Storczyki TULIPANA998
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
To rzeczywiście jakieś niemiłe stworzenie z tej kobitki było. Ja 2 miesiące temu byłam w podobnej sytuacji - kobitka wymarzyła go sobie dla córki, więc jej wyjęłam ze swojego koszyka i dałam. Był niespotykany - biały w brązowe "biedronki". Ale za chwilę spotkała mnie za ten gest nagroda - moje oczy padły na skrytą za innymi Philadelphię, o której marzyłam.
Marzy mi się taka brązowa biedronka, ale myślę, że gdzieś tam była bardzo zadowolona córka tej pani i od razu mi weselej.
Marzy mi się taka brązowa biedronka, ale myślę, że gdzieś tam była bardzo zadowolona córka tej pani i od razu mi weselej.
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
He he bardzo lubię czytać Twoje posty o zdobywaniu storczyków. Są rozbrajające. Choć ostatnia opowieść jest trochę smutna... Ale nie martw się, bo coraz więcej jest storczyków w sklepach i częściej pojawiają się ciekawe. Jestem pewna, że w końcu dorwiesz wymarzonego .
A okazy masz piękne. Bardzo fajne te z rynku. Ostatnio mam fazę na takie duże .
I jeszcze pytanie - jak sobie radzisz z Miltonią? Czy ona nie stroi fochów? Nie mam, ale zastanawiam się nad zakupem.
A okazy masz piękne. Bardzo fajne te z rynku. Ostatnio mam fazę na takie duże .
I jeszcze pytanie - jak sobie radzisz z Miltonią? Czy ona nie stroi fochów? Nie mam, ale zastanawiam się nad zakupem.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Witajcie
Dzisiaj przyszedłem do domu taki padniety , że odrazu padłem i spałem z godzine . Później tata powiedział , ze jedziemy do rodzinki bo wujek , ciotka i kuzynka już jutro wylatuja do Włoch , aż do świat i musieliśmy się pożegnać.. i nie było czasu na kwiatki.. Jutro mam iść do szkoły jeszcze do kuchni w dodatku na 14:30 i przygotowywac obiad na 400 osób bo jest 65 lecie liceum i zjazd absolwentów... . Normalnie mnie trafia i jeszcze obiadu nie dostaniemy , bo organizator ma wszystko wyliczone . Wykorzystuja nas na maksa .
A z storczyków to w sumie nie ma co focić bo mnie juz chyba nie lubią i niekwitną.. , jednemu maluszkami z keiki , które oddzieliłem wczoraj , klapły listki , ale podlałem dobrze i chyba sie podnoszą.. . Same liście tylko podziwiam , bo jak jakis przekwitnie to moment usycha cały pęd każdemu i nie przedłuża.. . Teraz najładniej kwitnioe piegusek i bordowo - kremowy , woskowany no i żółty z fioletową warżką ..
Storczykowa - Aha , jakoś to będzie , może nie bedzie źle.. , wszystko minie..
Chcesz powiedziec , ze jeśli kiedyś przeprowadzisz sie do własnego domu i załozysz rodzinę to będziesz miała na posesji tylko trawkę.. ? Jeszcze zmienisz z czasem zdanie i checi .
Krzysiek - Dzięki , ciągle mam problem bo z wyjazdem szkoła mi przeszkadza . No nie ? , nie ma to jak pepsiora i hrupole z biedronki ....
Dak - No niestety... , musiał być bardzo ciekawy :P , ale Philadelphia też jest super :P i na mojej liście .
Dewuko - Ja też byłem strasznie wściekły , nawet jestem do tej pory .Moze jeszcze bedzie okazja , ale przy moim szczęściu.. .
Agatko - Kochana , aż sie wzruszyłem , . Ja wiem , ze Ty masz wielkie i dobre serducho . Swoja droga dziwne , że takiego nie masz , myslałem , ze nie ma takiego , którego Agatka by niemiała .
Różni sa ludzie.. , trudno..
dziękuję , przesadzacie.. .
Ewelinko - Kochana , trochę inny tamten był , może nie aż tak ciemny i na pewno miał inny środeczek nie taki biały , ale też ciekawy :P .
Kasiu - dziękuję , problem , ze ja do takich sklepów mam daleko... . Miltonia.. , ostatnio ja zaniedbałem i 3 liście posżły.. , stroi fochy... , normalnie nerwów nie mam , podobnie cambria , 1,5 roku nie kwitnie tylko pseudobulwy.... . Ciekawe czy u mnie ta miltonia przezyje czy kolejny wydatek sie zmarnuje..
Renatko - Faktycznie Ewelince udało sie podonego do tego co chciałem upolować.. :P .
Był jeszcze biały w różowe żyłki miniaturek i maił duuuzo kwiatów , ale miał ucietego do połowy i jeszcze poparzonego liscia i korzonki nie zabardzo.. . No i wróciłem bez niczego.. . Zawsze często chodze do biedronki , a tu w jeden tydzien zaniedbałem , a podobno w środe wieczorem były już storczyki.. , pewnie jakieś ciekawe i to po 17.99 , takie tanie.. , ryczec mi sie chce... Chociaz moze ten oryginalny był tylko jeden.. ?
Pozdrawiam
Dzisiaj przyszedłem do domu taki padniety , że odrazu padłem i spałem z godzine . Później tata powiedział , ze jedziemy do rodzinki bo wujek , ciotka i kuzynka już jutro wylatuja do Włoch , aż do świat i musieliśmy się pożegnać.. i nie było czasu na kwiatki.. Jutro mam iść do szkoły jeszcze do kuchni w dodatku na 14:30 i przygotowywac obiad na 400 osób bo jest 65 lecie liceum i zjazd absolwentów... . Normalnie mnie trafia i jeszcze obiadu nie dostaniemy , bo organizator ma wszystko wyliczone . Wykorzystuja nas na maksa .
A z storczyków to w sumie nie ma co focić bo mnie juz chyba nie lubią i niekwitną.. , jednemu maluszkami z keiki , które oddzieliłem wczoraj , klapły listki , ale podlałem dobrze i chyba sie podnoszą.. . Same liście tylko podziwiam , bo jak jakis przekwitnie to moment usycha cały pęd każdemu i nie przedłuża.. . Teraz najładniej kwitnioe piegusek i bordowo - kremowy , woskowany no i żółty z fioletową warżką ..
Storczykowa - Aha , jakoś to będzie , może nie bedzie źle.. , wszystko minie..
Chcesz powiedziec , ze jeśli kiedyś przeprowadzisz sie do własnego domu i załozysz rodzinę to będziesz miała na posesji tylko trawkę.. ? Jeszcze zmienisz z czasem zdanie i checi .
Krzysiek - Dzięki , ciągle mam problem bo z wyjazdem szkoła mi przeszkadza . No nie ? , nie ma to jak pepsiora i hrupole z biedronki ....
Dak - No niestety... , musiał być bardzo ciekawy :P , ale Philadelphia też jest super :P i na mojej liście .
Dewuko - Ja też byłem strasznie wściekły , nawet jestem do tej pory .Moze jeszcze bedzie okazja , ale przy moim szczęściu.. .
Agatko - Kochana , aż sie wzruszyłem , . Ja wiem , ze Ty masz wielkie i dobre serducho . Swoja droga dziwne , że takiego nie masz , myslałem , ze nie ma takiego , którego Agatka by niemiała .
Różni sa ludzie.. , trudno..
dziękuję , przesadzacie.. .
Ewelinko - Kochana , trochę inny tamten był , może nie aż tak ciemny i na pewno miał inny środeczek nie taki biały , ale też ciekawy :P .
Kasiu - dziękuję , problem , ze ja do takich sklepów mam daleko... . Miltonia.. , ostatnio ja zaniedbałem i 3 liście posżły.. , stroi fochy... , normalnie nerwów nie mam , podobnie cambria , 1,5 roku nie kwitnie tylko pseudobulwy.... . Ciekawe czy u mnie ta miltonia przezyje czy kolejny wydatek sie zmarnuje..
Renatko - Faktycznie Ewelince udało sie podonego do tego co chciałem upolować.. :P .
Był jeszcze biały w różowe żyłki miniaturek i maił duuuzo kwiatów , ale miał ucietego do połowy i jeszcze poparzonego liscia i korzonki nie zabardzo.. . No i wróciłem bez niczego.. . Zawsze często chodze do biedronki , a tu w jeden tydzien zaniedbałem , a podobno w środe wieczorem były już storczyki.. , pewnie jakieś ciekawe i to po 17.99 , takie tanie.. , ryczec mi sie chce... Chociaz moze ten oryginalny był tylko jeden.. ?
Pozdrawiam
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Storczykowa - Aha , jakoś to będzie , może nie bedzie źle.. , wszystko minie..
Chcesz powiedziec , ze jeśli kiedyś przeprowadzisz sie do własnego domu i załozysz rodzinę to będziesz miała na posesji tylko trawkę.. ? Jeszcze zmienisz z czasem zdanie i checi .
Nienawidzę robić w ogródku, więc pewnie będę mieć na podwórku magnolie, choinki, tulipany itp, czyli takie rośliny, przy których nie trzeba robić. Plewienie i dłubanie w ziemi to dla mnie coś okropnego i niecierpię tego. Jak byłam mała, to lubiłam sadzić kwiatki i mieć ogródek, ale plewienia nigdy nie lubiłam i jak pojawiły się chwasty, po prostu olewałam ogródek.