fotki, a powiedz mi kozulo czym najlepiej prysnac poniewaz dzisiaj pojawil sie umnie komunikat o Alternariozie pomidora ?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dhrakar przede wszystkim masz mnóstwo mszyc(?) jakiegoś robactwa w liściach, wszystkie stadia, chyba że mnie wzrok myli. Liście są od tego dziadostwa mocno zdeformowane. Jak na to dasz chemię wgłębną to może się nie udać. Teraz pilnie zrób oprysk chemią systemiczną np Mildex 711,9 WG działa na alternariozę, mączniaki i zarazę http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... rat&id=635
Przed opryskiem spłucz to robactwo chociaż wodą. Oprysk musi być zrobiony na suchą roślinę
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Hania_wroc pisze:2 tygodnie temu opryskałam krzaczki Mildex'em. Czy jako powtóry "oprysk" mogę zastosować podlanie Previcurem?
Boję się, że te "nadwątlone" nadmiarem azotu pomidory padnie jakiś grzyb, albo inna zaraz.
Jeśli nie previcur to co - Tanos, Acrobat, Ridomil ?
Na pewno nie previcur. Skąd taki pomysł? Z pozostałych wymienionych środków wybrałbym Ridomil.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Haniu z Wrocławia
Poczytaj proszę etykietę środka Previcur

http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozy ... m_id=39347
a uzyskasz odpowiedź czy pryskać nim pomidory na zarazę ziemniaczaną.

Proponuje oprysk preparatem Tanos 50 WG Zwalcza zarazę ziemniaczaną i zarazem szarą pleśń na którą Twoje pomidory jako przeazotowane bedą szczególnie narażone.

Oprysk można a nawet trzeba łączyć z nawozem płynnym i siarczanem magnezu . Jeśli użyjesz nawozu Bio.... to dodatek fosforanu amonu jest zbędny. Poza tym dolistne wprowadzanie fosforu jest mało efektywne ponieważ bardzo wolno się wchłania z liści.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Szybkie pytanko. Czy takie oznaki na pomidorze mogą wyrządzić te parszywe mszyce?
Obrazek Obrazek Bo będę robić na te paskudy oprysk (gruntowe pomidory) w piątek. No i w piątek pokropię mildexem albo tanosem pomidory/paprykę w tunelu.
I jeszcze jedno, jak rośnie krzyzówka kosovo x copia. Bo moja jest trochę "lichej" konstrukcji, i te listki jakieś takie malutkie, cienkie. Czy możliwe że "to tak ma" ?
Obrazek
No i po wytępieniu mszyc dopiero opryskam cytrynianem wapinia(niedziela), bo tych dwóch środków chyba się nie miesza.
Dziękuje za wszelką pomoc oraz konstruktywną krytykę ;:218
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
jamles
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 lip 2007, o 12:54

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

jamles pisze:
forumowicz pisze: Po to jest to forum by pytać.
Najpierw pytać potem działać, a nie odwrotnie.
ponieważ moje zapytanie z 11 czerwca się nie przebiło
w piątek wykonałem oprysk Ridomilem z siarczanem magnezu i magiczną siłą,
po około 2 godzinach zaczęło padać, komunikat o zz jest w pszczyńskim, mikołowskim,
w gliwickim jeszcze nie, ale prognozy są raczej kiepskie, jedyna okazja na oprysk to
dzisiaj wieczorem lub jutro wcześnie rano albo dopiero chyba w piątek i teraz pytanie
czy pryskać już czy czekać do piątku, soboty i jeżeli jeszcze dzisiaj to czy do Mildexu o ile kupię :oops:
dodać znów siarczan magnezu.
Mam jeszcze CurzateM ...... może być :roll:
w poniedziałek 11.06 wykonałem oprysk Mildexem czy teraz mam pryskać jeszcze raz Mildexem
czy CurzateM czy czymś innym :roll:
czy teraz można jeszcze podlać "gołębiówką" do tej pory to raz podsypałem małą ilością mocznika
bodaj w sobotę 9.06.
I czy do ewentualnego oprysku dodać znów siarczan magnezu?
PS. pomidory rosną w gruncie
do trzech razy sztuka :roll: :wink:
pryskać czy nie pryskać? jak tak to czym?
profilaktycznie czy czekać na objawy, dzisiaj leje, do jutra ma padać,
w sobotę mógłbym ewentualnie zrobić oprysk
na pomidorach nie mam objawów grzybowych, na niektórych tylko
jakby fosforu brakowało
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dziękuję bardzo za pomoc
baron
100p
100p
Posty: 124
Od: 25 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Drodzy doświadczeni hodowcy pomidorków w gruncie! Proszę o podanie informacji na temat zasilania pomidorów,mniej więcej co ile dni należy zasilać pokrzywianką,aby nie przeazotować i jak często podawać siarczan magnezu oraz potas i wapń.Czytam forum na bieżąco i już mam kompletny galimatias.Pomidory rosną w gruncie kwitną i zaczynają wiązać.Wyglądają zdrowo i nie wykazują żadnych zmian na liściach.
Awatar użytkownika
amma
100p
100p
Posty: 104
Od: 31 maja 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

krismiszcz
Ex catedra wydajesz ocenę mojej dobrej rady i zarzucasz że wprowadzam innych w błąd ,choć sam piszesz że się na pomidorach nie znasz. Otóż miły forumowiczu pomyłka jest po twojej stronie a nie po mojej . Choć mylić się to ludzka rzecz. Ja przynajmniej bardzo starannie studiuję wszelkie wpisy Kozuli, bo na przestrzeni dwóch lat przekazała nam ogrom wiedzy. Teraz trzeba tylko uważnie czytać i PRAKTYKOWAĆ.
miłego dnia
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

jamles jak już jest u ciebie komunikat o zarazie a minął krótki czas od oprysku sytemicznym to może teraz po deszczu kontaktowym o szerokim spektrum działania np Bravo 500 SC http://www.ochronaroslin.agro.pl/index. ... rat&id=771 ale może poczekaj na radę fachwców
Niestety ja nie wiem jak długo może działać mildex..może ktoś wie, przydałoby się takie info
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”